kotkins pisze: kura MOGŁABY NIE WYCHOZIĆ!
I uważam ,że to jest bardzo odkrywcza myśl.
noooo - hodowcy drobiu już dawno do tego wniosku doszli
Ale wersja przedstawiona przez Ciebie jest znacznie bardziej
prokurza 
. Wnoszę wszak modyfikację - na panelach czy też płytkach warstwa piaseczku / oczywiście ekologicznego i wyprażonego / i dopiero w tym te bezzbożowe zboża i
bezrobaczne robaki. Wszak kura GRZEBAĆ musi

Ej - ale pazurki trza by chyba przycinać ....
Jesooo - osiągnęłyśmy chyba szczyty absurdu....Mój TŻ, gdy mu zaserwowałam
bobki stwierdził, że w sumie można je po chałupie zbierać i do kuwety wrzucać, bo takie suche , małe - i ekologiczne - to wymarzone podłoże do kociego
sraczyka . i w tym momencie wymiękłam
