Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 02, 2012 11:05 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Annazoo pisze:Gorzej, że pokochałam Mikę :roll:

Aniu! To DOBRZE, że pokochałaś Mikusię!
Choć wyobrażam sobie, jakie ściskanie w sercu towarzyszy temu kochaniu :cry:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Czw lut 02, 2012 13:28 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Annazoo pisze:Szymborska. Moja pokrewna dusza. Jej sekretarz o niej: Jest różnica między samotnością a osamotnieniem. Ona nie jest osamotniona, ale musi być sama 8)
Strasznie lubię Nieprzyjazd.
Ech, i fogle...

I to Ty kilkanaście lat temu zaszczepiłaś mi w sercu miłość do jej poezji.

Malażku, miłości moja trzeciokotna...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 02, 2012 20:08 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Pasibrzucha pisze:
Annazoo pisze:Szymborska. Moja pokrewna dusza. Jej sekretarz o niej: Jest różnica między samotnością a osamotnieniem. Ona nie jest osamotniona, ale musi być sama 8)
Strasznie lubię Nieprzyjazd.
Ech, i fogle...

I to Ty kilkanaście lat temu zaszczepiłaś mi w sercu miłość do jej poezji.

Malażku, miłości moja trzeciokotna...

W domu Malażki legowisko, miseczki, drapak, transporterek, kocyk, Sanabelle, myszka, laserek i 3 zakochane w nim osoby :ok:
Super domek!
Zwiedza dom zaciekawiony ale bez strachu. Malaga kochany :1luvu:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 02, 2012 20:39 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

oj, Malagu, Malagu :cry: :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 02, 2012 22:22 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Annazoo pisze:
Pasibrzucha pisze:
Annazoo pisze:Szymborska. Moja pokrewna dusza. Jej sekretarz o niej: Jest różnica między samotnością a osamotnieniem. Ona nie jest osamotniona, ale musi być sama 8)
Strasznie lubię Nieprzyjazd.
Ech, i fogle...

I to Ty kilkanaście lat temu zaszczepiłaś mi w sercu miłość do jej poezji.

Malażku, miłości moja trzeciokotna...

W domu Malażki legowisko, miseczki, drapak, transporterek, kocyk, Sanabelle, myszka, laserek i 3 zakochane w nim osoby :ok:
Super domek!
Zwiedza dom zaciekawiony ale bez strachu. Malaga kochany :1luvu:


No i o to chodziło :)
Bardzo dziękuję Aniu za opiekę nad nim :1luvu: Odebrałaś conva i milbemax?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 03, 2012 7:49 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Tweety pisze:
Annazoo pisze:
Pasibrzucha pisze:
Annazoo pisze:Szymborska. Moja pokrewna dusza. Jej sekretarz o niej: Jest różnica między samotnością a osamotnieniem. Ona nie jest osamotniona, ale musi być sama 8)
Strasznie lubię Nieprzyjazd.
Ech, i fogle...

I to Ty kilkanaście lat temu zaszczepiłaś mi w sercu miłość do jej poezji.

Malażku, miłości moja trzeciokotna...

W domu Malażki legowisko, miseczki, drapak, transporterek, kocyk, Sanabelle, myszka, laserek i 3 zakochane w nim osoby :ok:
Super domek!
Zwiedza dom zaciekawiony ale bez strachu. Malaga kochany :1luvu:


No i o to chodziło :)
Bardzo dziękuję Aniu za opiekę nad nim :1luvu: Odebrałaś conva i milbemax?

Tak, jestem naprawdę szczęśliwa, choć to niedokładnie to słowo...
Domek będzie kochał Malagę nie mniej niż ja, a na pewno rozpieszczał bardziej :)
Robert malucha zaczipował, ale dom wydaje się zabezpieczony bardzo dobrze. Nie tylko siatka w oknach, ale zamykane na klucz drzwi wejściowe do kamienicy, gdyby jakimś cudem Malaga czmychnął na korytarz (wyłożony wykładziną) :mrgreen:
A wczoraj dostałam juz pierwsze wieści, aż mi się cieplutko zrobiło koło serca:
A u nas pierwsze koty za płoty. :) Jestem niesamowicie zaskoczona jego zachowaniem, pozytywnie. Ciekawsko pozwiedzał wszystkie zakamarki domu, wytarmosił wędkę, a potem swoje filcokulki. Natomiast to co mnie tak zdziwiło - zmęczony po zabawie wprosił się na moje kolana i włączył motorek. :))) Zdecydowanie najcudowniejszy dźwięk na świecie, więc został wygłaskany po wsze czasy. :) Skubaniec wchodził mi z nóg na klawiaturę jak tylko odwracałam od niego uwagę i zaczynałam pisać, na czułości mu się zebrało.
Spodziewałam się, że przez pierwsze kilka dni będzie raczej nieufny, a tymczasem szaleje znów po całym pokoju i wszędzie go pełno. :) Karmy już też trochę ruszył, więc jesteśmy powoli na dobrej drodze ku pełnej aklimatyzacji. A już teraz mogę potwierdzić, że też ładnie użył kuwetki, więc wszystko w najlepszym porządku. :)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Za Conva i Milbemax dziękuję, dostałam.
A przy okazji adopcji zgubiłam kolczyk z topazem, chyba na szczęście :roll:

