Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

Aaaaaaaaaaa :1luvu:

i jeszcze raz Aaaaaaa :1luvu:

cudeńka włochate i lśniące
baletki czarne, satynowe
wąsiska krzaczaste i sterczące
Aaaaaaa :1luvu:

Ależ fooootki :1luvu:

Dyndająca Buka......miodzio :1luvu:

Można oczy paść, śliczne

Ależ piękne!
Jakby to nie był nowy dom, tobym powiedziała, że Buczyna czuje w ścianie zamurowana młynarzównę (tak jak u nas w Młynie).

Pasibrzucha pisze:Buka upodobała sobie ramiona mojego Męża jako miejsce relaksu; uwielbia wyciągać się, zwisać i dyndać w najwymyślniejszych pozach.

Może Ty masz ragdolla? :lol:

jozefina1970 pisze:Ależ piękne!
Jakby to nie był nowy dom, tobym powiedziała, że Buczyna czuje w ścianie zamurowana młynarzównę (tak jak u nas w Młynie).
Pasibrzucha pisze:Buka upodobała sobie ramiona mojego Męża jako miejsce relaksu; uwielbia wyciągać się, zwisać i dyndać w najwymyślniejszych pozach.

Może Ty masz ragdolla?

Też nam to przyszło do głowy - brana na ręce wiotczeje, zwisa, dynda i wyraźnie delektuje się tym stanem :lol:

przecież twoje to ruski są
względnie brytki
takie pluszowe i puchate :mrgreen:

Ożesz

Warto było na foty poczekać. Świetne. Czy aby w ścianie nie idzie ciąg ciepłowniczy czy coś w tym stylu ?
Moje mają równie ciekawe miejsce - na najwazniejszym szlaku komunikacyjnym między kuchnia a przedpokojem projektant dał rury z ciepłą wodą w podłodze. Nie miał chyba kotów :mrgreen:

To jest taka cienka ścianka gipsowa, ale za nią stoi lodówka - może to to?

aaa, lodówka od tyłu grzeje - to juz wszystko jasne

Buka jest kotem zdrowo rąbniętym, wymyślającym najdziwniejsze zabawy, wciskającym się w najbardziej zaskakujące miejsca, z motorkiem w pupie, który nie pozwala jej usiąść choćby na chwilę

(Kingo, ona jeszcze na gwarancji jest? Bo reklamację piszę :ryk:

)

tam sięgaj gdzie wzrok nie sięgnie

każdy porządny plac zabaw ma huśtawki, zjeżdżalnie i DRABINKI :mrgreen:

Fota miesiaca :ok:

żeby tylko sobie kiedys doooopki nie obiła :mrgreen:

psiama pisze:Fota miesiaca
żeby tylko sobie kiedys doooopki nie obiła

Albo nie oparzyła

Pasibrzucha pisze:Buka jest kotem zdrowo rąbniętym, wymyślającym najdziwniejsze zabawy, wciskającym się w najbardziej zaskakujące miejsca, z motorkiem w pupie, który nie pozwala jej usiąść choćby na chwilę
(Kingo, ona jeszcze na gwarancji jest? Bo reklamację piszę )

Brawo Buka

cudowna jest, tak, uwzględniam reklamację i zabieram kotkę-gimnastyczkę :ryk:

Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

Kto przegląda forum