sunshine-spałam dziś niecałe 3 godziny, piję drugą kawę i staram się myśleć i pisać.
Erin zapytam jak pójdę następnym razem.
Naupliosa-ludzie są złośliwi, nie koty. Ale Ci złośliwi ludzie często w to nie wierzą

Jak tylkoe nasikał to pomyślałam, że musi go boleć skoro doszło do tego stopnia. Wetki się śmiały jak stwierdziłam:dzięki bogu że się nam zlał w łóżko
Choroba musi być teraz w pełnym rozwinięciu bo słodziak Prozak jest strasznie nerwowy. Jak bywał już trochę to myślałam że ja go denerwuję czymś

a widocznie się zaczęło. Bidulek trochę się osikuje teraz w kuwecie, nie wiem czym konkretnie jest to spowodowane ale wychodzi z mokrymi łapkami i całą dupką. I to go denerwuje jeszcze bardziej.
Ale do konkretów. Jest stan zapalny. Proziu dostał dwa kłuje w dupkę, przy pierwszym siedział cicho a przy drugim strasznie gderał i obubał wszystkich, nawet w transporterku gderał

Dostaliśmy też antybiotyk na tydzień i coś jeszcze, chyba na pH, bo jest troszkę za wysokie, ale jeszcze w normie. Ja ze swojej strony zamienię w mieszance węglan wapnia na cytrynian wapnia i szybko się ustabilizuje(wiem bo czytałam że to świetny naturalny sposób). Poza tym wyniki dobre, z nerkami wszystko ok, kamieni brak.
Powiedzcie mi tylko który podpunkt na wynikach mówi nam właśnie o kamieniach?tego nie mogę rozszyfrować
