BANDA KULAWEGO 8- FEMCIA NERKOWA:(((((((((((((((((((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 24, 2007 19:11

Femciu, zobacz - tu jest karma dla kotów z początkiem kłopotów z nerkami, o której wspominała chyba Pixie65. Paczka jest 2 kg, ale ja chętnie od Ciebie 1 kg wezmę dla Tego we Fraku.
:arrow: http://www.krakvet.pl/hills-feline-p-243.html
Marcelibu
 

Post » Sob lis 24, 2007 19:46

Femko Kochana ni zamartwiaj sie na zapas bo sie niepotrzebnie posypiesz.
Będzie dobrze pod Twoją troskliwa opieką Femcia bedzie zyła wiele lat.
Trzymamy za zdrówko Femci i za Twoje zmartwione złote serduszko Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob lis 24, 2007 20:21

casica pisze:Femko :roll: teraz widzę ja muszę wystąpić w roli,w jakiej Ty występujesz w moim wątku.
Proszę nie denerwuj się. To wcale nie są złe wyniki. Femeczka ma owszem może początki PNN, ale wyniki ma niezłe. I zapewne wiele lat przed sobą przy rozsądnym prowadzeniu. To bardzo częsty błąd - wytaczanie ciężkiej artylerii na początku choroby. Zapomnij o kroplówkach bo to stanowczo nie jest jeszcze ten etap. Chyba nie podawałabym jej ipakitine, bo za pół roku i tak będziesz musiała przestać. Tak jak ja teraz, ale Dracul jest dużo starszy i choroba ujawniła się już z wyższymi wskaźnikami nerkowymi. Niestety po niej wzrasta poziom wapnia, a to z kolei źle wpływa m.in. na krążenie. Czy Femka miała robiony fosfor i wapń? Bo nie wystarczy poziom mocznika i kreatyniny. Trzeba patrzeć na inne parametry. Lespewet napewno, i drugi lek phytophale (?) można jej podawać. Musisz to oczywiście skonsultować z wetem prowadzącym. Wielu wetów twierdzi, że przy takich wynikach nawet podawanie karmy nerkowej jest przedwczesne. Uspokój się. Femka dobrze prowadzona, nie faszerowana przesadnie i przedwcześnie zyt silnymi środkami ma szansę na wiele jeszcze lat życia :)




casica, właśnie wetka trzyma kamienną twarz Indianina. W ogóle nie chce słyszeć o jakimkolwiek "leczeniu". Nawet kategorycznie sprzeciwiła się, gdy poprzednio (przy kreatyninie 2,1) chciałam coś silnego, żeby natychmiast intensywnie interweniować. Kazała trzymać dietę, podawać ipakityne, a teraz phytophale nawet ograniczyć: 2 tygodnie podawania, 2 tygodnie przerwy. O kroplówkach to nawet słyszeć nie chciała. Wiem, że ona wyciągała kotki z naprawdę ciężkiego stanu, więc mam do niej zaufanie, że wie, co mówi. I jestem pewna, że pod jej opieką Femcia będzie jak najlepiej prowadzona. Tylko ja cały czas miałam nadzieję, że te wyniki spadną poniżej górnych norm, dlatego jestem trochę podłamana. A dzisiaj wetka wylała mi kubeł zimnej wody na głowę: to są początki PNN i nie należy się spodziewać, że będzie lepiej, tylko bardzo pilnować, żeby ten stan utrzymał się jak najdłużej.

Dziękuję Ci. Bardzo dodaje otuchy, gdy ktoś chłodno - bez emocji - napisze coś takiego, jak Ty.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 24, 2007 20:31

doczytałam wszystko

kocham Was po prostu
nawet Ziemowita, choć subtelności w ostatnim poście trudno by sie doszukiwać :D

Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję

już mi dużo lepiej
Femcia wcina RC renal aż jej sie uszy trzęsą, kurczaczek z ipakityne pyychotka, więc nie mam problemu z dietą nerkową dla niej. Przy okazji zapytam wetkę o te wszystkie badania, o których pisałyście. Moczu nigdy nie łapałam i szczerze mówiąc ten proces jawi mi się jako dość kłopotliwy :D

a poza tym, co ja się będę martwić. wreszcie wetka nauczy się czegoś więcej niż zaszczyki z cocarboxylazy :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 24, 2007 20:51

Pozdrowienia dla Femć od nas !!

trzymajcie sie tam w tym miescie Uć ...
bedzie dobrze.
zo
PS galopujecie w tym watku jak gepardy ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 24, 2007 21:06

a oto sprawczyni moich zmartwień, nerkowa Femcia, moje ukochane słoneczko


ObrazekObrazek


Najdroższa Kluseczka Świata
ściupła inaczej
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 24, 2007 21:09

Śliczna :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lis 24, 2007 21:11

Femcia ma ślicznego pychola, jest moją Faworytą. W ogóle NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, JAK TO W ŁODZI MOGĄ BYĆ TAKIE ŚLICZNE KOTY :roll: :twisted: ...
Marcelibu
 

Post » Sob lis 24, 2007 21:13

Femka pisze:a oto sprawczyni moich zmartwień, nerkowa Femcia, moje ukochane słoneczko


ObrazekObrazek


Najdroższa Kluseczka Świata
ściupła inaczej


:love:

Ona jest tylko dobrze zbudowana :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lis 24, 2007 21:13

Marcelibu pisze:Femcia ma ślicznego pychola, jest moją Faworytą. W ogóle NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, JAK TO W ŁODZI MOGĄ BYĆ TAKIE ŚLICZNE KOTY :roll: :twisted: ...



w Warszawie też nienajgorsze :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 24, 2007 21:15

Marcelibu pisze: W ogóle NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, JAK TO W ŁODZI MOGĄ BYĆ TAKIE ŚLICZNE KOTY :roll: :twisted: ...


:lol: :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lis 24, 2007 21:15

Dorota pisze:
Femka pisze:a oto sprawczyni moich zmartwień, nerkowa Femcia, moje ukochane słoneczko


ObrazekObrazek


Najdroższa Kluseczka Świata
ściupła inaczej


:love:

Ona jest tylko dobrze zbudowana :twisted:



ona jest bardzo dobrze zbudowana :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 24, 2007 21:18

Femciu, zaraz kończymy 8 odcinek seriału BK - szykuj nowy wątek, bo nas znów Estraven pogoni i wywali 8) i przez nas nie będzie mógł spać :wink: :( .
Swoją drogą ciekawe, do którego odcinka dojdziemy... :roll: 8) (1024, 1025... jak w takim czymś "Coś na sukces")
Marcelibu
 

Post » Sob lis 24, 2007 21:19

Femka pisze:a oto sprawczyni moich zmartwień, nerkowa Femcia, moje ukochane słoneczko


ObrazekObrazek


Najdroższa Kluseczka Świata
ściupła inaczej


Przesliczny mniamusny pycholek Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob lis 24, 2007 21:19

Femka pisze:a oto sprawczyni moich zmartwień, nerkowa Femcia, moje ukochane słoneczko Najdroższa Kluseczka Świata
ściupła inaczej


No calkiem jak Rysia ...

oczyska ogromne i wibrysy wspaniale wygiete, i ten brzuchol :)))
sliczna, na innych zdjeciach nie udalo sie tego tAK DOBRZE ZOBACZYC
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości