Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

[Dorota]

Femcia może się do Chipolitowego klubu zapisać. Z jej menu nie zniknęły chrupeczki, a nawet daje radę myszom Niestety.

Chipi je głównie chrupki
Mysz musiałabym mu sama złapać

[Femka]

to łap RAS RAS
kotek musi mieć coś z życia

[Dorota]

to łap RAS RAS
kotek musi mieć coś z życia

Odmiawiam.

Pewnie musiałabym w sklepie zoologicznym kupić,
a to byłoby ze szkodą dla Mru i Reszty Świata.


Jak Femcia się czuje?

[Femka]

Ja? Wyśmienicie. Dziękuję, że pytasz

[Dorota]

Ja? Wyśmienicie. Dziękuję, że pytasz

Jak by to delikatnie rzec...

Nie TY, ino kociczka Femcia

Ed.: Zara... To ile kłów Ci, Femko, zostało?

[Femka]

mam wszystkie



EDIT: kociczkę Femcię zapytam zaraz jak dojadę do domu, a właśnie wychodzę z pracy. ŁIIIIIKEEEEND

[mimbla64]

No właśnie, łykent.

[Dorota]

Jak szczerbatce nocka minęła?

[Dorota]

Wymiary: 20 x 240 cm.
Mierzyłam w rękach, więc w zwisie będzie co najmniej 2 i pół metra.







7 sztuk

[jaaana]

Wymiary: 20 x 240 cm.
Mierzyłam w rękach, więc w zwisie będzie co najmniej 2 i pół metra.







7 sztuk

zanudziłabym się na śmierć, dziubiąc takie cuś

[Femka]

Dorotka, ja mam do zagospodarowania jedno dwuskrzydłowe okno, ale za małe, 1,5x1,5 m. Nijak nie ma jak zagospodarować. Dzięki za pamięć.


U mnie za siatką właśnie trwa akcja wsiowego szczepienia psów Debi się wścieka, Burek z Menelem z uwagą oglądają przedstawienie. Szczepione psy wyją, piszczą, szczekają, Armagedon. I tak pewnie ze 40 minut. Chyba zwariuję.

Wróciłam przed chwilą z lecznicy (Felutowa zmiana opatrunku). Kolejny raz byłam świadkiem, jak paniusia przyjechała wypasionym samochodem z ukochaną kotką, ale bez transportera. Kotka oczywiście przerażona, wyrywa się i drapie. Tylko czekałam, jak jej się uda wyrwać i zwiać.
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego wielkiej miłości niektórym opiekunom nie wystarcza do zainwestowania 50 zł w bezpieczny środek do przewozu zwierzęcia.

[Femka]

Leniwie minęła sobota. Pogoda piękna, więc futra wygrzewały się na słoneczku, w trawie, pod choinką, jak który woli. Teraz towarzystwo najedzone jak bąki poleguje na kanapach i fotelach. Z Menelem włącznie

Nuda, panie, nuda.

Chyba mnie diabeł podkusił, jak projektowałam swoją chałupę po remoncie. Wybrałam kolorystykę, która w ogóle nie istnieje w ofercie handlowej. A konkretnie krzesła do jadalni. Powinny być ciemnoniebieskie (ale nie żadne turkusowe), najchętniej z tworzywa. Konia z rzędem, kto znajdzie takowe bez dodatków chromu, drewna itp. No nie ma, NIE MA. W jednym sklepie znalazłam coś zbliżonego do moich wyobrażeń, ale nie poradzili sobie z zamówieniem. Po dwóch tygodniach po terminie realizacji zamówienia dziunia nie jest w stanie podać terminu dostawy. To podziękowałam, bo do grudnia nie zdążą.
Szukam dalej. Już drugi miesiąc.

[Dorota]

Leniwie minęła sobota. Pogoda piękna, więc futra wygrzewały się na słoneczku, w trawie, pod choinką, jak który woli. Teraz towarzystwo najedzone jak bąki poleguje na kanapach i fotelach. Z Menelem włącznie

Nuda, panie, nuda.

Chyba mnie diabeł podkusił, jak projektowałam swoją chałupę po remoncie. Wybrałam kolorystykę, która w ogóle nie istnieje w ofercie handlowej. A konkretnie krzesła do jadalni. Powinny być ciemnoniebieskie (ale nie żadne turkusowe), najchętniej z tworzywa. Konia z rzędem, kto znajdzie takowe bez dodatków chromu, drewna itp. No nie ma, NIE MA. W jednym sklepie znalazłam coś zbliżonego do moich wyobrażeń, ale nie poradzili sobie z zamówieniem. Po dwóch tygodniach po terminie realizacji zamówienia dziunia nie jest w stanie podać terminu dostawy. To podziękowałam, bo do grudnia nie zdążą.
Szukam dalej. Już drugi miesiąc.

Czemu z tworzywa?

[Sihaja]

http://ceramika24h.pl/krzeslo-panton-ni ... -6201.html

Taki niebieski?

Czy taki?
http://www.rossi.pl/14008_magis_chair_f ... 23_C.rossi

[Sihaja]

to jest fajne http://www.homebook.pl/produkty/3608401 ... o-juliette