NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za TM:-(

a gdzież to Was wywiało na 3 dni bez pozwolenia :?:

co to za samowolka :?:

gdzie wieczorne wieści z domku :?:

Rambo...pozwalasz na to :?:

puszatek pisze:a gdzież to Was wywiało na 3 dni bez pozwolenia co to za samowolka
gdzie wieczorne wieści z domku Rambo...pozwalasz na to

A no właśnie :lol:

Już jestem, witam się pięknie i przepraszam, że zniknęłam bez zapowiedzi...
Tak wyszło...nawet nie wiedziałam, że to już 3 dni :wink:

niestety czasem nagle spada człowiekowi na głowę problem i to wcale nie jest kolejny kociak :mrgreen:

ech...chyba kolejnego bym jakoś przeżyła...

puszatek pisze:wyrośnie albo i nie ale co to za kot bez życia widzisz ile wniósł tego życia do Waszego domu

oj wniósł Puszatku, nie nadążamy...rezydenci są już zmęczeni :wink:

a kocio ma energii za całe stado...rządzi światem, czyli nami... :ryk:

jasia0245 pisze:Śliczne zwierzątka masz, Rambuś to wyjątkowa energia. Moja tymczaska też taka jest.

to masz tak samo wesoło jak my...tylko nie wiem skąd u naszego tyle chęci do życia, pomimo choroby i braku kity :wink:

bozena640 pisze:Rambuś ja bym do reszty osiwiała przy takim żywym kocie

Osiwieć??? nie ma takiej opcji, już jestem siwa i to wcale nie za sprawą Rambolka, co najwyżej może mi odpalić :ryk:

lidka02 pisze::1luvu:

Lilka Mrau pisze:Dziś Dzień czarnego kota więc buziaki dla czarnuszków:)

Wycałowałam oba czarnuszki, Cudaczek nadstawiał pychola, Kacper siem zdziwił

Miraclle pisze:Witam cieplutko
Wyczytałam, że Rambuś po zabiegu uffff
Dawno mnie nie było, lecz nadrabiam zaległości

Witaj na pokładzie :wink:

jasia0245 pisze:Rambuś to rozrabiak, chyba taki jak moja czarnulka. Pozdrawiamy. A dzisiaj Mamba czarna miała sesję zdjęciową.

Nie widać, żeby dziewczynka była łobuziakiem...minka niewinna i tak pięknie pozuje :1luvu:

puszatek pisze:a gdzież to Was wywiało na 3 dni bez pozwolenia co to za samowolka
gdzie wieczorne wieści z domku Rambo...pozwalasz na to

No właśnie, Duzi mnie chyba lekceważą... :oops:

Nikt nawet nie zapytał, czy może sobie tak bez zezwolenia zniknąć z wąteczka...
Ale za to, przez te trzy dni dawałem im do wiwatu, ganiałem po chałupce ile wlezie, nikt nie mógł mnie złapać, chyba, że się zmęczyłem, wtedy mnie dopadali i karmili...
Z wielką przyjemnością podgryzałem koszyk Żuczka, no i go nie wpuszczałem na małe spanko...bawiłem się jego zabawką, taką ulubioną krówką, no i Jamnisiem...on jest moją najfajniejszą zabawką i najlepszym przyjacielem... Duża próbowała robić nam zdjęcia jak się ładnie bawimy, tylko nie wiem, dlaczego Żuczek przede mną zaczyna zwiewać :ryk:

Rambuś
Tutaj jest dowód na to, że chciałem zjeść koszyk Jamnisia :mrgreen:

http://youtu.be/-nGr5cbrj3M

rudy kociak pisze:
puszatek pisze:a gdzież to Was wywiało na 3 dni bez pozwolenia co to za samowolka
gdzie wieczorne wieści z domku Rambo...pozwalasz na to

A no właśnie

O to dowód, że żyjemy i mamy całkiem "wesoło" z naszymi stworami :mrgreen:

Trochę trudno zrobić Rambusiowi fajną fotkę, bo diabełek jest w ciągłym ruchu...

jasia0245 pisze:
Rambuś to rozrabiak, chyba taki jak moja czarnulka. Pozdrawiamy. A dzisiaj Mamba czarna miała sesję zdjęciową.

