No tak, ja mam takie drobniutkie te kotki. Ale jak na swój wzrost to ważą odpowiednio (choć Beniu uważa, że stanowczo za mało i na własną rękę stara się utuczyć).
O właśnie poznałam Twoje plany na dzisiejszy wieczór siostra - zakładasz nowy wątek . Przykro mi, ale jestem tak wściekła, że albo ubiję swoją córkę albo Twój wątek.
Czekaj, bo ja się gubię. Masz teraz gości? Wydawało mi się, że mieli być na koniec miesiąca. Tylko papiery miałaś ogarnąć wcześniej. Coś pocieszałam? A co do lustra to mam wiertarkę jakby co i nie zawaham się jej użyć