Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 06, 2013 10:13 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Morela się jakoś nie przejęła, ale dziś ją musiałam wsadzić na najwyższą półkę, żeby zobaczyła co można zobaczyć. CZyli zewnętrze z istotami. Do tej pory głównie używała tego do spania, ale oczywiście miała wielotygodniowe przerwy.
Migdał wszedł.. zdziwił się, pomyślał, że może być groźnie i obchodził wszystko zmienione, w tym zabawki w innym miejscu, na przykurczonych łapach, mój dzielny kotek :mrgreen: Ale potem się rozochocił, a ponieważ ustawienie daje większe możliwości , to je wykorzystywał . Nawet nie ruszane od dawna zabawki.

W ogóle to mam więcej pomysłów :wink: Tylko wykonanie nie bardzo leży w moich możliwościach. Np. bym jakoś uwiesiła kolumny głośnikowe - duże i czarne, stojące po dwóch stronach pokoju na stolikach. W dodatku w połowie długości pokoju :twisted: - to z kolei wiąże sie z przedłużaniem przewodów itd. A elektryczność jest straszna :strach:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 06, 2013 15:43 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:W ogóle to mam więcej pomysłów :wink:

Najwyraźniej znudził Ci się obecny wystrój :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lis 06, 2013 20:05 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Może nawet nie.. Kiedyś przepadałam za przemeblowywaniem i robiłam to sama, własnymi rączkami :mrgreen: Trochę mi przeszło , trochę nie mam siły, głównie przestało mi zależeć. Może jakbym była jakimś ciężarowcem i sobie sama mogła, to bym coś zmieniła. Te pomysły dotyczą bardziej funkcjonalności.
Te kolumny były po prostu skierowane na określone miejsce; teraz mam je 'za uszami' siedząc na moim ulubionym fotelu.

Dwa fotele - dwa koty.. A ja DZIE??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 9:15 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:
Dwa fotele - dwa koty.. A ja DZIE??


Wszak masz swoje legowisko :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 07, 2013 9:27 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Dorota pisze:
morelowa pisze:
Dwa fotele - dwa koty.. A ja DZIE??


Wszak masz swoje legowisko :twisted:

:lol: :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 9:35 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Dwa fotele - dwa koty.. A ja DZIE??

To już dwa fotele masz?
No tak: przy dwóch kotach muszą być dwa fotele :mrgreen:
Koty nie wpuszczają Cię na fotel? A to małe świnie :lol: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 07, 2013 10:02 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Jakie legowisko, jakie ? :twisted:

Drugi fotel , to ten pierwszy, od zawsze, taki zabytkowy, drewniany z miękkim siedzeniem. Okupuje go Morela , ma dobrany kolorystycznie polarowy kocyk . Migdał woli korzystać z tego dużego, ale prosi, żeby na nim położyć mój szal z Ladakhu , bo jest przytulniej :roll: Na szczęście ma kupę innych ulubionych miejsc.
Chciałam zrobić zdjecia poglądowe ale jest okropnie ciemno.
Revontulet pisze:Koty nie wpuszczają Cię na fotel? A to małe świnie :lol: .

ciągle to mówię :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 10:10 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:ma dobrany kolorystycznie polarowy kocyk

Czarno biały w krówkę? pokaż nam koniecznie jak na nim leży :mrgreen:

morelowa pisze:Migdał woli korzystać z tego dużego, ale prosi, żeby na nim położyć mój szal z Ladakhu

Prosi o ten konkretny szal? Jak?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 10:15 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Jakie legowisko, jakie ? :twisted:


Jejuuu :roll:
Wszak gdzies sypiasz. Tak?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 07, 2013 10:31 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Dorota pisze:
morelowa pisze:Jakie legowisko, jakie ? :twisted:


Jejuuu :roll:
Wszak gdzies sypiasz. Tak?

Ale tam się źle siedzi z książką , nie? Bo po co byłby ten cały cyrk z fotelem , co?

Kocyk dobrany do wnętrza, nie do kota :mrgreen: :mrgreen: Jakby był czarno-biały to mogłaby sie na nim zapodziać.. Albo ktoś by usiadł :strach:
Broszka pisze:Prosi o ten konkretny szal? Jak?

Klęka i składa łapki... :wink: On nie wie, że o ten prosi, ten po prostu kiedyś położyłam i ogólnie się poniewiera w poblizu, bo jest b. duży i... też kolorystycznie pasuje :D . Nie do kota.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 10:37 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:
Dorota pisze:
morelowa pisze:Jakie legowisko, jakie ? :twisted:


Jejuuu :roll:
Wszak gdzies sypiasz. Tak?

Ale tam się źle siedzi z książką , nie? Bo po co byłby ten cały cyrk z fotelem , co?


Poduszke pod plecy i jest ok! :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 07, 2013 10:39 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

No właśnie - poduszkę pod plecy :ok:
Uwielbiam czytać w łóżku :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 11:13 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Morelowa, podobają Ci się któreś talerze? A Maurycy? :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 07, 2013 11:23 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

A my zobaczymy Maurycego? :roll:
Może być z talerzami :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 11:40 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Broszka pisze:No właśnie - poduszkę pod plecy :ok:
Uwielbiam czytać w łóżku :mrgreen:


Podpisuje sie pod. :roll:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 462 gości