BYŁY SOBIE KOTKI TRZY-KOKO,RYSIA I PYSIO

[zuzzik]

za zdrówko Kokuni

[kalair]

No widzisz Aguś, na drugi raz bez paniki Kochana!

[Kociara82]

no, ale zawsze to inaczej, jak wet powie, ze wszystko jest ok

czesc kicie

[agusialublin]

Doberek Kochane

Wzięłam dziś ze sobą laptoka no więc mogę sobie popisać

Z Kokusią już w miarę dobrze. Gula powolutku się zmniejsza. Ale same wiecie jak to jest. Jak po pierwszym podaniu leku nie widać
piorunującej poprawy znaczy że nie działa
Ja zawsze byłam w gorącej wodzie kąpana i wszystko szybko szybko. Z leczeniem też A jak niedajboże coś dolega któremuś z kociaków to panika i strach o nie. O siebie tak się nie martwię

U nas dzisiaj wiosna na maxa słoneczko, cieplutko cudnie jest
Jak nie będzie padać to w sobotę myję okna

Kociarnia dzisiaj sama w domku ja w pracy a Adaś pojechał na działkę
oj te moje bidulki
Jutro mam wolne to im te samotne chwile wynagrodzę

Tak sobie kiedyś myślałam ze jak są dwa kotki to się same sobą zajmą i będę miała spokój. Bo jak Rysia była to starałam się zapełniać jej czas żeby się nie nudziła. Potrafiłam o szóstej rano się z nią bawić
Teraz mam trzy kociaki i nadal zero spokoju. Teraz trzem muszę urozmaicać czas i się z nimi bawić
Te koty mnie wykończą małe potforki

[kalair]

Cześć Kochane! Ale fajnie że tak cieplusio! Ja na sobotę prace ogródkowe zaplanowałam, ale zmienię plany chyba, bo ma się znaaacznie ochłodzić. Fu..

[agusialublin]

Cześć Kochane! Ale fajnie że tak cieplusio! Ja na sobotę prace ogródkowe zaplanowałam, ale zmienię plany chyba, bo ma się znaaacznie ochłodzić. Fu..

No to już pomyłam okna

[kalair]

Ale okna to się da chyba umyć, no chyba, że spadnie, zgodnie z prognozami deszczyk.

[agusialublin]

:lol: Ale okna to się da chyba umyć, no chyba, że spadnie, zgodnie z prognozami deszczyk.

To może ja je pochlapię płynem do okien i jak ten deszczyk będzie padał to mi je przy okazji pomyje
że też wcześniej nie przyszło mi to do głowy

[kalair]

:lol: Ale okna to się da chyba umyć, no chyba, że spadnie, zgodnie z prognozami deszczyk.

To może ja je pochlapię płynem do okien i jak ten deszczyk będzie padał to mi je przy okazji pomyje
że też wcześniej nie przyszło mi to do głowy

No widzisz, jakie praktyczne! Może też wypróbuję, ostateznie po myciu okien zawsze pada mi deszcz!

[Kociara82]

pogonilabym wam seteczke, ale nie mam nastoju...
wlasnie odszedl za TM taki fajny, maly, forumowy, czarny slodziak koci... [*] Znow FIP wygral
nie ma na tym swiecie sprawiedliwosci... Kicius mial raptem kilka miesiecy

[MonikaMroz]

Widzisz Aguś. Pisałam ci ze te kulki kolo szwu to norma i sie rozejdą
Ale lepiej na zimne dmuchać

Koko niedługo seteczka. Nowy wateczek założysz ???

[agusialublin]

Widzisz Aguś. Pisałam ci ze te kulki kolo szwu to norma i sie rozejdą
Ale lepiej na zimne dmuchać

Koko niedługo seteczka. Nowy wateczek założysz ???

Oj ale ja panikara jeśli chodzi o kociaki chucham i dmucham na nie

No pewnie że założę
swoją drogą to nie sądziłam ze 100 dobije
a ile radości sprawia mi pisanie w języki KOKO

[agusialublin]

pogonilabym wam seteczke, ale nie mam nastoju...
wlasnie odszedl za TM taki fajny, maly, forumowy, czarny slodziak koci... [*] Znow FIP wygral
nie ma na tym swiecie sprawiedliwosci... Kicius mial raptem kilka miesiecy

Znowu
wczoraj czytałam i to chyba na tym wątku o fipie o kociakach, dwa odeszły prawie w tym samym czasie
czytałam i płakałam
tyle walki, tyle nadziei, tyle łez wylanych
Paskudztwo ten fip, a najgorsze ze nie można z nim wygrać

[MonikaMroz]

Też lubię ten "jezyk" sepleniacy Koko Uśmiać się można

[agusialublin]

Też lubię ten "jezyk" spleniacy Koko Uśmiać się można

Kiedyś czytałam na wątku jak kotusia mówiła takim sepleniącym językiem, śmiałam się do rozpuku
No więc pomyślałam że będzie pasowało do Kokusi, ona taka malusia i drobniusia

To strasnie się ciese ze lubis Ciocia jak ja mówie

Najlepsze jest to że ciągle się łapię na tym że mówie tak na co dzień