Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 19, 2012 17:07 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Zmartwiłam się wiadomościami...Nie mogę nic dla Was zrobić, ale trzymam kciuki i przesyłam pozytywne myśli.
ObrazekObrazekObrazek

katka323

 
Posty: 4140
Od: Wto maja 19, 2009 21:20

Post » Nie lut 19, 2012 17:12 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Nic nie napiszę, ale jestem tutaj i cichutko potrzymam :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie lut 19, 2012 17:15 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Ja się chętnie ponaśmiewam i kopanie rozważę :ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lut 19, 2012 17:32 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

:ok: za Puti, żeby się nie poddawała.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie lut 19, 2012 18:11 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Trzymajcie się dziewczyny, nie dajcie się....
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 19, 2012 18:53 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Pogoda, pogoda tak robi dziadkom :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15667
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Nie lut 19, 2012 18:53 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

ja też jestem z kciukami :ok: :ok: :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 19, 2012 19:20 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Casica, rozumiem chyba o jaki wyraz pyska chodzi.
ucałuj ode mnie mordeczke. Mocno
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lut 19, 2012 19:53 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

też cichutko jestem
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Nie lut 19, 2012 19:56 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

trzymam kciuki za maleńką.

guzik

 
Posty: 368
Od: Wto sie 12, 2008 23:37

Post » Nie lut 19, 2012 20:15 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

I jak tam sytuacja? Jak zajrzysz- daj znać bo się oczywiście też już stresuję- siedzę i odświeżam wątek :oops:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 19, 2012 20:16 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Jesteśmy wszyscy i mocne kciuki trzymamy za laleczkę :ok: :ok: :ok:

PS. Ale fakt, że pogoda na staruszki dziś nie wpływa najlepiej, mój Esiek też prawie cały
dzień śpi.

Pozdrawiamy śląc ciepłe myśli
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 19, 2012 21:28 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Puti, w efekcie moich próśb i głasków zjadła 3/4 puszeczki gourmeta. Podałam żelazo, po godzinie zwymiotowała wszystko. Żadnych kłaków, żadnej krwi, więc prawdopodobnie to żelazo powoduje mdłości. No i mam problem - jak to cholerstwo podawać? Po godz. 20 dałam renagel i 1/4 peritolu, zjadła pierwszą część kolacji, jakieś 3/4 miseczki. Cały czas podchodzi i pojada, wyje, pije wodę, do miseczki i tak nieprzerwanie. Mam nadzieję, że nie zwróci. Przed nami wieczorna kroplówka i cała bateria leków.

Słonko, Yennefer ma piekne wyniki, a u Puti ostatnio mocznik 302 a kreatynina 7,7. To nie są ładne wyniki, jakby na to nie patrzeć. No i ta kreatynina ciągle a nieubłaganie rośnie. Poza tym wiek, no i zupełnie zniszczone nerki co niestety widać była na USG gdy tylko zaczął się u nas ten problem.

Przed udaniem się na spoczynek wraz z kurami, bo iść spac o 23 to dla mnie zupełnie nieprawdopodobna pora, postaram sie napisać co z małą.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 19, 2012 21:32 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Będziemy czekać.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie lut 19, 2012 22:04 Re: Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Kasiu ja wiem, że nie ma co porównywać wyników Yenny i Puti. Ale skoro zdrowe koty i koty w niezłym stanie siedzą dzisiaj zgęziałe to tym bardziej Puti może. A jak Jej podajesz żelazo- w kapsułce? Bo wiesz- po aranespie wyniki morfologii ma ładne- jeżeli żelazo jej nie służy- nie dawaj i już. 3/4 gourmeta to dużo- może po prostu za dużo.... Yennefer nie je aż tak dużo na raz- nawet po peritolu. A propos- nerki Yennefer przy diagnozie też na usg wyszły okropne. Rokowania były 2-3 miesiące.

Skoro peritol zadziałał jak zwykle to chyba idzie ku lepszemu. Ja tam nie tracę nadziei na 18tkę i ..... kopanie tyłeczka ;) Oj będzie się działo- takiej imprezy Łódź nie widziała :piwa: Mam nadzieję, że te wyniki, które podałaś JUŻ są nieaktualne- renagel działa... Fosfor spada- nerki odetchnęły- będzie lepiej :ok: :ok: :ok:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości