"I tak człowiek trafił na kota..." II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 18, 2014 0:50 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Koty dziś mialy dzień kota. Nieopatrznie zostawiłem na stole tackę "nuggetsów" z kurczaka. I sobie zadrzemałem. Zostawily mi troche panierki. A zadowolone wszystkie jak dzieci po lodach. Zresztą lody też mi wyżerają.
Okropne potfory.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lut 18, 2014 8:38 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villenie, biedaku, nie padłeś z głodu? :strach:
A Kocurrowie nie mieli sensacji zołądkowych z przejedzenia? :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lut 18, 2014 11:25 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

MB&&
W zasadzie to ja powinienem się trochę zmniejszyć, tak o jakieś trzydzieści kilo, dochtór tak powiedział. I jeszcze dodał parę słow nie do powtórzenia. Bo on taki przyjacielski jest. :D
Tak, jak widać - futerkowce robią dobra robotę.
Nie, nie obrzygał się żaden, ale kawałek kurczaka znalazłem w bucie. Jakaś swołocz schowala na później... Podejrzany jest Albert, Odiś i Marutek wciągają jedzenie na tempa.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lut 18, 2014 11:27 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Jak w bucie, to chcieli bardziej uwędzić ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lut 18, 2014 11:44 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Albert się obleśnie tarza w moich butach i kapciach. Fetyszysta. Do tego liże lodówkę, a w Opolu niezwykle podnieca go wyłacznik światła w kuchni. No i szafka pod zlewem jest też best. I jeszcze wanna, muszla i wszystkie krany z wodą.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lut 18, 2014 13:00 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:MB&&
W zasadzie to ja powinienem się trochę zmniejszyć, tak o jakieś trzydzieści kilo, dochtór tak powiedział. I jeszcze dodał parę słow nie do powtórzenia. Bo on taki przyjacielski jest. :D
Tak, jak widać - futerkowce robią dobra robotę.
Nie, nie obrzygał się żaden, ale kawałek kurczaka znalazłem w bucie. Jakaś swołocz schowala na później... Podejrzany jest Albert, Odiś i Marutek wciągają jedzenie na tempa.


Nie pękaj Smoku :mrgreen:
Moja dochtórka od płucków też jest bardzo bezpośrednia i nawet ostatnio jakieś doświadczenia z fizyki mi demonstrowała z tlenkiem węgla w roli głównej :mrgreen:

Nie znajom sie, tego sie trzymamy i szlus Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 18, 2014 13:20 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Tlenek węgla!!? Orzesz ja pierdziu! Siostrzyco Ty jeszcze żyjesz czy już jesteś zombie? Tlenek wegla zabija nawet Czarowne! Tak jebudu i po ptokach jest...
Jednakowoż przejąłem sie troszeczkę dochtórem i jakieś czternaście kilo zrzuciłem. :D
Ostatnio edytowano Wto lut 18, 2014 13:24 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lut 18, 2014 13:23 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Wędzone dłużej trzyma
A że człowiek czasem pokaszle, to całkiem szczegół jest 8)

Zresztą, jak usłyszała, gdzie siedzę od 20 lat po 8 godzin dziennie, to jakby przycichła :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 18, 2014 13:27 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Aaaa to już wiem ossocho Ale było "nie trogaj" :D
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lut 18, 2014 13:33 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

14 kg to piekny wynik :piwa:
Czego się wyrzekłes na tę okoliczność? 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 18, 2014 13:46 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Głównie słodyczy i niestety piwa. Poza tym miałem zapieprz w robocie. Na razie się trzyma, ale jeszcze trzeba zejść bo mi auto za dużo pali. Ze mną i z trzema dorodnymi kocurro mamy dobrze ponad dwie tony. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lut 18, 2014 14:18 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

:piwa: :ryk:

No to mam szanse.
Mogę żyć bez słodyczy i piwa, a zapieprz w robocie właśnie mi się zaczyna 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 18, 2014 15:19 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

AYO pisze:Wędzone dłużej trzyma
A że człowiek czasem pokaszle, to całkiem szczegół jest 8)


Ayo - czyżbyś mi siostrą w nałogu :?: :mrgreen: :oops: :oops:
Bo ja też tak twierdzę :ryk:
A jak robiłam spirometrię na badaniach do pracy w ub roku, to dziwili się, że taka ładna wyszła, jak na 40 lat palenia :mrgreen:
Co do dowcipu lekarzy - kiedy po dwóch godzinach oczekiwania na SORze, wreszcie zostałam przyjęta, zamiast dostać p/bóla dostałam pytanie , czy słyszałam przy upadku, jak mi ręka chrupnęła :mrgreen: Natomiast na kontroli lekarz pożegnał mnie słowami : to widzimy się za tydzień, chyba , że wcześniej jeszcze pani coś złamie :ryk:
Na FB koleżanka mnie pocieszyła, że ginekolodzy żegnają pacjentki słowamijeszcze do pani zajrzę :ryk: :ryk: :ryk:
I jak tu nie kochać lekarzy :mrgreen: :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16549
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 18, 2014 16:04 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Gratuluję wyzbycia się paru kilo :ok:
Ale słodyczy ? Nigdy ! 8O Tu będę walczyć jak lew :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto lut 18, 2014 17:16 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ale słodyczy ? Nigdy ! Tu będę walczyć jak lew
Ja nie mówię, że wcale i nic-niczego ale staram się tak rozsądnie. Anją Rubik to jednak nie chcę być, a jak na mnie to i tak sukces duży. Aż dziw, że mi nerki nie poleciały w Kosmos - bo to było dwa-trzy tygodnie. :mrgreen:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A lew to leniwy parszywiec, który tylko śpi cały dzień ii czeka aż lwica coś przyniesie. Później ją jeszcze wychędoży. Cham.
Lwice to prawdziwe wojowniczki.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 46 gości