Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 13, 2011 23:26 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Pewnie, że szczególnie trzustkę przydałoby się zdiagnozować.
Ja jednak bym zaczęła, od badania kału, zarówno pod kątem pasożytów, jak i trzustki.
Pojemniczek z łopatką, 3 dni pozbierać, dać do analizy i będzie jakaś jasność.
Jak badanie nie wykaże jaj, ni cyst, i jak sprawy trzustkowe wyjdą dobrze, to chociaż cześć rzeczy wykluczysz w sposób definitywny.
Tak mi się zdaje.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2011 23:46 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Dzięki. Pogadam jeszcze jutro z wet, zasugeruję jej to i owo. Martwię się o tą małą glizdę bo jak się zaczęło to się nie kończy.

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lip 14, 2011 20:05 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Jutro Mila jedzie na pobranie krwi pod kątem trzustki i być może również pod kątem nerek ( zależy ile od razu uda się jej tej krwi pobrać ) - Mila bardzo dużo pije, czasami jak zawiśnie nad miską to pije, pije, pije. Wet twierdzi, że po takiej ilości środków na robale nie sądzi aby to one były przyczyną jej problemów.
Znowu była mowa o kolonoskopii,ale to najbliżej można zrobić w W-wie - nie chcę nawet myśleć jaki ona by stres wtedy przeżywała, dlatego chcę żeby sprawdzono możliwie wszystkie inne opcje, a wyjazd do Warszawy to już ostateczna-ostateczność.

Martwi mnie to wszystko cholerne. :(

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lip 14, 2011 20:23 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Zaraz tam kolonoskopia. Moze USG cos by pokazalo? Albo RTG?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 14, 2011 20:32 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Conchita pisze:Zaraz tam kolonoskopia. Moze USG cos by pokazalo? Albo RTG?


USG i RTG mają w lecznicy na miejscu, podobno najlepiej byłoby jej kamerą zajrzeć w ten mały tyłeczek. No nie wiem, na razie zobaczymy co wyjdzie z tej krwi, jeśli nic to będziemy szukać dalej, innej opcji nie widzę. Gdyby ta krew i śluz były okazjonalnie - u Loli tak się stało kilka razy jak była małym kociątkiem, ale to było tylko i wyłącznie podrażnienie po zjedzeniu czegoś nowego, ale Mila właściwie nie załatwia się już bez krwi...

Obrazek

Obrazek

Miłość nieustająca :) .
Obrazek

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lip 14, 2011 20:40 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ale jak ona urosla niesamowicie 8)
Moze to tylko" lamlblie albo kokcydia. Dlatego metronidazol pomaga. Trzeba by moze zrobic dluzsza kuracje.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 14, 2011 20:53 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Tyle że badanie nie wykazało pasożytów, a ona była odrobaczana Pancurem i dostała też ten Metronidazol, ale była też mowa o przedłużeniu kuracji,jak i o kolejnym badaniu kupy, naprawdę jest w sumie wiele opcji bo ta krew może pojawiać się z wielu powodów.

Mila jest coraz dłuższa, ale nadal ma kociakowy wyraz pyszczka, takie słodkie i pierdołowate spojrzenie, jest niesamowitą przylepą i wystarczy ją lekko dotknąć, a już mruczy i się przytula. :1luvu:

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lip 14, 2011 21:13 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Oj, przykro mi Karola . A już się tak cieszyłam, że jest OK .

Wierzę , że się denerwujesz, ze mną byłoby tak samo ...

Mila wygląda przecudnie i faktycznie niesamowicie urosła :D :kotek:

Cudne zdjęcia dziewczynek przytulanek :1luvu:

Aha ! No i banerek masz suuuuuper :D :D :D :kotek: :kotek: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lip 14, 2011 22:18 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

karola7 pisze:Obrazek


Jak widać w kupie raźniej. :wink: :ryk:
A właśnie, co do kupy to brak mi innych pomysłów niż te wczorajsze. :roll:
Dopiero teraz zauważyłam banerek! Superowy!! :mrgreen: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 9:18 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Mila była bardzo dzielna, natomiast ja dałam ciała - prawie tam zemdlałam 8O . Normalnie sama siebie zaskoczyłam :lol: . Nigdy nie wykazywałam żadnej wrażliwości na igły, zastrzyki, krew, probówki i inne tego typu akcesoria, a dziś 8O .
W pewnym momencie poczułam, że muszę usiąść bo jeśli nie to jeszcze chwila, a sama będę musiała się ułożyć na stole na którym zwykle badane są zwierzęta, a właściwie, że bezwładnie się na niego obale, chyba, że nie trafie to runę na podłogę 8) .
Wet mnie wyprowadziła na powietrze i tak sobie połowicznie doszłam do siebie, ale stwierdziłam, że dłuższe siedzenie tam do niczego nie doprowadzi i doczłapałam się do auta i nawet w całości udało mi się dojechać do domu .
Wniosek z tego taki, że na badanie krwi tylko z obstawą, sama się już chyba nie porwę :lol: .

Cyrk na kółkach.

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lip 15, 2011 10:01 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Aa i jeszcze chciałam napisać, że z Mili to jest już kawał baby - waży prawie 2,5kg i to na czczo. 8)

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lip 15, 2011 10:33 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Rozrasta Ci się koteczka. :mrgreen: :ok:
Ja zawsze byłam odporna na wszelkie igły, do chwili gdy Noise miał kłuty brzuszek.
Wtedy doświadczyłam podobnych wrażeń co Ty dzisiaj.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 13:21 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Ech :( .
Nie jest dobrze, dzwoniła wet - są wyniki wątroby i nerek, trzustki będą jutro . Wyniki kiepskie, jak na małego kociaka bardzo kiepskie. Jutro dowiem się czegoś więcej. :cry:

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lip 15, 2011 14:06 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Najlepsze, że ona zachowuje się jak w 100% zdrowy kociak, szaleje, biega, tłucze się z ciotkami, ma apetyt.
Wyniki wątroby są kiepskie, a któryś ze wskaźników znacznie podwyższony, nerki też niedobrze, zobaczymy co będzie z trzustką.

Kolejna sprawa, że zaczęłam się martwić o starsze kotki, bo one też niby zachowują się normalnie, ale...
Nie chcę schizować, bo popadanie w taki stan jest najgorsze, ale martwię się.

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lip 15, 2011 19:38 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Trudno się nie martwić. :roll:
Z wątrobą poradziłam sobie dość szybko i bezboleśnie. Z trzustką to też chyba nie jest trudno. Za to z nerkami, drogami moczowymi, nie radzę sobie! W tym przypadku ni leki, ni karma nie dają efektów.
Jak będziesz miała wyniki w garstce, to wstaw proszę.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 29 gości