Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 25, 2011 21:00 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Fasolko Ty jesteś piękna ale mały Mru też jest przystojny. :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie wrz 25, 2011 23:09 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Fasolcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: pieknotka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: miaudobranockowy buziak do ciebie leci, kiciuniu, lap :*:*:*:*:*:* slodkich snow :) smyram za uszkiem :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon wrz 26, 2011 5:11 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Zeliś Małe Mru oglądał film z Dużą wczoraj wieczorem. Ale nie wiem, czy to był film dla dzieci, czy dla dorosłych.
A ja muszę ogarniać najbliższe okolice :(
to robota na lata :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 26, 2011 7:00 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Fasolko

milego dnia,nie bede mial dostepu do kompa ,bo Duza idzie do pracy :roll:

Gucio
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103078
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 26, 2011 8:00 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Moja też zaraz idzie :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 26, 2011 8:24 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Miaudoberek :) Ta mgła rano i w nocy to nie nasza wina!
Inka i Kulka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 26, 2011 10:51 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Najukochańsza Fasolko i bohaterska Dużo (nie wiem czy to dobra forma wołacza :oops: ) Fasolki...
Trwam i myślę o Was... U nas jest 4.49 rano... u Was na pewno 7 godzin później, ale to nie ma znaczenia bo myślami jestem TU...
Może i rozumek nie największy, może i zaradność życiowa żadna a bałaganiarstwo olbrzymiaste... ale staram się choć trwać i sercem być z tymi, za którymi już tęsknię.
Trzymajcie się cieplutko :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon wrz 26, 2011 11:07 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

meksykanka pisze:Najukochańsza Fasolko i bohaterska Dużo (nie wiem czy to dobra forma wołacza :oops: ) Fasolki...
Trwam i myślę o Was... U nas jest 4.49 rano... u Was na pewno 7 godzin później, ale to nie ma znaczenia bo myślami jestem TU...
Może i rozumek nie największy, może i zaradność życiowa żadna a bałaganiarstwo olbrzymiaste... ale staram się choć trwać i sercem być z tymi, za którymi już tęsknię.
Trzymajcie się cieplutko :1luvu:

Ciociu, Pralcia będzie nosić kaftanik :cry: :cry: :cry:
bo ma wylizany brzuszek. Biedna jest.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 26, 2011 11:09 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Biedna Pralcia. I biedna Duża przy zakładaniu kaftanika...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 26, 2011 11:12 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Ojej... biedna
U nas Mućka nienawidzi kaftanika... zakładanie trwało dłużej niż zdjęcie... przez nią samą...
Ona dostaje szału w kaftaniku... i cóż zrobić...
Podziwiam też tych co mogą założyć kotom obróżki albo szelki...

Żadne z moich kociastych nie zgadza się na taką "operację".
Biedna koteczka.
Pociesz ją Fasolciu :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon wrz 26, 2011 11:17 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Przepraszam za spam, ale to bardzo ważne, proszę podrzucajcie.
viewtopic.php?f=1&t=133618&p=8005433#p8005433

Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon wrz 26, 2011 13:05 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Cześć Fasolko poniedziałkowo :)
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 26, 2011 13:09 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Napisałam nowy wierszyk, zapraszam :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 26, 2011 18:19 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Caragh pisze:Cześć Fasolko poniedziałkowo :)

Kitek :1luvu: :1luvu: :1luvu: buziam sliczny czarniusi pysio :1luvu: :1luvu:
Fasolciu :1luvu: uwielbiam te Twoja latke pod szyjka :1luvu: rozbraja mnie :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon wrz 26, 2011 19:17 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Sprałam dużą.
Normalnie wpadła do domu i zabrała się za kontener. Chodziło o mnie, bo o kogo mogło chodzić :?
Leżałam sobie spokojnie na kuszetce w plamie słońca i - jak nigdy - dałam się zabrać na ręce i do kontenera. Duża się cieszyła, że tak łatwo poszło, wzięła z domu tabletkę na odrobaczanie, żeby mi w gabinecie włożyć (przy okazji) do pysia.
A w gabinecie się zaczęło. Uciekłam przed tą tabletką i prawie zdążyłam schować się za szafkami. Podobno jeden kot tam się schował i siedział tam trzy dni, bo tych szafek nie da się odsunąć. No, ale duża przy wlocie pod szafki złapała mnie ręką i przytrzymała, to ją podrapałam. Leżała na podłodze razem ze mną i pytała, czy pani doktor nie ma dla niej trochę morbitalu. A potem spróbowała, tym razem sama, dać mi tę tabletkę, więc znowu uciekłam, ale dałam się złapać.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości