Koty przeszły na Taste of The Wild rybne. Prawie nie dostają już mokrego, bo są rozwydrzone i nie sposób im dogodzić

Emma niedawno wylądowała u weta, dostała steryd, bo się tak rozdrapywała. na ToWT jest dobrze.
Mela i Maja nadal się tłuką. Głownie chodzi o to, że Maja podgląda Melkę w kuwecie, ta dostaje wtedy szału, boi się i wrzeszczy. Maja włazi na dach kuwety, jak Melisa się załatwia i zagląda do środka. Nie wiem, jak ją tego oduczyć.
Ale dzisiaj znalazłam je śpiące razem - jak słowo daję, nie rozumiem tych kotów czasami
Jednym z powodów dla którego rzadko zaglądam jest stan mojego 5-letniego lapka, który jest tak powolny, że budzi we mnie agresję. Podglądam czasem miau z telefonu, ale na telefonie z kolei nie cierpię pisać. A jak dziś zacisnęłam zęby i pierwszy raz od dawna uruchomiłam jednak starego trupa (znaczy się, laptopa) i chciałam wstawić kilka zdjęć, to Picasa nie chce ze mną współpracować

A skoro Picasa nie działa, to pokażę wam jedno zdjęcie z Instagramu - mój nowy kot

