Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 25, 2008 11:12

dziś mamy gorączke :cry:

zaraz jade po tofine...i jedzonko ,bo wczoraj tak ładnie jadł że poszło wszystko :D

a jednego conva bestie rozszarpały :twisted: proszek zasypał kuchnie... :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2008 12:10

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2870823#2870823
Mini bazarek, dzisiaj zrobie coś bardziej hmm dochodowego :P

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pon lut 25, 2008 13:39

Emilko jestes :1luvu: jak do mnie przyjedziesz to cie wycmokasam :D
a moze namaluj portret jakiegos kota..tak pieknie potrafisz .... :wink:

a ja mam doła....Kotek z centrum..bez szans na życie... :cry: :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2008 14:39

dorcia44 pisze:Emilko jestes :1luvu: jak do mnie przyjedziesz to cie wycmokasam :D
Ło matko, już sie boję:twisted:
a moze namaluj portret jakiegos kota..tak pieknie potrafisz .... :wink:
Of, corse , zaraz pójde rysować:)[/b]

a ja mam doła....Kotek z centrum..bez szans na życie... :cry: :cry: :cry:

[b]Nie płakaj, nie damy rady uratować wszystkich stworzonek.... :cry:

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pon lut 25, 2008 17:26

wiem bulefko ,ale to wszystko takie ........... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2008 19:15

Dorciu kochana, wedle Twego genialnego pomysły rysuje kotka na sprzedaż ,jestem na tym etapie:
Obrazek

To dopiero pierwsza warstwa kreskowania, później będzie łądniej wycieniowany, będą ładniej zaznaczone szczegóły itp, wystawie to na bazarek jak skończe:)

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pon lut 25, 2008 19:48

jak rany corko ,po kim ty ten talent masz 8O 8O 8O przecie nie pomnie bo ja dwie lewe ręce :twisted: :wink:
Cudo :love: :spin2:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2008 20:51

dorcia44 pisze:jak rany corko ,po kim ty ten talent masz 8O 8O 8O przecie nie pomnie bo ja dwie lewe ręce :twisted: :wink:
Cudo :love: :spin2:

Może po Bartku? :lol: :twisted:

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pon lut 25, 2008 22:14

Sorki za jakość ale foka z aparatu.
Tak wyglądał rysunek jakieś 40 minut temu:
Obrazek

Jutro pokaże Jak go dokoncze:) Dobrej i spokojnej dony Mami! :D

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Wto lut 26, 2008 11:06

jak zwykle słonko jestem pod wrazeniem.....dalsze twoje kroki to szkoła plastyczna?


Tyciak faflun,bo to chyba juz tak zostanie ,wciąz zalewa się glutami koszmarnymi..
narazie bierze antybiotyk co 3 dni...
nie widze efektów... :cry:

ale dzis obudził się bez gorączki ,ładnie zjadł ,bawił się i nawiewał przed kroplami do nosa...normalnie obserwuje mnie czy mam pełne ręce czy puste ...pełne natychmiast ewakuuje się w bezpieczne miejsce..

ale nadal bardzo się kochamy,co widac ,słychac i czuc..

ulubiona pozycja w ciągu dnia do spania
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 26, 2008 17:19

smutny dzien....
mam głupie uczucie że wszystkiemu winna jestem ja... :cry:

nigdy nie uspiłam żadnego futerka,nawet jak nikt nie dawal szans Tyciakowi,dostałam wtedy duzo pw..że lepiej by było go ....... :cry:
walcze do końca...
z połamanym kotkiem byłam przeciwna jego dalszej męczarni...nie ukrywałam tego..
odemnie tez mieli zielone swiatło w sprawie eutanazji ,już w niedziele,,ale potrzebowali je dostać jeszcze od kogos innego..ja byłam postronną osoba..nic nie znaczącom ,bez nazwiska...

ktos winny musi być..
trudno...

jest mi tak okropnie zle , brak mi słow...

ide z Tyciakiem do weta... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 26, 2008 19:14

Dorotko, nie przejmuj się, Ty nie jesteś niczemu winna, nic na to nei poradzisz ze świat jest taki pokręcony, bez ładu.......




a co do dalszych szkół - planuje isć na informatykę:)
www.pacco-vega.go.pl (moja najnowsza stronka)

sorki za ofa, zeby nie offować:
Obrazek

skończony kotek:P

No to ustawiac mi się w kolejke :twisted:

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Wto lut 26, 2008 19:23

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Wto lut 26, 2008 19:42

poprostu cudo :1luvu:

rozjasniłaś mi ten smutny dzień..dziekuje.

Tycinek już po zastrzyku ,pokazal wetce jak potrafi faflunić...zrobił to pomistrzowsku ,u mnie na rękach :? dobrze że był odrzut na boki...

śluzowo ropne...

jak zawsze byl grzeczny ,nawet jak wetka wyrywała mu brutalnie( nie za bardzo bo juz latał)kła mlecznego...

to cudo nie kot...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 26, 2008 19:44

Nie wiem o czym mowa powyżej (no... tych kilka postów wyżej, nieważne), ale chciałam napisać, że nieustannie kibicuję i trzymam kciuki za kociaczka.
Ostatnio edytowano Wto lut 26, 2008 19:55 przez anita5, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości