
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pasibrzucha pisze: Mam nowego kota, wiecie? Arbuz, burasiątko![]()
Tak naprawdę nie jest całkiem mój, niestety. Jestem jego chrzestną i opłaciłam mu szczepienie. Ale można na upartego powiedzieć, że wymarzonego tygrysa już mam
Pasibrzucha pisze:Dziś wielki dzień, Tycia niespodziewanie wskoczyła na najwyższą dostępną w mieszkaniu szafę (Tasi udało się to dopiero w wieku 7-miu miesięcy)Cóż, dziewczyna jest w ogóle bardziej zwinna, sprawna i szybka niż Tasmania. I niestety nieporównywalnie bardziej dzika
Z tego mieszkania z banalną loggią raczej nic nie będzie.Ale i tak mielibyśmy przechlapane u dewelopera, a to dzięki mojej mamuni, która podczas spotkania w biurze ni stąd ni zowąd wypaliła z pytaniem, jakiej są szerokości parapety wewnętrzne. Pani zastygła na chwilę, ale bardzo profesjonalnie ukryła zaskoczenie i tylko przez moment przez jej twarz przebiegł cień zdumienia. Wstała i po chwili wróciła z pokaźnym kawałkiem marmuru. Moja mamunia na to z ostentacyjnym zdegustowaniem i naganą w głosie, że to zdecydowanie za wąskie, bo jej koty muszą mieć komfortowo
Kocuria pisze:anno, po raz nie pierwszy i zapewne nie ostatni zostałaś moim idolem![]()
i się nie pochwaliłaś, że ochrzciłaś dyniaczkapochwal się swoim chrześniakiem!!
Pasibrzucha pisze:Śliczne nam się chrześniaki udały, nieprawdaż?Podobno po chrzestnych się dziedziczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1415 gości