Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou IV gaudeamus igitur

najmysia pisze:zaproś mnie!!! Wpuść mnie do domu....

Józiu, ja ci tylko przypominam, że to działa tak, że trzeba samemu wampira do siebie zaprosić
i wtedy - umarł w butach, już się nie pozbędziesz :twisted:

pozytywka pisze:Po prostu lubisz rządzić ludziami

mnie też wyszło kiedyś że lubię rządzić, narzucać swoje zdanie i takie tam pierdolety.
Ale ja nie wierzę testom, sa za techniczne, a technika jest bardzo zawodna.

pozytywka pisze:Ja lubię OT
Każdy KOT lubi OT ( i juz nie jest OT)

To była próba samodyscypliny :mrgreen:

najmysia pisze:zaproś mnie!!! Wpuść mnie do domu....

No, jaha - zapraszamy!!!
Edit: ahaha, pozytywko - doczytałam Twojego posta :ryk:

Impreza może być niezła, szczególnie, że moi koledzy z pracy nie są mhroczni :mrgreen:

ale skutecznie zarażam klimacikiem :lol:

najmysia pisze:widziałaś Bled? Fabułka lichutka, ale klimat zajebisty, kilka razy ogladałam. Zdjęcia niesamowite. Niektóre sceny tylko zrobić stop klatkę i mamy pięką gotycką grafikę. Jestem pod wrażeniem.

A nie - dzięki za namiar :-)

Edit: przydało by mi się trochę umiejętności rządzenia ludźmi, tak BTW, podzielcie się :twisted:

no właśnie wydaje mi się, że nie lubię rządzić ludziami......no, chyba że tymi w domu, ale to już inna inszość :twisted:

najmysia "wpuść mnie do domu" to też był fajny horror. Szwedzki chyba. O przyjaźni wampirzycy z chłopczykiem

ale ja lubię stare horrory. np. Poltergeist lub Zemsta po latach, o :ok:

jozefina1970 pisze:No, jaha - zapraszamy!!!

dzięki

pozytywka pisze:Józiu, ja ci tylko przypominam, że to działa tak, że trzeba samemu wampira do siebie zaprosić

ha, ha, za późno.... :mrgreen:

jozefina1970 pisze:przydało by mi się trochę umiejętności rządzenia ludźmi

najlepiej wychodzi na k-mać :ok:

jozefina1970 pisze:Impreza może być niezła, szczególnie, że moi koledzy z pracy nie są mhroczni

ja mogę wchoodzić jak stoję, ne ma problema. :wink:

najmysia pisze:ha, ha, za późno....

najmysia pisze:najlepiej wychodzi na k-mać

Aaa, nie mogę, nie mogę :twisted:

Właśnie dzisiaj podpisałam oświadczenie, że zapoznałam się z etycznymi powinnościami pracownika DPS :mrgreen:

najmysia pisze:ja mogę wchoodzić jak stoję, ne ma problema.

Tym lepiej (zresztą, widziałam Twoje nogi ;-)

) my nie bardzo, ja coś tam jeszcze wygrzebię a reszcie coś sie skombinuje :twisted:

etyczne powinności pracownika :roll:

apetyczne krągłości nocnika

pozytywka pisze:etyczne powinności pracownika

Oj, no dobra - zaraz sprawdzę, co to dokładnie było :mrgreen:

Kodeks etyki pracowników ....... w.......

Z tym rządzeniem na k'mać to trzeba z wyczuciem, bo jak sie niewłaściwą osobę francuskim słowem zaczepi, to więcej szkody, niż pożytku :roll:

Jaki śliczny Zdzisiek znienacka :1luvu:

Apetyczne krągłości Zdziski :1luvu:

Louisiana - Museum of Modern Art - Kopenhaga

to samo Muzeum

Fajne to muzeum

zupełnie do muzeum niepodobne :twisted:

Mnie to się ostatnio marzą klimaty Cafe del mar-zna ktoś ten klub?

otwarte 24 h na dobę, najlepsza muza na świecie, taka na świt, na zachód i na każdą inną porę... I jest tam ciepło :twisted:

muzeum jest cudowne i obłędna tam była ekspozycja
Living się to nazywało
Miałam poopisywać, ale jakoś mi spełzło, przez to chorowanie

Nazywa się Louisiana, bo trzy żony fundatora miały na imię Luiza
Wybudowane w pięknym parku, nad brzegiem morza
Mają przeróżne wystawy, które nie są zwykłymi stacjonarnymi ekspozycjami
Tu było mnóstwo różnych niezwykłych instalacji, fimów wideo, zdjęć, interaktywnych "zabawek" (jak choćby ta trampolina za okno

),
zdumiewających rozwinięć słów housing i homing
Niesamowite muzeum, po prostu niesamowite

Spędziliśmy tam calusieńki dzień i jeszcze nam było mało

Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou IV gaudeamus igitur

Kto przegląda forum