DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

Doczytałam:

kwiatkowa pisze:Pojutrze - na piwko do pragi

kwiatkowa pisze:Ide sobie, Prześmiewcy

To zazdrość przeze mnie przemówiła. :oops:

Nie idź....
Choć za Twoim pośrednictwem zwizualizuję sobie te widoki z kibelka - też bym takie chciała...

Agn pisze:
kwiatkowa pisze:Ide sobie, Prześmiewcy

To zazdrość przeze mnie przemówiła. Nie idź....
Choć za Twoim pośrednictwem zwizualizuję sobie te widoki z kibelka - też bym takie chciała...

Jak Kwiatkowa udostępni to drukniem Ci taki landszafcik.
Będziesz go sobie mogła zawiesić i spoglądać nań :wink:

pixie65 pisze:
Agn pisze:
kwiatkowa pisze:Ide sobie, Prześmiewcy

To zazdrość przeze mnie przemówiła. Nie idź....
Choć za Twoim pośrednictwem zwizualizuję sobie te widoki z kibelka - też bym takie chciała...

Jak Kwiatkowa udostępni to drukniem Ci taki landszafcik.
Będziesz go sobie mogła zawiesić i spoglądać nań

Na wewnętrznej stronie drzwi od kibelka?
Chętnie. :mrgreen:

Nic nie widać. Pada :evil:

Za to masaże dzisiaj miałam fajne (gorące kamienie, bosssskie!)
i basen, i dżakuzi :mrgreen:

Szkoda, że nie widać...
Z kibelka też nic??

Strasznie czynny wypoczynek masz, Ciotka. Ja bym się zmęczyła. :roll:

Pixie65, a Grzywka to gdzie?
Edit: i parkiet.

Agn pisze:Pixie65, a Grzywka to gdzie?
Edit: i parkiet.

Jak to gdzie :?:

w objęciach Morfeusza :roll:

A parkiet

Parkiet właśnie został zalany wodą.
Rozrywkowy DużyCzarnyKotek bryknął miseczkę i miałam potop.
Jakby mało nam było deszczówki z nieba :evil:

Jeśli więc po tym podlaniu parkiet wstanie i będzie chciał wyjść - spakuję go razem z DużymCzarnymKotkiem oraz jego piłeczką i wyślę gdziebądź.

pixie65 pisze:Jeśli więc po tym podlaniu parkiet wstanie i będzie chciał wyjść - spakuję go razem z DużymCzarnymKotkiem oraz jego piłeczką i wyślę gdziebądź.

a wtedy to chyba foty Morfeusza na sobotę będziesz robić :roll:

Pixie wybacz mi zaśmiecanie wątku, przed chwilką przeczytałam w dzienniku:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /152314564
a nóż go ktoś wypatrzy sobie.

O nowym wątku czas pomyśleć :smokin:

Theodora pisze:O nowym wątku czas pomyśleć

... skoro nie ma szans na Grzywkę na niedzielę :roll:

Theodora pisze:O nowym wątku czas pomyśleć

Myślę

A to może trochę potrwać...

pixie65 pisze:Myślę
A to może trochę potrwać...

Już jeden dzień myśli.

(będę tak sobie odliczała)

Ja bym tam wolała Grzywkę na... poniedziałek :roll:

Toć jeszcze nie dobiwszy setuchny :mrgreen:

Grzywka ostatnio nie najlepiej się czuje.
Łudzę się, że to z powodu zmiany pogody.
Ale stracił apetyt co jest niepokojące i raczej związku z pogodą nie ma.
Planujemy wybrać się na przegląd techniczny.
Trochę nam się sytuacja skomplikowała ale mam nadzieję, że uda mi się zawlec go do weta jeszcze w tym tygodniu.
Jutro powinien dojechać zamówiony dla Grzywsona grzejnik.
Może po podgrzaniu zacznie działać jak dawniej.

DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

Kto przegląda forum