Tanie Dranie. Part Five. Biduś[`]. Można zamknąć ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 10, 2010 0:31 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Chwilę mnie nie było, a tu tyle nowych czarnych kotów się porobiło :1luvu:. Dziwne, że tak blisko celu, czyli ponownego spotkania z trzodą, mam nawrót silnej depresji, przez którą to cholerę trudno mi się do czegokolwiek zabrać, nawet do czytania :roll:

Odrobinę o pracy i już potem tylko koty :wink:

Wielbłądzio pisze:Behemotko, czyżbym przypadkiem domyślała się, który to portal :mrgreen: ...?
W Pierwszej chwili zapewne odgadłaś 8). Ale, prawdę mówiąc, właściwie wszystkie wiodące portale w Polsce to jedno g... :roll:. Przykładowo teksty z Polskiej Agencji Prasowej na niemal wszystkich znanych mi serwisach idą z literówkami, błędami interpunkcyjnymi :?. Nikt tego nawet NIE CZYTA przed zamieszczeniem 8O. Ja byłam chyba jedyną kretynką, która z głupoty siedziała i poprawiała wszystko, co szło do publikacji.

Szczerze współczuję aż tak fatalnej atmosfery. W destrukcyjnej robocie nie ma co siedzieć, ona długofalowo bardziej zaszkodzi niż pomoże. I faktycznie - pod koniec grudnia pójdź sobie spokojnie na zwolnienie, wykorzystaj ten czas na znalezienie nowej pracy, w której trafisz na sensowniejsze towarzystwo :ok:


Gratuluję nowych domowników - dobrze, że je zabrałaś. O fotki czarnych piękności poproszę :D

Zarazem grzecznie, uprzejmie, zgodnie z życzeniem i absolutnie bez żadnych podtekstów przypominam, że Doryś jest tymczasem :mrgreen:. Masz to na uwadze? 8)
Ale tak serio-serio... Porywy serca, nawet najszlachetniejsze, czasem trzeba trochę przyhamować. Ja wiem i rozumiem, sama kocham czarne futra, najchętniej miałabym całe stado (pomijam nierealne, ale wcale nie mniej pociągające marzenie o czarnej panterze :oops:), ale dziesiątka rezydentów, wśród których są przecież nie sami pacyfiści, chyba naprawdę wystarczy...

Wielbłądzio pisze:Plu naprawdę nie ma nawet grama rozumu.
Wczoraj np. ukradł mi z siatki z zakupami dużego kiszonego ogórka i z apetytem rozpoczął jego konsumpcję po to tylko, aby za chwilę gwałtownie odskoczyć i... i na owego ogórka naprychać :roll:

8O
Dobra, Chlory są durne i nie do końca normalne - co przyznaję z całą emfazą oraz miłością - ale żarcia nigdy za wroga nie uważały. No dobra, zwykle dlatego, że połykają wszystko w zasięgu paszczy, zanim zdążą porządnie poczuć smak; choć z drugiej strony, taki np. sos czosnkowy był wylizywany w skupieniu przez czas dłuższy, więc musiał zostać uznany za rarytas.
Tak czy inaczej, niezłe osiągnięcie. Pluń, rządzisz!

Wielbłądzio pisze:Cholera.
Dopiero teraz zauważyłam drobne plamki z krwi na podłodze. Obejrzałam Tadzikową łapę - tak, dobrze myślałam, jest następna ranka i mała opuchlizna :( Nie ma na co czekać. Jedziemy do Małgosi już jutro.
Może jednak warto pobrać wycinek tego świństwa na histopatologię...?
Zdecydowanie lepiej zbadać. Trzymam kciuki za szybką, dobrą diagnozę i skuteczne leczenie.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt gru 10, 2010 9:24 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

behemotka pisze:Dziwne, że tak blisko celu, czyli ponownego spotkania z trzodą, mam nawrót silnej depresji, przez którą to cholerę trudno mi się do czegokolwiek zabrać, nawet do czytania :roll:

Myslę o Tobie cieplutko, nie daj się temu ścierwu :twisted: , nie warto!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

behemotka pisze:Zarazem grzecznie, uprzejmie, zgodnie z życzeniem i absolutnie bez żadnych podtekstów przypominam, że Doryś jest tymczasem :mrgreen:. Masz to na uwadze? 8)

Tak, cały czas staram się o tym pamiętać, po parę razy dziennie to sobie powtarzam :oops:
Jest cudowny, jak każdy czarny koczur, oczywiście od pierwszego wejrzenia miałam wobec niego kosmate zamiary - ale wiem i BARDZO postaram się być rozsądna :twisted:
Tym bardziej, że utrzymanie każdego kolejnego kota (w tym głównie leczenie, co niestety bywa nieuniknione :( ) jednak niesie za sobą następne koszty, a ja już za moment zostanę na zielonej trawce :(

behemotka pisze:Dobra, Chlory są durne i nie do końca normalne - co przyznaję z całą emfazą oraz miłością - ale żarcia nigdy za wroga nie uważały. No dobra, zwykle dlatego, że połykają wszystko w zasięgu paszczy, zanim zdążą porządnie poczuć smak; choć z drugiej strony, taki np. sos czosnkowy był wylizywany w skupieniu przez czas dłuższy, więc musiał zostać uznany za rarytas.
Tak czy inaczej, niezłe osiągnięcie. Pluń, rządzisz!

