Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.1

[Karolek(ona)]

trzeba będzie klatkę łapkę pożyczać
jak młode to jeszcze się oswoi -a na dworze jest zimno

viewtopic.php?f=1&t=136044

ja na swoja odpowiedzialność klatki nie pożycze i nie postawie tam bo to oklica złomiarzy i meneli - trzeba by czuwać prz klatce, żeby nie znikła.

[bulba]

Doberek Karolcia

[Karolek(ona)]

Doberek Karolcia

Hejka
Kotka nie chcesz ??

[bulba]

Doberek Karolcia

Hejka
Kotka nie chcesz ??

Chcieć, to może nawet bym i chciała trzeciego, tylko w żadnym wypadku nie mogę mieć takowego

[Patmol]

kojarzysz kogoś z Kalisz, kto jest na Miau?

[Karolek(ona)]

kojarzysz kogoś z Kalisz, kto jest na Miau?

MOŚ, dagmara-olga, claudia66

[Karolek(ona)]

Doberek Karolcia

Hejka
Kotka nie chcesz ??

Chcieć, to może nawet bym i chciała trzeciego, tylko w żadnym wypadku nie mogę mieć takowego

a czymu nie

[Patmol]

myślisz, ze warto do nich napisać?

[Karolek(ona)]

myślisz, ze warto do nich napisać?

a co one mogą - tez zakocone
juz sie przy innych kotach pytałam i nic nie dało rady załatwić - o co nie mam żalu bo przeciez nikt na siłe nie zakoci się jak nie może. a i nie wciśnie komuś

[bulba]

Chcieć, to może nawet bym i chciała trzeciego, tylko w żadnym wypadku nie mogę mieć takowego

a czymu nie

Bo bym razem z nim musiała zamieszkać na ulicy.

[Karolek(ona)]

Chcieć, to może nawet bym i chciała trzeciego, tylko w żadnym wypadku nie mogę mieć takowego

a czymu nie

Bo bym razem z nim musiała zamieszkać na ulicy.

hehe - kto taki niereformowalny jest ??
u mnie to miejsca nie ma, wyrzucić to mnie nie ma kto bo ja jestem pania na włościach ale co z tego jak ani kasy ani warunków

[bulba]

U mnie miejsca też raczej nie ma. Trzy dorosłe osoby i dwa koty w maleńkim mieszkaniu. Kasy zawsze na coś brakuje.

[Karolek(ona)]

U mnie miejsca też raczej nie ma. Trzy dorosłe osoby i dwa koty w maleńkim mieszkaniu. Kasy zawsze na coś brakuje.

ja mam kawalerke przerobiona na 2 pokoje przez co mam ślepa kuchnie bez okna i nie moge nawet wywietrzyc jej porządnie a kuweta tam stoji. Metraż mały, druga kuweta nie wejdzie, kasy brak bo pracy brak, do łazienki bym chciała kuwete wystawić ale ogólnie drzwi tam zamykam bo bym sie w kuchni ruszyc nie mogła. Pogadamz wujem może mi zrobi takie wejscie jak psy maja za granicą do wyjścia na ogródek.

na razie zmykam do mamy bo przyjda jej licznik wymieniac a nie ma nikogo w domu wiec padło na mnie bezrobotna

[kalair]

Chcieć, to może nawet bym i chciała trzeciego, tylko w żadnym wypadku nie mogę mieć takowego

a czymu nie

Bo bym razem z nim musiała zamieszkać na ulicy.

hehe - kto taki niereformowalny jest ??
u mnie to miejsca nie ma, wyrzucić to mnie nie ma kto bo ja jestem pania na włościach ale co z tego jak ani kasy ani warunków

No wlasnie, nie kazdy moze ile chce..

[kalair]

Dzien dobry.