» Czw maja 24, 2012 7:02
Re: Saszka,Dziunia oraz Meś -część III
nie bylo mnie wczoraj bo miałam sesję ślubną, więc nawet siły nie miałam tu zajrzeć
upał jak wiadomo był okropny a nam w aucie padła klima do tego
2 godziny w jedną, 2 godziny powrotu maskara

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]