Nie widać, żeby dziewczynka była łobuziakiem...minka niewinna i tak pięknie pozuje :1luvu:

Wszystkie zwierzaczki śliczne. Wspaniałe macie towarzystwo. :1luvu:

Muszę Wam napisać :ryk:

, że ta niewinna minka to nie dziewczynka tylko minka chłopaka - łobuziaka. Dopiero dzisiaj zauważyłam, że Mamba to Mambol.
Mambol przed godzinką poszedł do domku stałego. Cieszę się bardzo, bo kotunie moje odetchną dopiero teraz. W sobotę jeszcze łapanka ostatniego białego koteczka tj. braciszek Mambola i Pingwinka. Było ich 4 szt. Cieszę się bardzo. :dance2:

Ale fajny duet rozrabiający Żuczek i Rambo :lol:

mnie wydaje się,że Rambuś nic sobie nie robi z braku ogonka,najwyraźniej chłopak ma to wszystko pod resztą ogonka,rozrabia za to podwójnie :ryk:

a jak ogonek się goi i sprawy poogonkowe :?:

całuski dla całej rodzinki :1luvu:

i jeszcze dwie foteczki jak się bawią dwaj smarkacze

jasia0245 pisze:jasia0245 pisze:
.......
Muszę Wam napisać , że ta niewinna minka to nie dziewczynka tylko minka chłopaka - łobuziaka. Dopiero dzisiaj zauważyłam, że Mamba to Mambol.
Mambol przed godzinką poszedł do domku stałego. Cieszę się bardzo, bo kotunie moje odetchną dopiero teraz. W sobotę jeszcze łapanka ostatniego białego koteczka tj. braciszek Mambola i Pingwinka. Było ich 4 szt. Cieszę się bardzo.

No nie...To się porobiło :ryk:

Ale dobrze, że kocio ma już swój domek :1luvu:

rudy kociak pisze:Ale fajny duet rozrabiający Żuczek i Rambo mnie wydaje się,że Rambuś nic sobie nie robi z braku ogonka,najwyraźniej chłopak ma to wszystko pod resztą ogonka,rozrabia za to podwójnie

Chłopak zupełnie się nie przejmuje brakiem kity, a podogonkowe sprawy jak najbardziej w porządku :wink:

puszatek pisze:a jak ogonek się goi i sprawy poogonkowe całuski dla całej rodzinki

Za całuski mocno dziękujemy, a ogonek goi się ładnie :1luvu:

siu i qpki bez problemowe, kuweta regularnie zapełniana :mrgreen:

26.11. idziemy na zdjęcie szwów, jeszcze żeby tylko futerko ładnie zarosło i kotecek będzie jak nowy :ryk:

,
A potem jeszcze szczepienie i odrobaczenie...i kocio będzie naszym w 100%

Tylko ten charakterek :twisted:

Kropka też rozrabiała, ale tak bardziej "delikatnie", była bardzo ostrożna, długo się namyślała, zanim coś zrobiła, czy gdzieś wlazła, a Cudaczek jest nie do opanowania...skacze po meblach, biega za psem, skacze biednemu jamnisiowi na kark i jeżdzi wierzchem, uczepi się łapy i psio ciągnie kotecka po podłodze, a Cudak nie odpuszcza, albo złapie ząbkami Żuczka za ucho i próbuje zawlec biednego psinę pod kanapę...

aż strach się bać takiego rozrabiaki :ryk:

przejdzie mu, mój Warkotek na początku zachowywał się podobnie jakby nadrabiał zaległości być może z czasów dzieciństwa....................
ale najbardziej mnie cieszy, że z ogonkiem i pod wszystko w porządku :ok: