Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 02, 2012 21:30 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

Jesooooo, a co się stało :?:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:31 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

Czyli klasyka, że Zojka wsuwa. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 02, 2012 21:31 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

Karolek(ona) pisze:AObrazekdobry wieczór :mrgreen:

A ja mam wolne....i będę rodzinkę dopieszczać....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:32 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

bulba pisze:Jesooooo, a co się stało :?:

Renia postanowiła jakoś usadzić małża w domu, a że nie chciał wolnego brać to podpiłowała półkę i umywalkę i jak on tam stanął to runęło mu to na nogę, masakra jakaś, krew się lała, wszy trzeba było zakładać - oby go nie pogryzły 8O
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie gru 02, 2012 21:33 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

bulba pisze:Jesooooo, a co się stało :?:

Wczoraj małżowi spadła na nogę umywalka i rozcięła mu stopę bardzo głęboko.Przyjechałam po niego karetką i zabrałam do szpitala.Ma założonych parę szwów ,ale będzie żył...Jak weszłam wczoraj do chałupy,to myślałam,że świniobicie było...Wszystko we krwi...,bo nie szło zatamować tego krwawienia.Ja po wczorajszym dyżurze i takich przygodach miałam serdecznie dość.Jak jeszcze dziś miałabym tramwajami i taksówkami się włóczyć,to chyba nie dałabym rady...Ale M. jakoś dzielnie z tą chorą nogą mój tyłek woził...Zaciskał zęby...widziałam..W nagrodę dostał Ketonal...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:35 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

kalair pisze:Czyli klasyka, że Zojka wsuwa. 8)

Jeszcze jej nie przeszło..Apetycik to ona ma...Jak wczoraj koledzy ratowali nogę M...to jak ja zobaczyli to...cytuję:Ło matko jakie to dziwne...Ło ..a skąd to takie? ładna...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:37 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

Karolek(ona) pisze:
bulba pisze:Jesooooo, a co się stało :?:

Renia postanowiła jakoś usadzić małża w domu, a że nie chciał wolnego brać to podpiłowała półkę i umywalkę i jak on tam stanął to runęło mu to na nogę, masakra jakaś, krew się lała, wszy trzeba było zakładać - oby go nie pogryzły 8O

Oj gryzą i kują i szczypią...Masakra...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:42 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

kocurzyca41 pisze:
kalair pisze:Czyli klasyka, że Zojka wsuwa. 8)

Jeszcze jej nie przeszło..Apetycik to ona ma...Jak wczoraj koledzy ratowali nogę M...to jak ja zobaczyli to...cytuję:Ło matko jakie to dziwne...Ło ..a skąd to takie? ładna...

Nie dziwię się. :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 02, 2012 21:43 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

kocurzyca41 pisze:
bulba pisze:Jesooooo, a co się stało :?:

Wczoraj małżowi spadła na nogę umywalka i rozcięła mu stopę bardzo głęboko.Przyjechałam po niego karetką i zabrałam do szpitala.Ma założonych parę szwów ,ale będzie żył...Jak weszłam wczoraj do chałupy,to myślałam,że świniobicie było...Wszystko we krwi...,bo nie szło zatamować tego krwawienia.Ja po wczorajszym dyżurze i takich przygodach miałam serdecznie dość.Jak jeszcze dziś miałabym tramwajami i taksówkami się włóczyć,to chyba nie dałabym rady...Ale M. jakoś dzielnie z tą chorą nogą mój tyłek woził...Zaciskał zęby...widziałam..W nagrodę dostał Ketonal...

Ło matko przenajświętsza :strach: Myślałby kto, że w domu najbezpieczniej. Teściowej kiedyś nóż z szafki na stopę spadł, prosto w żyłę jakąś. Ja z kolei raz głową tak w otwarte okno rąbnęłam, że z zawiasów wypadło. Innym razem parasolka spadła mi z wieszaka szpicem prosto na stopę, na najmniejszy palec. Palec był złamany of kors, a ból, jak diabli.
Ostatnio edytowano Nie gru 02, 2012 21:49 przez bulba, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:46 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

kalair pisze:
kocurzyca41 pisze:
kalair pisze:Czyli klasyka, że Zojka wsuwa. 8)

Jeszcze jej nie przeszło..Apetycik to ona ma...Jak wczoraj koledzy ratowali nogę M...to jak ja zobaczyli to...cytuję:Ło matko jakie to dziwne...Ło ..a skąd to takie? ładna...

Nie dziwię się. :P

Mówisz,ze znasz to z autopsji? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 21:48 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

Ło matko przenajświętsza

No.....wypadki chodzą po ludziach...podobno... :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 22:01 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

kocurzyca41 pisze:
kalair pisze:
kocurzyca41 pisze:
kalair pisze:Czyli klasyka, że Zojka wsuwa. 8)

Jeszcze jej nie przeszło..Apetycik to ona ma...Jak wczoraj koledzy ratowali nogę M...to jak ja zobaczyli to...cytuję:Ło matko jakie to dziwne...Ło ..a skąd to takie? ładna...

Nie dziwię się. :P

Mówisz,ze znasz to z autopsji? :mrgreen:

Jedzenie? Tak jakby. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 02, 2012 22:06 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

bulba pisze:
kocurzyca41 pisze:
bulba pisze:Jesooooo, a co się stało :?:

Wczoraj małżowi spadła na nogę umywalka i rozcięła mu stopę bardzo głęboko.Przyjechałam po niego karetką i zabrałam do szpitala.Ma założonych parę szwów ,ale będzie żył...Jak weszłam wczoraj do chałupy,to myślałam,że świniobicie było...Wszystko we krwi...,bo nie szło zatamować tego krwawienia.Ja po wczorajszym dyżurze i takich przygodach miałam serdecznie dość.Jak jeszcze dziś miałabym tramwajami i taksówkami się włóczyć,to chyba nie dałabym rady...Ale M. jakoś dzielnie z tą chorą nogą mój tyłek woził...Zaciskał zęby...widziałam..W nagrodę dostał Ketonal...

Ło matko przenajświętsza :strach: Myślałby kto, że w domu najbezpieczniej. Teściowej kiedyś nóż z szafki na stopę spadł, prosto w żyłę jakąś. Ja z kolei raz głową tak w otwarte okno rąbnęłam, że z zawiasów wypadło. Innym razem parasolka spadła mi z wieszaka szpicem prosto na stopę, na najmniejszy palec. Palec był złamany of kors, a ból, jak diabli.

No jak widać...wypadki chodzą po ludziach... :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 22:08 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

Jedzenie? Tak jakby.

A zachwyty nad urodą kotecków?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 22:27 Re: Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

kocurzyca41 pisze:
Jedzenie? Tak jakby.

A zachwyty nad urodą kotecków?

O matko, uwsteczniłam się.. :oops:
Oczywiście miałam na myśli zachwyty z pogotowia! Tak, znam z autopsji. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości