TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

Puchacz pisze:Chciałam tylko napomknąć, że u Maryli buty trzeba chować. Towarzystwo łazienkowe opitoliło mi sznurówkę od buta.

bardzo Ci dziękuję za to ostrzeżenie
właśnie wybieram się niebawem do Maryli i nie chciałabym potem do Łodzi wracać z klapiącym obuwiem :ryk:

wez na wszelki sluczaj zmienne :mrgreen:

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku!

Obrazek

byłam dzis z Timonem u weta, w paszczy minimalna poprawa, wet powiedział ze jesli tak dalej bedzie to wydluzymy okresy przerw w podawaniu sterydu, na razie dostaje co 3 tygodnie

nie pocieszył mnie z tym ze Timon jest zwislouchy (coraz bardziej

) bo podobno jedyny mu znany przypadek to anemia i brak zelaza
no niefajnie
w przyszlym tygodniu musze isc na pobranie krwi i zrobimy morfologie z rozmazem
i zobaczymy co dalej

Timon ma połowę normy żelaza
i ponad 70 tys leukocytów

Niedobrze

Da się coś jeszcze z tym zrobić?

nie wiem, dzis bede rozmawiac z wetem, bo wyniki dopiero dostalam
ale on juz mial prawie 50 tys swego czasu ( i to mi sie wydawalo mozliwa gorna granica, a jednak nie) i ponad miesiac na 2 antybiotykch
po konsultacji z Jagielskim dalismy mu spokoj i chyba z rok bylo ok
ale niedawno mial wyrywane zeby i wtedy badalam krew- byla jak najbardziej ok
objawow w zasadzie zadnych nie ma z wyjatkiem apatii i mniejszego apetytu
na pewno dostanie zelazo, EPO chyba nie bo pozostale parametry krwi na anemie nie wygladaja

od wczoraj Timon dostaje Unidox
a od dzis dodamy zelazo w tabletkach czyli ascofer
za 3 tygodnie mam sprawdzic efekty

jest podejrzenie krwawien (micro) wewnetrznych bo jakos to zelazo z Timona ucieka
ale anemii nie ma, co ciekawe
bede obserwowac i ewentualnie za jakis czas zrobimy USG

Aisha vel Pieguska vel Kocilla pojechała dziś do swojego domu :dance2:

mruczała do mnie przez telefon juz kilka godzin po tym jak ja zostawilam i wrocilam
ma 3 kocich towarzyszy w roznym wieku i super opiekunke

no i mam nadzieję że bedzie się tam czula jak w domu, prawdziwym a nie jak u mnie na wiecznym tymczasie :wink:

wielkie kciuki za koteczkę u siebie

Maryla pisze:Aisha vel Pieguska vel Kocilla pojechała dziś do swojego domu
mruczała do mnie przez telefon juz kilka godzin po tym jak ja zostawilam i wrocilam
ma 3 kocich towarzyszy w roznym wieku i super opiekunke

no i mam nadzieję że bedzie się tam czula jak w domu, prawdziwym a nie jak u mnie na wiecznym tymczasie

Hura, Pryszczylla ma dom. Super.

Aisha podobno leży u pańci na poduszce, na samym środku
nie ukrywam, że się cieszę, że wreszcie nie na mojej :roll:

TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

Kto przegląda forum