Cypisek i Rysio - moje urwisy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 28, 2010 23:11 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

No i super, nie ma fot :evil:
Uważajcie sobie, bo jak nie, to będzie jęspekcja w weekend :evil: :twisted:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 29, 2010 9:39 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

w weekend jezdeśmy we Włocławku :roll:
naprawdę nie mam kiedy zrobić tych fot :(

ale się postaram, no............
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 9:50 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

kwiatkowa pisze:Uważajcie sobie, bo jak nie, to będzie jęspekcja w weekend
magdaradek pisze:w weekend jezdeśmy we Włocławku :roll:

HiHi Madzia inspekcji się wystraszła :twisted: :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lip 29, 2010 10:03 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

Amika6 pisze:
kwiatkowa pisze:Uważajcie sobie, bo jak nie, to będzie jęspekcja w weekend
magdaradek pisze:w weekend jezdeśmy we Włocławku :roll:

HiHi Madzia inspekcji się wystraszła :twisted: :lol:


e tam! Ja bym chciała, żeby kwiatkowa zobaczyła jaki z Rysia byk wyrósł :twisted: i pokazał by Cioci jak ślicznie aportuje myszkę :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 10:09 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

We Włocławku :twisted: ...całkiem, całkiem niedaleko... :twisted:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw lip 29, 2010 10:15 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

Asia_Siunia pisze:We Włocławku :twisted: ...całkiem, całkiem niedaleko... :twisted:


konkretnie w Chełmicy Dużej :mrgreen: nad jeziorkiem Chełmickim :wink:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 10:27 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

magdaradek pisze:
Asia_Siunia pisze:We Włocławku :twisted: ...całkiem, całkiem niedaleko... :twisted:


konkretnie w Chełmicy Dużej :mrgreen: nad jeziorkiem Chełmickim :wink:



To już mi mniej mówi ale...nadal twierdzę, ze niedaleko :twisted:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw lip 29, 2010 10:31 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

magdaradek pisze:
Asia_Siunia pisze:We Włocławku :twisted: ...całkiem, całkiem niedaleko... :twisted:


konkretnie w Chełmicy Dużej :mrgreen: nad jeziorkiem Chełmickim :wink:


po co? będzie padać :twisted: :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 11:40 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:
Asia_Siunia pisze:We Włocławku :twisted: ...całkiem, całkiem niedaleko... :twisted:


konkretnie w Chełmicy Dużej :mrgreen: nad jeziorkiem Chełmickim :wink:


po co? będzie padać :twisted: :mrgreen:


a fceleżenie w weekend ma być ładnie, ciepło i sucho


Asia, no fakt blisko. Ale chyba tym razem nie damy rady.... :(
ale to nie będzie nasz ostatni wypad weekendowy więc jakby co się odezwę. :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 11:58 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

no tak, Magda tylko obiecuje.. a chłopaki rosną i czekają z tych za ciasnych krawatach...
i tak już drugie wakacje mijają ...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw lip 29, 2010 14:04 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

olamichalska pisze:no tak, Magda tylko obiecuje.. a chłopaki rosną i czekają z tych za ciasnych krawatach...
i tak już drugie wakacje mijają ...


Tia..Zulus też rośnie i czeka coby go matka odchowicielka pomiziała :wink:

Madziu - trzymam za słowo bo jak nie...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw lip 29, 2010 14:45 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

Dziewczyny przyjadę! Jak bum cyk cyk!
postaram się jeszcze jakoś w te wakacje, bardzo bym chciała.......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 16:46 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

Szkoda, że we Włocławku... bo ja naprawdę jestem w Łodzi. Ale... co się odwlecze, to nie uciecze :twisted:
Muszę w końcu Rysia zobaczyć :kotek:
Zapraszamy też oczywiście z Jasią do siebie, do Lublina :D

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 30, 2010 7:28 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

kwiatkowa pisze:Szkoda, że we Włocławku... bo ja naprawdę jestem w Łodzi. Ale... co się odwlecze, to nie uciecze :twisted:
Muszę w końcu Rysia zobaczyć :kotek:
Zapraszamy też oczywiście z Jasią do siebie, do Lublina :D


kwiatkowa, Ty mnie powiadom parę dni wcześniej kiedy znowu w Łodzi będziesz, koniecznie!! My też serdecznie zapraszamy, tylko teraz wakacje, więc staramy się dzieciaki wywieźć choć w weekendy za miasto i trochę zaczerpnąć powietrza :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 06, 2010 9:37 Re: Cypisek i Rysio - moje urwisy

Dziś TŻ zawozi siuśki Rysiowe do badania.
Od jakiegoś czasu zaniepokoił mnie sposób, w jaki Rysio robi siku. Wszystkie koty w tym i Rysio zawsze jak robią siku to bardzo nisko przysiadają. A Rysiek teraz jak sika, to najpierw tak nisko a w czasie sikania podnosi się coraz wyżej i wyżej, przednie łapy wystawia przed kuwetę i sika na stojąco a później jak oparzony z tej kuwety ucieka nie zakopując.
Kombinowałam jak tu te siuśki złapać, bo obie kuwety mam kryte.
No i wczoraj jak wymyłam kuwety i wsypałam nowego żwiru to Rysio nie czekając aż zaniosę kuwetę do pokoju, wszedł do niej.
no to ja myk pokrywę od tyłu do góry i pierwsze co mi wpadło w rękę to świeżo wymyty kubek :oops: no to podstawiłam :oops: trochę po rękach mi się dostało ryśkowym moczem :oops: :twisted: ale nałapałam całkiem sporo.
I w czasie tego łapania zauważyłam, że on tak sika, hmmmmm krótkimi seriami??? :oops: :twisted: tak wiecie, nie siiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik tylko tak siiiiiiik siiiiiiik sik sik :roll: no to się zastanawiam, czy to aby nei piaseczek?
W domu na szczęście miałam jałowy pojemnik, przelałam z kubka zakryłam i do lodówki.
Słuchajcie - jak kubek nie był wyparzony wrzątkiem, ale porządnie umyty to będzie ok?
hmmmm.......no muszę mu ten mocz przebadać, bo się martwię..........
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 33 gości