MalgWroclaw pisze:L. mi dziś mówiła, że wraca do domu wieczorem, a dwa boksery sąsiadów biegną za Nią ze szczekaniem, mało przyjaznym. L. poprosiła sąsiada, żeby przytrzymał psy, bo się boi, a sąsiad się tylko śmiał. Osobiście bardzo lubię psy. Ale ludzie nie mają wyobraźni i są podli

Jestem psiarzem ,ale chamstwa niektorych psiarzy nie znosze

Niech L nastepnym razme ma przy sobie komorke i bez dyskusji poinformuje pana ,jak bedzie z psami puszczonymi wolno,ze albo na jej widok zapnie psy na smycz,by do niej nie podchodzily,albo ona zadzwoni na SM -jak pare razy zaplaci,to przynajmniej dotrze do niego ,ze idiocie sie nie oplaca.Boksery to niesamowicie przyjazna czlowiekowi rasa-ale faflami z slina moga upaprac spodnie ,a kazdy pies w glupich rekach moze byc niebezpieczny.
Czesto z psem przechodze kolo przedszkola-seter macha ogonem do wszystkich, bo to przyjazna rasa-ale zawsze zapinam na smycz bo duza jest gapa jak widze dzieci z matkami ,czy ojcami

bo sama głowa jak gapa obroci nagle mzoe male dziecko przewrocic.Daje glaskac ale pod kontrola moja i rodzica.
Jak widze ,ze ktos sie spina bo widzi duzego psa-skracam smycz i przestawiam Gape na druga strone lub schodze z drogi-to zaden wysilek

Gdy chodzi spuszczona bez smyczy -mam oczy dookola glowy-ze wzgledu na potencjalne niebezpieczne psy,ale takze ze wzgledu na to ,ze kogos to moze wystraszyc
Na szczescie Gapka jest znana w okolicy i tych bojacych sie ludzi jest malo-tylko obcy.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.