Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 29, 2012 15:09 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Myślę, ze powinna. Melisa jest słodką delikatną koteczką i ona nie lubi sporów. Przyzwyczai się.

U mojej mamy było 11 kotów i ona w tej 11 i dawała sobie świetnie radę to i tu poradzi :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie kwi 29, 2012 22:00 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Melisa nie lubi zmian. Ona jest bardzo wrazliwa, lubi stale rytualy.
Tymczasem haslo Mai to no respect ;) I np. zajmuje Melce najwyzsza polke na drapaku, podczas gdy Emma i Mania szanuja samozwancza ksiezniczke z wiezy i od dawna wiedza, ze to miejsce Meli i nie wchodza.
Ale jest niezle, od dwoch dni nie slyszalam sykow. Dzisiaj nawet przez chwile widzialam Maje i Mele zgodnie siedzace na parapecie.
Natomiast z Mania Maja ma dobre relacje. Ganiaja sie i bawia. Majeczka jest bardzo zabawowa, wydaje mi sie, ze Mela mogla tez przestraszyc sie jej zachecania do zabawy i odebrala jako atak.
Majka w ogole robi na mne wrazenie szczeniaczka -nie wiem, czemu, ale jest taka pieskowata :ryk:
Uspokoila sie z jedzeniem. Je sporo, bo jest najwieksza, ale juz nie lapczywie i nie na zapas. Nauczyla sie od innych kotow wybrzydzac.

W temacie wybrzydzania to ja juz nie wiem, co im dawac :twisted:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2012 23:17 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Conchita pisze:

W temacie wybrzydzania to ja juz nie wiem, co im dawac :twisted:


Może trzeba je trochę przegłodzić, żeby poczuły burczenie w brzuchach ;) . Mają stały dostęp do żarcia, chrupek ?

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon kwi 30, 2012 6:43 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Super że się pojawiłaś na forum :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Też mam problemy z jedzeniem futer - na swoje diety już patrzeć nie chcą a karm bytowych które baardzo im smakują niestety nie mogą jeść bo pogłębiają dolegliwości ... :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon kwi 30, 2012 9:59 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

[quote="Conchita"
W temacie wybrzydzania to ja juz nie wiem, co im dawac :twisted:[/quote]
O, to chyba ogólnie problem wszystkich kotów. Na każdym wątku pojawiają się tego rodzaju wpisy.

Moje tez wybrzydzają, strasznie. Sama nie wiem, co mogę im kupować. Sara tylko wola mnie stale do kuchni, pokazuje miskę, ale tego nie, tamtego nie. Makabra
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt maja 04, 2012 8:03 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

W ramach wybrzydzania kupiłam kotom torbę Royala - Indoor. Bo podobno wszystkie koty lubią, a ja już nie mam siły do ich fanaberii. Melisa traktuje RC z najwyższą nieufnością. Natomiast Maja przed chwilą walnęła wielką kupę... do wanny. Przy czym ta kupa była ze śluzem i krwią :? Czy mam już panikować, czy przyjąć, że to zmiana karmy? Już miałam kiedyś złe doświadczenia z RC, Maniusia po Exigent robiła rzadkie kupki, a normalnie jest zdrowa jak koń.
Może Maja zrobiła do wanny, żeby mnie zaalarmować? Bo w krytej kuwecie mogłam od razu nie zauważyć, że coś jest nie tak.

Idzie do mnie Taste of the Wild z Zooplusa, jak przyjdzie to zabiorę im RC. Muszę Majeczkę obserwować.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 04, 2012 8:11 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

mówią, że jak się nagle karmę zmienia, to mogą się dziwne rzeczy z kupka dziać
Maja, mądra dziewczynka - raz, że w eksponowanym miejscu zostawiła, a dwa, że jednak porcelanę łatwiej/przyjemniej zmyć, niż parkiet :lol:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 04, 2012 8:21 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Być może to sprawa karmy.
Kiedyś na zmianę tak właśnie zareagował Klakier, który ma zwykle żelazny żołądek.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 04, 2012 20:57 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Mojej Citce też się zdarza zrobić kupale z krwią i śluzem, ale wetka mówiła, ze to z powodu zaparć i tak organizm reaguje :?:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob maja 05, 2012 5:55 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

U mnie świetnie sprawdza się RC Fibre.Mela od zawsze miała problemy z kupką,była zawsze bardzo twarda, pojawiała się też krew.Ta karma rozwiązała problem, Mela ją bardzo lubi, pozostałe koty również.Dostają ją na zmianę z inną.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56103
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 05, 2012 7:45 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

No właśnie ją w końcu zamówiłam i na razie dobrze.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon maja 07, 2012 7:00 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Ja też jestem zadowolona z działania tej karmy.
Ale karmy bytowe RC są beznadziejne :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie maja 20, 2012 14:53 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Koty przeszły na Taste of The Wild rybne. Prawie nie dostają już mokrego, bo są rozwydrzone i nie sposób im dogodzić :roll: Emma niedawno wylądowała u weta, dostała steryd, bo się tak rozdrapywała. na ToWT jest dobrze.
Mela i Maja nadal się tłuką. Głownie chodzi o to, że Maja podgląda Melkę w kuwecie, ta dostaje wtedy szału, boi się i wrzeszczy. Maja włazi na dach kuwety, jak Melisa się załatwia i zagląda do środka. Nie wiem, jak ją tego oduczyć.
Ale dzisiaj znalazłam je śpiące razem - jak słowo daję, nie rozumiem tych kotów czasami :ryk:

Jednym z powodów dla którego rzadko zaglądam jest stan mojego 5-letniego lapka, który jest tak powolny, że budzi we mnie agresję. Podglądam czasem miau z telefonu, ale na telefonie z kolei nie cierpię pisać. A jak dziś zacisnęłam zęby i pierwszy raz od dawna uruchomiłam jednak starego trupa (znaczy się, laptopa) i chciałam wstawić kilka zdjęć, to Picasa nie chce ze mną współpracować :evil:

A skoro Picasa nie działa, to pokażę wam jedno zdjęcie z Instagramu - mój nowy kot ;)

Obrazek
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 15:28 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Śliczny kotek - to już piaty ? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

No i jak trafić za tymi kotami? Tu się walą a tu śpią razem ? :) :) :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie maja 20, 2012 16:51 Re: Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

olafen pisze:No i jak trafić za tymi kotami? Tu się walą a tu śpią razem ? :) :) :)

Kto się czubi, ten się lubi. :wink:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości