Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Witam wszystkich
Co z szarusią Megi. Byliśmy u wetki. Kotunia młodziutka 1-1,5 roku. Została odpchlona, odrobaczona, nawet zadbana, nie ma świerzbowca, oczka troszkę zaczerwienione, ale co najważniejsze, morfologia i biochemia bardzo dobre. I rewelacja, to czego się bardzo bałam - testy FiV i Felv -
Dostała zapobiegawczo ze względu na niedawną pp cykloferon, oczka do zakrapiania i to wszystko. Będę jej robiła zastrzyki przez 5 dni, potem jeszcze poobserwujemy i zaszczepimy. W nowym roku sterylizacja. Wetka mówi, że zdrowa i silna dziewucha, pp raczej już jej nie grozi, ale jeszcze trzeba być czujnym.
Kotka z pewnością domowa. Bardzo grzeczna, pozwoliła sobie zrobić wszystko

Kochane Basieńki, dziękujemy za cykloferon

Cudowności! Tak się cieszę!

Iwona dopisz jeszcze jeden bazarek- bluzeczkowy

viewtopic.php?f=20&t=149195

chciałabym byc juz po wizycie i usłyszec same dobre wiesci...Iwonko dziewczyny mi poradziły zeby napisac do dr.Garncarza podobno przez maila tez opiniuje i doradza jak postąpic ...to doskonały koci okulista ...moze akurat odpisze...

Zdjęcia maluszka w DT. Niestety, zrobione bez lampy, mały boi się flesza.

Kurdupelek rozrabia bardzo, skacze , biega, gorzej, jak ma za daleko zabawkę, bo jej nie widzi, trzeba mu przybliżyć. Ko krytej kuwety wchodzi bez problemu, jest bardzo mądry.

juz go kocham :1luvu:

przecie to zwykły burasek a ma w sobie to coś :1luvu:

gdybym miała mniej kotów....
zakochałam się w nim od razu :ok:

Iwona kto robił zdjecia??? fantastyczne ujęcie ...
śliczny :1luvu:

puszatek pisze:przecie to zwykły burasek a ma w sobie to coś gdybym miała mniej kotów....
zakochałam się w nim od razu

Córa z zięciem są w nim zakochani, nic tylko o nim mówią, jak to czy tamto zrobił, jaki mądry. Ale nie mogą go zostawić, mają dwa koty, a córa ma alergię na koty i maleńkie mieszkanko.Ale jest cudowny :1luvu: