Ty masz wypieszczone i pełne przeciwieństw stado, chowane na zupełnie innych zasadach. Ja - szurniętego jedynaka/bandytę, który kocha być królem ogrodu. I. Będąc niepoprawna politycznie, zapewniam Mu to każdego lata.
Ale nie było jak napisać, "koci(ęc)ej" jakoś głupio wyglądało. No ale Hanka niedopieszczona przez Behemota, to molestuje poza domem Molestowani zaś całkiem są zadowoleni, takoż Hanka
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!