A wątek się kończy, kończy i skończyć nie może

Kochane albo kończymy go dzisiaj, albo kończycie beze mnie, bo wyjeżdżam na dwa dni w delegację i mnie na miau nie będzie. Demony zostają z małżem same, ciekawe co ta trójca zmaluje. Choć największym
broicielem nieodmiennie pozostaje nasza słodka i delikatna panieneczka Lilo