Widzę, że kłopoty u Was
Oby jak najkrócej
.Moderator: Estraven
.Hannah12 pisze:Właśnie rozmawiałam z Mamą, temperatura dzisiaj wieczorem nie narasta.
Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu i sepsa jest opanowana, Mama ma zapalenie powierzchownych żył w jednej nodze i wycieli jej dziwną ropną narośl, bardzo głęboko umiejscowioną. Na szczęście po 5 dniach zareagowała na antybiotyk, a narośl nie wykazuje zmian bakteryjnych ani innych.
Czuje się, tak od roku, jak bym wpadła w jakiś wir.
.MaryLux pisze:Atrakcje nie do pozazdroszczenia...

Hannah12 pisze:Właśnie rozmawiałam z Mamą, temperatura dzisiaj wieczorem nie narasta.
Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu i sepsa jest opanowana, Mama ma zapalenie powierzchownych żył w jednej nodze i wycieli jej dziwną ropną narośl, bardzo głęboko umiejscowioną. Na szczęście po 5 dniach zareagowała na antybiotyk, a narośl nie wykazuje zmian bakteryjnych ani innych.
Czuje się, tak od roku, jak bym wpadła w jakiś wir.
Oby tylko ta gorączka nie zaszkodziła na ranę 
Hannah12 pisze:MaryLux pisze:Atrakcje nie do pozazdroszczenia...
Jeden dobry plus z nieprzewidzianego remontu u Agi, ekipa posłana przez developera zainteresowała się zabezpieczeniem balkonu, mój od razu wygłosił mały wykładzik o konieczności zabezpieczeń balkonu. Efekt oględziny jak to jest zrobione i prośba o namiary na sieci. Dużo robią rożnych robót na tym osiedlu i zaproponują "kociarzom" zabezpieczenia balkonów i okien.
Bardzo otwarte głowy mają ci ludzie!Hannah12 pisze:Dziwi nas normalna reakcja, coś nie tak z nami

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości