Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

[Gosiagosia]

[mir.ka]

Maryś, a czemu truskawki Cię nie lubią?

Mogę zjeść ze 3-4 szt., po większej ilości się uczulam

ja też....powyżej pól kilograma dziennie, codziennie
w tym roku wysypka mi nie grozi, bo ceny truskawek zaporowe

No to mam dobre uzasadnienie dla niejedzenia truskawek

ale chwilowo, bo sytuacja powinna się poprawic z czasem jak ich bedzie wiecej

[mir.ka]

Hania wyhodowała sobie zapaski

Coś przeoczyłam tzn kogoś Hanię?

Hania to tymczas z 2018 roku , we wrześniu będzie miała 2 lata, siostra Elisa i Luzika

O peseloza mnie dopadła lub Niemiec

zastanawiałam sie co to za Niemiec, ale Mary wyjaśniła

[mir.ka]

Peseloza. Oj, ja, ciemna masa. Musiałam się chwilę zastanowić cóż to.
Podoba mi się to określenie.

bardzo fajne

[mir.ka]

oj przydadzą się takie życzenia, bo Dżekuś bardzo mnie martwi, a wizyta dopiero po południu

[Gosiagosia]

Dużo kciuków za psinkę

[mir.ka]

Byliśmy, wróciliśmy. Zmiana leczenia, tanio tym razem nie będzie , ale liczę ,że efekty będą. Podobno przy tych tabletkach co brał, bo już z nimi koniec, u niektórych psów występuje taka reakcja, ze przestają jeść, dlatego zaczyna się od mniejszej dawki. Za kilka dni powinien zacząć jeść, dostał tez tabletki na poprawę apetytu, nawet nie wiem co, bo w aptekach nie było, dopiero musza zamówić, a recepta została. Po powrocie zjadł trochę gotowanego indyka , ale nie ode mnie, bo ja jestem niedobra dla pieska i podaje mu jakies świństwa w mięsku .

[ewkkrem]

Mój wet powiedział mi kiedyś, że nie ma czegoś takiego, tzn. środka "na poprawę apetytu" . Te substancje są "na coś" a poprawa łaknienia to efekt uboczny. Ale jeść trzeba i trzeba wybierać mniejsze zło . Staruszkowie tak mają. Nie tylko koci, ludzcy też
Jakusiu, jedz choć troszkę
Drops - niejadek

[jolabuk5]

Kotom na apetyt dają zwykle peritol albo mirtor. Ale psy może mają inne specyfiki.
Za zdrówko

[ametyst55]

Za apetyt pieska

[MaryLux]

Hania wyhodowała sobie zapaski

Coś przeoczyłam tzn kogoś Hanię?

Hania to tymczas z 2018 roku , we wrześniu będzie miała 2 lata, siostra Elisa i Luzika

O peseloza mnie dopadła lub Niemiec

zastanawiałam sie co to za Niemiec, ale Mary wyjaśniła

Mogę Cię zaprowadzić do domu, gdzie mieszkał

[mir.ka]

Mój wet powiedział mi kiedyś, że nie ma czegoś takiego, tzn. środka "na poprawę apetytu" . Te substancje są "na coś" a poprawa łaknienia to efekt uboczny. Ale jeść trzeba i trzeba wybierać mniejsze zło . Staruszkowie tak mają. Nie tylko koci, ludzcy też
Jakusiu, jedz choć troszkę
Drops - niejadek

jak zjesz ładnie Dropsie to i moze piesio sie skusi
na razie gotuje mu indyka , bo takie gotowane mięso lepiej mu wchodzi niż puszki, liczę , ze niedługo i one wzbudzą ponownie zainteresowanie

[mir.ka]

Kotom na apetyt dają zwykle peritol albo mirtor. Ale psy może mają inne specyfiki.
Za zdrówko

Z tego co mi wet powiedział, to sa tabletki podawane kotom , które mają problemy z nerkami, bo podobno karma specjalistyczna przy nerkach jest niesmaczna. Jak juz odbiorę tabletki to będę więcej wiedzieć.

[mir.ka]

Za apetyt pieska

Jak na razie apetytu nadal brak

[mir.ka]

Hania wyhodowała sobie zapaski

Coś przeoczyłam tzn kogoś Hanię?

Hania to tymczas z 2018 roku , we wrześniu będzie miała 2 lata, siostra Elisa i Luzika

O peseloza mnie dopadła lub Niemiec

zastanawiałam sie co to za Niemiec, ale Mary wyjaśniła

Mogę Cię zaprowadzić do domu, gdzie mieszkał[/quote]

we Wro?