Garfield i Fredzia + Fechin oraz mały "karakanek" ;) 96

Oby wyniki byly lepsze :ok:

Właśnie wróciłyśmy z Gagarina, krew oddana, po odwirowaniu surowica pojedzie do Niemiec, wyniki za około tydzień.

Trzymajcie się :ok:

Niedawno przeżywałam prawie to samo (tyle, że ja brałam Ambiśkę na tymczas już ze świadomością, że jest FeLV+. ale ponowiony paskowy wyszedł dla odmiany ujemny :roll:

, dlatego też robiłyśmy PCR. Ten ostatni niestety potwierdził białaczkę, ale w tej sytuacji był już dla Amber zaklepany wspaniały forumowy Dom z drugą plusową kotką...).

Mała chyba zaczyna odzyskiwać wiarę w to, że znalazła "swoje" miejsce na ziemi :wink:

Przestała się najadać do rozpęku, podchodzi do miski, zje, potem idzie pobarankować, poprzytulać się, a co najważniejsze: zmienił się dość znacznie jej wyraz oczu, patrzy już jak zadowolony kot a nie jak kot, który się zastanawia czy zaraz nie oberwie :1luvu:

Garf z Fredką zainteresowani na maxa, ciągle łażą za mną pod drzwi do drugiego pokoju, Garf głównie z nadzieją, że jakoś się wśliźnie, Fredzia, żeby oblukać :wink:

Czinek siła spokoju śpi sobie i wszystko ma w nosie :lol:

Gosiak104 pisze:Mała chyba zaczyna odzyskiwać wiarę w to, że znalazła "swoje" miejsce na ziemi Przestała się najadać do rozpęku, podchodzi do miski, zje, potem idzie pobarankować, poprzytulać się, a co najważniejsze: zmienił się dość znacznie jej wyraz oczu, patrzy już jak zadowolony kot a nie jak kot, który się zastanawia czy zaraz nie oberwie
Garf z Fredką zainteresowani na maxa, ciągle łażą za mną pod drzwi do drugiego pokoju, Garf głównie z nadzieją, że jakoś się wśliźnie, Fredzia, żeby oblukać Czinek siła spokoju śpi sobie i wszystko ma w nosie

Ale masz fajne koty :mrgreen:

Jakaś fotka kanarka by się przydała :wink:

i filmik z zabawy

Czekam na fotki ,jak na mnie cierpliwie :roll:

ale ile mozna

Fotki zrobię, ale pewnie dopiero w poniedziałek, chwilowo jestem w robocie od 7 do 21

Gdyby ktoś jeszcze poza ewkaa i MAGDZIOL miał czas i chęci w poniedziałek, to zapraszam na obejrzenie karakanka :mrgreen:

Gdzieś tak w okolicach 16 :wink:

Mam nadzieje na duzo fotek

Mała jest walnięta, serio, serio. Garfield jest namolny, ale ta przekracza wszelkie granice. Jeśli nie chce się, żeby toto wlazło na kolana i się uwaliło zasypiając to trzeba stać! Wróciłam z roboty, poszłam do niej, pierwsze co, to wrzask, że dawno mnie nie było. Usiadłam na łóżku, nie minęło 5 sekund jak wskoczyła i się umościła barankując i traktorząc. Swoja szosą to ona dopiero pokazuje jak potrafi głośno mruczeć

Skubaniutka zestawiona z klan na łóżko wraca jak bumerang natentychmiast. Ona nie chce i widać nie może żyć bez człowieka w pobliżu :1luvu:

I dzisiaj nastąpiła zmiana warty. To nie Garf wsadza paszczę do pokoju jak od małej wychodzę, tylko Fredzia

a Garf się trzyma w pewnej odległości. Nigdy nie widziałam takiej reakcji u Fredki :twisted:

niechby tylko te niemieckie testy wyszły negatywne, bo i mała już podchodzi z zainteresowaniem do drzwi

Ale sie porobilo :wink:

No cudo nie kot :1luvu:

A no cudo

troszkę mi szkoda, że będzie u D. :ryk:

Tzn. wiem, że się nią zaopiekuje dobrze, nawet bardzo dobrze, wg moich wskazówek, dostosuje się do wszelkich zaleceń, ale jakoś tak chciałabym, żeby trafiła do zakoconego domu :roll:

Chociaż z drugiej strony jak będzie u D. to przecież będę miała z nią ciągły kontakt i będę ją regularnie widywała ( a D. będzie miał kolejną wymówkę, że to ja powinnam przyjechać, bo mam z kim koty zostawić a on nie :ryk:

)

Wszystkim trzem Ciociom dziękujemy za wizytę.
ewkaa i ewagrz dziękujemy jeszcze za papirusy

(po prawej nówka sztuka, lekko śmigana :mrgreen:

)

A to Karakanek, który też dziękuje za zabawki

Filmiki: http://www.youtube.com/watch?v=HFWbZJ9wIgQ
http://www.youtube.com/watch?v=YjALIO4FBII
Jest jeszcze jeden, wgrywa się akurat, dodam jak już będzie gotowy :wink:

Garfield i Fredzia + Fechin oraz mały "karakanek" ;) 96

Kto przegląda forum