Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

Ciekawe dokąd chce jechać.... :mrgreen:

Henio waży 4.60kg.
Niestety Henio od 2 dni fafluci. Nie kicha, nie kaszle, tylko właśnie fafluci. Nie bardzo potrafię inaczej opisać zjawisko.

pixie - widziałem. Czemu się spłoszyłaś? Zastanawiam sie czy BG, czy raczej dr. Włodarczyk, bo jeśłi to infekcja bakteryjna górnych dróg oddechowych, to BG będzie chyba niewystarczający.

Sie nie spłoszyłam tylko pomyślałam, że sugestia tak oczywista, że pewnie dawno wprowadzona w czyn.
Ja myślę, że to może być efekt Heniowych peregrynacji czyli spadek odporności.

Jeszcze nie wprowadzona. Wystarczy, że pójdę do apteki i poproszę beta-glukan, czy muszę na coś specjalnie zwrócić uwagę?

W aptece kupisz beta glukan w "ludzkich" dawkach - trzeba potem taką kapsułkę dzielić bodaj na 30 części.
U weta kupisz scanomune albo immunodol cat - dużo drożej za to w "kocich" dawkach (kapsułki i tabletki).

Podzielę. Musze tylko przeliczyć dawkowanie.

Na beta-glukanach to się nie znam ale po przeczytaniu poniższej rozmowy chcąc je wprowadzić to bym dokładniej doczytał.
http://forum.animalia.pl/read.php?17,10 ... sg-1055145
Może to głupoty, nie wiem, nie mam czasu sprawdzać, na wszelki wypadek zapodaję.

wjwj1 pisze:Na beta-glukanach to się nie znam ale po przeczytaniu poniższej rozmowy chcąc je wprowadzić to bym dokładniej doczytał.
http://forum.animalia.pl/read.php?17,10 ... sg-1055145
Może to głupoty, nie wiem, nie mam czasu sprawdzać, na wszelki wypadek zapodaję.

Dziewczyna pisze bardzo sensownie. Kawski jak zwykle puste słowa podparte wiki.

Z racji wolontariatu zdazylo mi sie miec do czynienia z roznymi chorymi kotami i stosowac rozne srodki podnoszace tzw.naturalna odpornosc... Przetestowalam je tez na Ramzesie - moim poczatkujacym nerkowcu, ktory mial uciazliwego grzyba.
Na podstawie tych obserwacji stwierdzam, ze zdecydowanie najlepiej podnosi odpornosc cykloferon - i nie dziwie sie, ze w Rosji veci stosuja go dosc powszechnie.
Skutecznosc beta glukanu - uzywalam glownie tego w syropie - jest,moim zdaniem, dyskusyjna.

Dziewczyna jak na "dr nauk medycznych" robi śmieszne błędy.
I nie podaje żadnych konkretnych źródeł poza tytułami czasopism, które "wszyscy" znają.
O immunomodulatorach w skrócie można przczytać tutaj;
http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart9009.html

A o beta glukanie (z bibliografią) można poczytać np. tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Beta-glucan

Jeśli działanie BG jest wyłącznie efektem placebo, szkoda czasu.
Jeśli nie, mam wątpliwości co do manipulacji system odpornościowym Henia przy możliwym ICGN.
Nie mam na tyle wiedzy o ukł. odpornościowym, żeby definitywnie wykluczyć wpływ immunomodulatorów na progresję ICGN. Faflucenie występuje rzadko, nie widac szczególnego dyskomfortu, więc moja ocena zysków i możliwego ryzyka jest negatywna.

A może faflucenie Henia jest chwilową niedyspozycją spowodowaną także klimą?

najszczesliwsza pisze:A może faflucenie Henia jest chwilową niedyspozycją spowodowaną także klimą?

Klima jest regularnie czyszczona. Koty nie mają możliwości znaleźć się w bezpośredniej strefie wydmuchu. Temperatura nigdy nie spada poniżej 22 C.

Myślę, że przyczyną może być podawanie Heniowi nie podgrzanego mięska prosto z lodówki. Mój błąd.

Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

Kto przegląda forum