On bardzo często na coś prycha: np. na kartkę papieru, na odkurzacz, na jakąś zabawkę, kiedy wymknie mu się z łap, na lustro (przy okazji walenia w nie łebkiem) - ale fakt, że 'wnerw' na żywność też zarejestrowałam u niego po raz pierwszy w życiu :wink:

behemotka pisze:Zdecydowanie lepiej zbadać. Trzymam kciuki za szybką, dobrą diagnozę i skuteczne leczenie.

Zaraz zadzwonię do Małgosi. Bo sama nie wiem, czy warto jechać do niej już dziś, czy może lepiej poczekać do jutra, kiedy w lecznicy prawdopodobnie będzie chirurg (ten, który przeprowadzał zabieg). Tadzinka nadal kuleje :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 10, 2010 9:28 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Tadzinko trzymam bardzo mocno kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 10, 2010 11:22 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Rozmawiałam z Małgosią. Jedziemy jednak dopiero jutro po południu, Burasa obejrzy od razu chirurg.
Rano, jeżeli zechce mi się wstać, zabiorę Paluszęta na krew. Jeżeli mi się nie zechce (co jest znacznie bardziej prawdopodobne :oops: ), zrobię to w niedzielę lub któryś z najbliższych dni po niej (do środy włącznie mam urlop).

Atmosfera nie do wytrzymania. Bardzo się cieszę, że już niedługo mnie tu nie będzie.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 10, 2010 12:49 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Wielbłądzio pisze:Rozmawiałam z Małgosią. Jedziemy jednak dopiero jutro po południu, Burasa obejrzy od razu chirurg.

I bardzo dobrze :ok: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt gru 10, 2010 12:57 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5899
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt gru 10, 2010 13:42 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Wk*****na jestem. Znów dostalam najtrudniejsze sprawy, w dodatku takie do załatwienia 'na wczoraj', podczas kiedy Królowa Zwierząt doskonale wie, że od poniedziałku do środy mnie nie ma. Trudno, nie będę jej przypominać. Wszystko będzie leżeć i czekać :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 10, 2010 18:44 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Kiedy otwierałam szufladę w stole, wyleciała mi jakaś kartka. Podniosłam, obejrzałam: wypis Biduńki ze szpitalika na SGGW, gdzie przebywała po zabraniu z Korabiewic, zanim trafiła do mnie...
:cry: :cry: :cry:
Czy istnieje Gdzieś Tam jakieś 'Niebo' czy jakkolwiek inaczej by to zwał...?
Imagine there`s no Heaven
It`s easy if You try
No hell below us
Above us only sky...

Bo mnie, podobnie jak Panu L., nie chodzi bynajmniej o to 'kościelne', 'anielskie' niebo, antropomorficznego Boga itd. itp. - tylko o jakiś byt ponad naszym, jakąś wyższą sferę w kosmosie, wyższy stopień istnienia i wtajemniczenia...
Zawsze tłumaczę sobie, że MUSI istnieć, chociażby dlatego, że tacy dwaj faceci jak Lennon i mój K. nie mogli tak po prostu rozpłynąć się w niebycie, nie mogli w jednej chwili całkowicie przestać istnieć... Że tyle Miłości, Dobroci, Mądrości - że to nie może w kosmosie tak po prostu unicestwiać się, zginąć doszczętnie... Wiem, wiem - naiwna jestem :oops:

Klaryska i Dorian znów wylizali michy i domagają się o jeszcze. Nie ze mną te numery, na kocie żebractwo dawno się uodporniłam :twisted: Na deser może być co najwyżej sucha Acana :wink:

Chce mi się spać, ale czekam na jakieś wieści na wątku Promyczka.

PS. "Imagine" to chyba wszyscy znają ;) A tej już może nie. To też jedna z (tak wielu!) moich ulubionych.
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=a7ThzeFA ... re=related

PS2. Muszę wybronić się przed tym czekoladowym natrętem :twisted: :wink: Zmykam do łóżka, gdzie czekają już na mnie dwaj Faceci Mojego Życia i Królewna Buszita :D
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 11, 2010 0:07 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Kciuki dla Tadźka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob gru 11, 2010 9:28 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Wielbłądzio pisze:

PS. "Imagine" to chyba wszyscy znają ;) A tej już może nie. To też jedna z (tak wielu!) moich ulubionych.
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=a7ThzeFA ... re=related

Znamy. Od października do listopada Młoda chodziła z kartką z tekstem i śpiewała. Nie wiem, dlaczego, ale śpiewali to w szkole na uroczystość na 11. Listopada... :roll:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob gru 11, 2010 10:33 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Czekoladowi natręci są :1luvu:
Kciuki dla Tadzinki :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 11, 2010 10:40 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

No i od nas także :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob gru 11, 2010 13:06 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

I od nas! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5899
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob gru 11, 2010 22:37 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

Marcelibu pisze:
Wielbłądzio pisze:

PS. "Imagine" to chyba wszyscy znają ;) A tej już może nie. To też jedna z (tak wielu!) moich ulubionych.
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=a7ThzeFA ... re=related

Znamy. Od października do listopada Młoda chodziła z kartką z tekstem i śpiewała. Nie wiem, dlaczego, ale śpiewali to w szkole na uroczystość na 11. Listopada... :roll:


8O 8O 8O
W sumie to wszystko jedno, ale chodzi Ci o "Imagine" czy "#9Dream" ?
Jak widać, John Lennon jest dobry na wszystko :mrgreen: Zresztą akurat ja od dawna to wiem 8)
Ostatnio edytowano Sob gru 11, 2010 22:39 przez Wielbłądzio, łącznie edytowano 1 raz
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 11, 2010 22:38 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Z Tadźkową łapą znów coś :( s. 98.

A jak Tadzina? Widziała się z chirurgiem?
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości