Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 30, 2021 12:09 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

MB&Ofelia pisze:Juliś. Tak ci miauknę że jak już będziesz musiał dać się złapnąć to pamiątaj coby wymiaukać nagrodę i rekąpęsatu za szkody moralmne. Garść mniamuśnościów i ani jedmnego mniej!
Książniczka Ofelja

Juliś niestety nie lubi :placz: żadnych kocich mniamuśnosci. Nie można go niczym przekupic.
:1luvu: Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 12:12 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

anulka111 pisze:Rekompensaty jest obowiazkowa. :lol:

:oops: Nie wiem czy to dobra rekompensata ... ale obchodzimy się z nim jak z surowym jajkiem. Niestety nie ufa nam, boi się, nieodpowiedni ruch, głos... i kota nie ma. Niby domowy kot...
:1luvu: Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 12:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Juliś biedaczek jest bardzo wystraszony. :( Ciociu, a ta wizyta we wtorek to będzie u specjalisty?
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69816
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 30, 2021 13:25 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Juliś biedaczek jest bardzo wystraszony. :( Ciociu, a ta wizyta we wtorek to będzie u specjalisty?
Sabcia

Nie, :cry: niestety dalej u kociego weterynarza. Chciałabym jeszcze raz zbadac krew Julinka, zrobic ultraschall i uzyskac odpowiedz czemu oni nie decyduja sie zoperowac Julinka ( chociaż mówia, że guz nie zaatakowal kości). :?:
Będzie tam tym razem nasza pani weterynarz ( chociaż, mielismy tam dwie). Jedna niestety specjalistka opuscila tą klinike dla kotów. :?: :placz: Bardzo szkoda. Szukałam w internecie gdzie się "przemieścila" ale nie znalazłam. :cry:
:1luvu: Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 14:09 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Juliś... 2 metry odemnie. :cry:
Obrazek
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 14:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

lucas 2014 pisze:Juliś... 2 metry odemnie. :cry:
Obrazek
Lucas 2014

Julisiu, ślicznie wyglądasz!
Lucasku, :1luvu: :love: <3 :love: :1luvu:
Ciociu, przesyłam mizianki w zastępstwie Julisia. :201461 :201461 :201461
Sabcia


A po co chcesz powtarzać badanie, czy masz jakieś wątpliwości? Bo do tego, żeby się dowiedzieć, czemu nie chcą operować i konsultacji z Waszą wetką to właściwie Juliś Ci niepotrzebny, mogłabyś sama pójść. Rozglądałaś się już za specjalistą, który mógłby operować Julisia?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69816
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 30, 2021 14:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:
lucas 2014 pisze:Juliś... 2 metry odemnie. :cry:
Obrazek
Lucas 2014

Julisiu, ślicznie wyglądasz!
Lucasku, :1luvu: :love: <3 :love: :1luvu:
Ciociu, przesyłam mizianki w zastępstwie Julisia. :201461 :201461 :201461
Sabcia


A po co chcesz powtarzać badanie, czy masz jakieś wątpliwości? Bo do tego, żeby się dowiedzieć, czemu nie chcą operować i konsultacji z Waszą wetką to właściwie Juliś Ci niepotrzebny, mogłabyś sama pójść. Rozglądałaś się już za specjalistą, który mógłby operować Julisia?

Problem w tym... i tak każdy specjalista chce mieć własnoręcznie robione wyniki. :201494 Muszę potwierdzic ich sens. Specjalistow u nas jest dużo. :placz: Niestety opinie sa często podzielone. :?: :idea:
Mam na "nocki". Nie potrafie się skupic. :cry:
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 15:15 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Nie wiem, ale... może lepiej najpierw wybrać specjalistę, zapytać, czy zaakceptuje 2x wykonane wyniki, czy i tak będzie chciał mieć swoje? Gdyby wizyta u weta nie była dla Julisia takim stresem, to bym nie kombinowała, ale tak to dobrze by było ograniczyć mu stres do minimum.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69816
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 30, 2021 15:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Nie wiem, ale... może lepiej najpierw wybrać specjalistę, zapytać, czy zaakceptuje 2x wykonane wyniki, czy i tak będzie chciał mieć swoje? Gdyby wizyta u weta nie była dla Julisia takim stresem, to bym nie kombinowała, ale tak to dobrze by było ograniczyć mu stres do minimum.

Do tej pory specjalisci wymagali wlasnych wynikow. :placz: Z jednej strony rozumiemy. :smokin: Z drugiej Juliś jest ... stress pacjentem. :strach: Niestety . :evil: Nie uda mi się tutaj nic zmienic.
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 15:32 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Rozumiem Beatko. Ty sama wiesz najlepiej, jak to wszystko zrobić, żeby stres dla Julisia był jak najmniejszy :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69816
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 30, 2021 15:36 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Ale wyniki badania krwi też? Przecież tu są obiektywne normy, niezależne od lekarza pobierajacego krew do badania...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob sty 30, 2021 15:36 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Rozumiem Beatko. Ty sama wiesz najlepiej, jak to wszystko zrobić, żeby stres dla Julisia był jak najmniejszy :201461

Chciałabym wiedziec :201494 Co mam dalej robic?

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 15:38 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Marzenia11 pisze:Ale wyniki badania krwi też? Przecież tu są obiektywne normy, nie
:mrgreen: zależne od lekarza pobierajacego krew do badania...

Julinek ma wyniki krwi w normie. 8O Czemu mnie to nie cieszy? :oops:
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob sty 30, 2021 15:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

lucas 2014 pisze:
Marzenia11 pisze:Ale wyniki badania krwi też? Przecież tu są obiektywne normy, nie
:mrgreen: zależne od lekarza pobierajacego krew do badania...

Julinek ma wyniki krwi w normie. 8O Czemu mnie to nie cieszy? :oops:
Lucas 2014

Acha, czyli chodzi o jakieś inne badania...
No niestety, w chorobach onkologicznych często wyniki krwi są w normie. Ale to dobrze, to znaczy że organizm jest w dobrym stanie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob sty 30, 2021 15:50 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Beatko, ja myślę, że chcesz powtórzyć badania, bo boisz się, że mógł być błąd, jakaś pomyłka. A konsultacja z Waszą wetką, bo może ona uzna, że sama zoperuje? Albo uzna jakimś cudem, że nie potrzeba operować. Może masz rację, trzeba spróbować.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69816
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek i 35 gości