UZUPEŁNIENIE Z RANA:
Na początku położyłyśmy go z mamą na fotelu na kocu, ale jak tylko światła zgasły, to przyszedł do mnie i się położył na poduszce przy mojej głowie. :) I tak sobie do rana spaliśmy razem w łóżku, dzisiaj już też jest po śniadanku i kuwetkowaniu, robi się coraz śmielszy i wskakuje na kolana jak tylko ktoś przybierze pozycję siedzącą. ;)
A dzisiaj sobie za rozrywkę uznał siedzenie na parapecie i obserwowanie drogi za oknem. :) Oprócz tego jak na razie najbardziej lubi wchodzić przez szparę za szafę w przedpokoju

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 03, 2012 21:47 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

i jak ma się mikuszewka?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt lut 03, 2012 22:15 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

lutra pisze:i jak ma się mikuszewka?

Ucieszyła się z powrotu do domu? :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 6:59 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

anna09 pisze:
lutra pisze:i jak ma się mikuszewka?

Ucieszyła się z powrotu do domu? :D

Spała ze mną całą noc a teraz się mizia :)
U weta rozglądała się bystro choć chyba z lekkim niepokojem a po badaniu wskoczyła do transporterka.
Dwa pieski i Burasia u dr Komendy wciąż są, a psiak szczeka bez przerwy.
Mikusi ucho się goi choć w środku wciąż jest wysięk.
Dostała zastrzyk przeciwzapalny i drugi z jakiegoś jadu, by spróbować powstrzymać rozwój komórek nowotworowych. Byłam tak zaskoczona tym jadem, że aż sobie zapomniałam czyj on jest. Tarantuli?
Przy sprzyjających okolicznościach panna ma wiele miesięcy przed sobą, do roku.
Zjedliśmy i wracamy drzemać!

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 11:48 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Dzień szycia pokrowców na transportery.
1. Zakup polarków - Obrazek
2. proces koncepcyjny - trwa 8)
3. Szycie
4. Ozdabianie
5. Prezentacja i chwalenie się

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 11:50 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Annazoo pisze:Dzień szycia pokrowców na transportery.
1. Zakup polarków - Obrazek
2. proces koncepcyjny - trwa 8)
3. Szycie
4. Ozdabianie
5. Prezentacja i chwalenie się

6. Wycena szycia komercyjnego.
7. Przyjmowanie zamówień.
8. Realizacja zamówień.
Zapisuję się pierwsza w kolejce :mrgreen:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 11:54 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

anna09 pisze:
Annazoo pisze:Dzień szycia pokrowców na transportery.
1. Zakup polarków - Obrazek
2. proces koncepcyjny - trwa 8)
3. Szycie
4. Ozdabianie
5. Prezentacja i chwalenie się

6. Wycena szycia komercyjnego.
7. Przyjmowanie zamówień.
8. Realizacja zamówień.
Zapisuję się pierwsza w kolejce :mrgreen:

Zobaczymy, jaki będzie efekt :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 12:27 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

a parapetniki z kotami będą? też bym się zapisała

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 12:37 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

jej siostra pisze:a parapetniki z kotami będą? też bym się zapisała

Zobaczymy, czy w ogóle mi się to fajnie uda :)
Na razie Mika mi okropnie przeszkadza, bo wszędzie wsadza łapy i nos 8)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 12:39 Re: Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Annazoo pisze:Dzień szycia pokrowców na transportery.
1. Zakup polarków - Obrazek
2. proces koncepcyjny - trwa 8)
3. Szycie
4. Ozdabianie
5. Prezentacja i chwalenie się

No to trzymam kciuki za proces koncepcyjny :ok:
Mikuniu, nie przeszkadzaj, bo się Mamuni koncepcja nie urodzi!

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1477 gości