Witajcie
Jakos mało Cioteczek zagląda do Kotinowa
Może to i lepiej … po okresie względniej stabilizacji, nadszedł chyba dla naszej rodziny czas … „pod górkę” …
Wszystko wskazuje na to, że nie będę miała czasu na foto-zabawę na miau …
Fitusinski – znowu w dobrej formie i kondycji

Dziunieczka – delikatna koteczka

Tilla – zielonooka szylkretka

Tysiaczek – kocica z najpiękniejszą oprawą
paczałek

Tosia – trikolorka z charakterkiem

Tolcia – najmniejsza koteczka, kocha najbardziej Dużego

Cymek – wczoraj mi zaimponował

doczekałam się wreszcie, że czuje się panem u siebie … postawił się Tymonowi …
Wniosek nasuwa się sam ... Cymuś to dżentelmen, kocicom schodzi z drogi, ale kocurowi nie da sobie wejśc na głowę. Brawo Cymuś

Tymi – zrzucił ze stolika kartę w koszulce foliowej i zaległ na niej
Cos mi się zdaje, że dał mi tym samym do zrozumienia, że na brudnym dywanie to on swego białego futra nie będzie kładł …

Czyżby Tymonowy brzuszek lekko się zaokrąglił ? Ale mieści się jeszcze na balkonowych kafelkach …

Tilla … już nie …

trochę zwisa …

UWAGA, UWAGA !!!!!!
Niebywałe odkrycie … mam łownego persa …
Do chaty wpadł jakiś spory owad, Tymi "dostał skrzydeł", ja za nim (akurat miałam w ręku aparat) i cykam usiłując zobaczyc co to za owad …
Ale Tymi nie dał mi szansy

złapał i natychmiast zeżarł, oblizując się ze smakiem i przymykając ślepka …



Coś koty zwabiło do przedpokoju, jak nic myślały, że duża da papu, a ja cykałam fotki …

Sezon balkonowy otwarty, tylko nowych rolet ciągle brak …

duża musi zadbac, aby dla wszystkich starczyło miejsc …

To tyle na zakonczenie, pa, pa ...
Coraz częściej przekonuję się, że należy ograniczac kontakty z ludzmi do niezbędnego minimum .... coraz mniej wśród nich uczciwych
Cwaniactwo, podłośc i chamstwo ... to na co najczęściej można liczyc ...
"Takiż to świat ! Niedobry świat ! Czemuż innego nie ma świata ?".... cyt. z wiersza Leśmiana
Prosiemy o bardzo, bardzo mocne kciuki, co by przestało byc pod górkę ....