H2E2 cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 10:51 Re: H2E2 cz.II

acha :mrgreen:
bo ja np piorę kilka prześcieradeł i kilka poszew
i wieszam wszystko jednocześnie
i wtedy wszystko jest długie, nie ma krótkich :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28593
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 10:52 Re: H2E2 cz.II

Patmol pisze:acha :mrgreen:
bo ja np piorę kilka prześcieradeł i kilka poszew
i wieszam wszystko jednocześnie
i wtedy wszystko jest długie, nie ma krótkich :roll:


to błąd :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 10:53 Re: H2E2 cz.II

:oops:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28593
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 10:54 Re: H2E2 cz.II

Nabijajcie się ze mnie :roll: Ale widzę, że znalazłam się w doborowym towarzystwie normalnych inaczej :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 10:55 Re: H2E2 cz.II

Patmol pisze:
sunshine pisze:Ale kolejność w sensie- najpierw bielizna, potem długie rzeczy, potem znowu krótkie, potem znowu coś dłuższego. Czytałam, ze dzięki temu rzeczy lepiej schną.

ja mam dwa sznury długości ok. 8 m każdy :roll: i jak na nich to wieszać?
najpierw skarpetki, a potem długie, a potem krótkie ???? 8O 8O
nigdy mi to nie przyszło do głowy :oops:
i bedzie szybciej schło???


To dotyczy suszarek rozkładanych i takich łazienkowych, podsufitowych :mrgreen:
Wiem o co chodzi, bo wieszam dokładnie tak samo.
Na zewnętrznych "sznurkach" rzeczy które najdłużej schną, np jeansy.
Potem sznurek z rzeczami krótkimi, szybko schnącymi, np. skarpetki, oczywiście równiutko i parami.
Następny sznurek np, koszulki.
I kolejny znowu coś małego, krótkiego.
Ale już na sznurkach na balkonie, wiosną czy latem, obowiązują inne zasady :mrgreen:
Ja ogólnie uwielbiam robić pranie, wieszać i potem składać :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 10:56 Re: H2E2 cz.II

Gosia a prasowac też lubisz?
Wieszac to ja lubię, ale składac to już niekoniecznie :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 10:57 Re: H2E2 cz.II

Wieszać lubię, składac mniej :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33175
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 10:58 Re: H2E2 cz.II

Nic nie prasuję, bo jak się starannie i równiuteńko powiesi, to nie trzeba prasować, więc się opłaca :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 10:58 Re: H2E2 cz.II

Lubię wieszać pranie, robić pranie, ale składać nie znoszę. I potem leżą góry prania przez pół dnia :oops:

Się rozgadałyśmy i nabiłyście mi stron. I co? Jeszcze trochę i będę musiała wymyślać nowy wątek :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 10:58 Re: H2E2 cz.II

a ja się powtórzę: o matko!!! :lol: standardowo wieszam skarpetki jak leci. Potem cyrk, bo TŻ-towe wszystkie podobne i weź tu człowieku rozróżnij, która jest od danej pary :roll: Wieszam kolejno: na prawo / na lewo, a wolne kawałki wypełniam właśnie drobnicą...
Nienawidzę wieszania prania. Zdejmowania jeszcze bardziej, bo jak co po niektóre siostry, mam totalny rozpieprznik w szafach i nigdy mi się nie chce zmieścić to nowowyprane :twisted:

Za to przy pakowaniu zakupów w markecie doprowadzam chłopa do białej gorączki :oops: mięso do mięsa + wędliny, nabiał do nabiału, warzywa ewentualnie mogą być z owocami, pieczywo znosi wyłącznie towarzystwo jajek...


mam dziś przechlapany dzień: zapomniałam śniadania - TZ dowiózł, właśnie przyjechał Pan Kurier z moją prywatną przesyłką, pyta czy od razu do auta - no pewnie. Aha... kluczyki w aucie zostały. Drzwi zamknięte, bagażnik też :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 11:00 Re: H2E2 cz.II

gosiaa pisze:Ja ogólnie uwielbiam robić pranie, wieszać i potem składać :oops:
ja też :oops:
ale skarpetek parami to od nikogo nie dostaję do prania :roll: dzieci wrzucają je byle jak i czasami byle gdzie
ale w końcu kiedyś udaje się je złożyć w pary :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro lut 02, 2011 11:00 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28593
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 11:00 Re: H2E2 cz.II

a nie, zakupy wkładam jak leci, mam gdzieś co z czym jedzie, no może jedynie chemię pakuję osobno, żeby nie była ze spożywką.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 11:00 Re: H2E2 cz.II

Georg-inia pisze:[...] Aha... kluczyki w aucie zostały. Drzwi zamknięte, bagażnik też :roll:


ups

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 11:00 Re: H2E2 cz.II

sunshine pisze:I potem leżą góry prania przez pół dnia

Pół dnia??? Co to jst pół dnia :lol: To tyle, co nic :lol:
Georg-inia pisze:Aha... kluczyki w aucie zostały. Drzwi zamknięte, bagażnik też

O mamusiu :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33175
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 11:02 Re: H2E2 cz.II

Inga, jak to zrobiłaś? 8O Ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy- myślałam, że zatrzasnęłam kluczyki w samochodzie. A mamy tylko jeden klucz. Dorobienie to kilka stówek.
Co do szaf, mam to samo- mają za mało miejsca na moje rzeczy. A i tak nie mam się w co ubrać. Mimo że sukcesywnie wywalam wszystko, z czego wyrastam :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 17 gości