
Noś
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Florka nie chce podejść do drzwi i nie chce miaupogadać z Florentynką.
Noś
MalgWroclaw pisze:Co, co są w moim domu, zniszczyli mój stolik, na którym lubię (lubiłem) sobie miauleżeć.
Noś
Stolik się rozpadał i nie dał się już naprawić. Dobrze, że się nie rozleciał pod Nosiem, tylko pod nieobecność Nosia.
ciocia
MalgWroclaw pisze:Duża powiedziała, że mi kupi.
Byliśmy z Florentynką w cioci kuchni![]()
Miauznaczy: pierwszy wyszedłem i poszedłem na ugiętych łapkach do kuchni. Zajrzałem do wiaderka z wodą, popaczyłem na kuchenkę, obniuchałem karton z kocim jedzeniem. I miauczałem. A potem wróciłem i Florentynka poszła. Chciała nawet wskoczyć na zlew, ale jej nie pozwoliły. I wróciła.
Noś
miauczał, ale inaczej, niż w transporterku. Tak: "boję się okropnie, ale jestem bardzo ciekawy, co dalej". mateosia powiedziała, że się zachował, jakby oglądał horror.
MalgWroclaw pisze:Mam miaukompensatę w misce.
Noś
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 46 gości