sioo zawiezione, chłopcy odrobaczeni.
Niestety Mikuś zwymiotował dzisiaj rano.. jedyne pocieszenie to to, że "niczym". Jednak niepokojące to trochę
Moderator: Estraven
cassidy pisze:Byliśmy wczoraj u weta.
sioo zawiezione, chłopcy odrobaczeni.
Niestety Mikuś zwymiotował dzisiaj rano.. jedyne pocieszenie to to, że "niczym". Jednak niepokojące to trochę
kalair pisze:cassidy pisze:Byliśmy wczoraj u weta.
sioo zawiezione, chłopcy odrobaczeni.
Niestety Mikuś zwymiotował dzisiaj rano.. jedyne pocieszenie to to, że "niczym". Jednak niepokojące to trochę
Nie, no Cassidy, nie ma sensu niepokoić się jednym wymiotem..![]()
Przecież normalne, że kot czasem zwymiotuje..Moim też to się zdarza. Ale ZDARZA. Gdyby się powtarzało, to byłby problem.
Pewnie środek odrobaczający nie podszedł.![]()
I doberek poranne jeszcze!

cassidy pisze:Dzwoniłam do wetek.
Jazda po prostu.
Oba mają struwity![]()
Mikuś: liczne
Mufcio: bardzo liczne
PH:
Mikuś: 8,0(nie wiem, po co on jadł to RC Urinary)
Mufcio: 7,5
Oba mają leukocyty i białko![]()
Ja po prostu padnę

cassidy pisze:Dzwoniłam do wetek.
Jazda po prostu.
Oba mają struwity![]()
Mikuś: liczne
Mufcio: bardzo liczne
PH:
Mikuś: 8,0(nie wiem, po co on jadł to RC Urinary)
Mufcio: 7,5
Oba mają leukocyty i białko![]()
Ja po prostu padnę
cassidy pisze:Tłumaczyć mi nie trzeba
Wszystko wiem, co robić

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości