Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 23, 2014 12:14 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

tomciopaluch pisze:Być może, że to pod wpływem przeżyć, bo na jakiś większy ból to się nie skarży.
Za to przemianę materii to ma jakby większą, widzę po ilości klocków. :D

ładne, duże kupy to podstawa! Naprawdę!
Moje robią czasem raz na dwa/trzy dni. Wtedy się martwię.
Ale jak zrobi mój kocur, to się zastanawiam, czy przypadkiem to syn się nie pomylił... :lol:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 23, 2014 20:48 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

No to sobie wyobrażam co Twój kotek zostawia w kuwecie. :ryk:
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 23, 2014 21:07 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

I w dodatku nie zakopuje, więc dochodzą jeszcze doznania zapachowe :mrgreen:
To jest taka wielka ciapa. Dzisiaj włozyłam mu moją czerwoną czapkę i on tak sobie w niej siedział. Kocham go bardzo. I pomysleć, że o mało co bym go straciła, kiedy po kastracji krwawił. Krew krzepła wielokrotnie dłużej, niż normalnie.Podłoga była cała we krwi. Hemofilik? Moja pani doktor po konsultacji z UP we Wrocławiu stwierdziła,że ani ona, ani żaden ze znajomych lekarzy nigdy się z takim przypadkiem nie spotkał.
Teraz drżę przed jakimkolwiek jego zranieniem

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 23, 2014 21:18 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

No ja ze strony medycznej to nie wiem, że Kubuś miał coś wycinane.
Normalnie wszystko jak by nic się nie wydarzyło. :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 23, 2014 21:34 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

tomciopaluch pisze:No ja ze strony medycznej to nie wiem, że Kubuś miał coś wycinane.
Normalnie wszystko jak by nic się nie wydarzyło. :)

Tomcio! I o to chodzi! :ok: Tylko zazdrościć :D

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 23, 2014 21:39 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Przynajmniej mój Kubuś znów badziuch ma nażarty jak dawniej. :D
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 23, 2014 21:47 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

i znowu walnie solidną kupę :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16534
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 23, 2014 21:52 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

No, ale od jakiegoś czasu nic do kibelka nie robi wszystko w kuwetę, przez to moje zamykanie klapy.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 23, 2014 22:03 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

dorósł po prostu i doszedł do wniosku, ze skoro Ty nie korzystasz z jego kuwety, to on nie bedzie srał do Twojego kibelka. :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16534
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 23, 2014 22:08 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

izka53 pisze:dorósł po prostu i doszedł do wniosku, ze skoro Ty nie korzystasz z jego kuwety, to on nie bedzie srał do Twojego kibelka. :mrgreen:

:ryk:
Izka53, uwielbiam Cię!

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 23, 2014 22:23 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Myślę, ze gdybym skorzystał z kuwety to by go przerosło. :D
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 23, 2014 22:26 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

tomciopaluch pisze:Myślę, ze gdybym skorzystał z kuwety to by go przerosło. :D

:ryk:
Tomcio, Ciebie też uwielbiam!

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 23, 2014 23:18 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

a ja uwielbiam i Tomcia, i rysiowąasię, więc mamy kółko wzajemnej adoracji :mrgreen: :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16534
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 24, 2014 9:29 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

izka53 pisze:a ja uwielbiam i Tomcia, i rysiowąasię, więc mamy kółko wzajemnej adoracji :mrgreen: :mrgreen:

:20149

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pon lis 24, 2014 12:41 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

O a co tu się stało? Wątek pomyliłem czy co?
BACZNOŚĆ!!! Ja wam dam jakieś miłości tutaj. :D
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Sigrid i 13 gości