Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

Ło matko, jeszcze trzy strony musimy czekać :roll:

o, zrobiły się dwie

gosiaa pisze:Ło matko, jeszcze trzy strony musimy czekać

o, zrobiły się dwie

szybko pójdzie

No to żeby Wam milej czas oczekiwania upływał - Pchełka :mrgreen:

Czy u Was w domu jest jakieś miejsce nieprzystosowane do leżakowania dla kotów :mrgreen:

Nie

Specjalnie dla nich przywlekliśmy do domu tą konstrukcję, zdjęliśmy kółka i przystosowaliśmy pod kątem kotów, czyli z czterech półeczek zrobiliśmy dwie, coby swobodnie mogły w nich przebywać :mrgreen:

Dziś odbyliśmy bardzo pouczającą dyskusję. W jej toku postanowiliśmy, że wszystkie wysterylizowane pasożyty, jako nieprzynoszące kasy wywalamy przez okno. Następnie na potęgę rozmnażamy Siostrzyczkę i Fuczka, to dla ich zdrowia,bo każdy kot musi minimum raz sobie dogodzić i mieć potomstwo. Kupujemy koty w typie rasy i równiez rozmażamy na potęgę, bo trzeba zarobić. I taką pouczającą konwersację miałem z własną siostrą, a że starsza to chyba muszę słuchać :mrgreen:

Przepiękna dama!!!! :1luvu:

och te oczyska błękitne :1luvu:

Satyr77 pisze:Dziś odbyliśmy bardzo pouczającą dyskusję. W jej toku postanowiliśmy, że wszystkie wysterylizowane pasożyty, jako nieprzynoszące kasy wywalamy przez okno. Następnie na potęgę rozmnażamy Siostrzyczkę i Fuczka, to dla ich zdrowia,bo każdy kot musi minimum raz sobie dogodzić i mieć potomstwo. Kupujemy koty w typie rasy i równiez rozmażamy na potęgę, bo trzeba zarobić. I taką pouczającą konwersację miałem z własną siostrą, a że starsza to chyba muszę słuchać

współczuję tej budującej dyskusji. Niestety przerabiałam to wiele razy. Można tłumaczyć do bólu i nie dociera.

Ja się wczoraj dowiedziałam od własnego chrzestnego jak zobaczył że mi w telewizorze pixele poszły i zrobiło się takie granatowe kółko na ekranie, że głupia jestem i żebym w końcu zaczęła zarabiać na tych kotach, bo inni na tym kokosy robią a ja idiotka nie i dlatego żem głupia oglądam TV z kółkiem centralnie po środku i nie mam na nowy :evil:

No przecież chyba hodowlę to prowadzicie dla kasy, przecież nie ma innego wytłumaczenia, ja przypuszczam że macie za mały zmysł biznesowy :twisted:

"Każdy hodowca hoduje dla kasy" - to nam dzisiaj próbowano wmówić

Satyr77 pisze:No przecież chyba hodowlę to prowadzicie dla kasy, przecież nie ma innego wytłumaczenia, ja przypuszczam że macie za mały zmysł biznesowy

no a jak myślałeś, że dla przyjemności? Muszę się tylko szybko pozbyć wszystkich kastratów i kotki domowej 15-sto letniej (najlepiej uśpić, bo szkoda zachodu szukać adopcji) bo to darmozjady i na biegu pokryć wszystkie kotki czym popadnie, może nawet własnym bratem albo ojcem, bo przecież nie będe płacić za krycie, bo to karygodna rozrzutność Obrazek

Tragedia, to wy jeszcze płacicie za krycie, nie ma sąsiadka jakiegoś niekastrowanego dachowca, jak co to puście na ulicę i natura zrobi to sama.

Ehh jak ja kocham ludzi o takim podejściu

Satyr77 pisze:Tragedia, to wy jeszcze płacicie za krycie, nie ma sąsiadka jakiegoś niekastrowanego dachowca, jak co to puście na ulicę i natura zrobi to sama.

Ehh jak ja kocham ludzi o takim podejściu

na Piotrkowską, bo dalej jeździć niż na własną ulicę to rozrzutność :mrgreen:

I to jaka, ja myślę że nawet wypuszczenie jest bez sensu, wywalić przez okno, przecież sama wróci, a nie trzeba wychodzić z ciepłego domu :twisted:

Naszłaśnie dostały kolację a potem wyrzucamy przez okno, nie będą nam darmozjady i pasożyty siedzieć na głowie

Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

Kto przegląda forum