Gagatkowo żyje dalej.Roman w DS, szukamy dla pięknego persa!

Avian pisze:1st Choice?
Dałaś się nabrać na miłe słówka bardzo miłego pana?
Nawet działkowe tego nie chcą

Mnie już nie zachęca do zakupów, jak zaczepia to tylko po to, żeby zapytać, co słychać

Gaciunio wolalby jednak biedronki? :wink:

Avian pisze:1st Choice?
Dałaś się nabrać na miłe słówka bardzo miłego pana?
Nawet działkowe tego nie chcą

A dałam

Pierwszy wybór nie jem, drugi wybór nie jem, trzeci wybór jestem głodny ale nie jem

Bolkowa pisze:Jaki piękny jesienny krajobraz Po miesiącu posuchy spacerowej muszę wreszcie zacząć wziąć kije i zacząć chodzić.
Avianku, a czy wiesz może coś o pewnym Czarnym czterołapie Jak mu się wiedzie?
Na Wystawie zakupiłam opakowanie 1Choice -karmy light. W 100% light, choć nie w takim znaczeniu jak by się zdawało - Lolek się do niej modli, nad nią wzdycha, przymierza do niej, podchodzi, odchodzi... traktuje ją jako ostateczną ostateczność.

A moje nie chcialy Porty21 :evil:

Tez sie dalam nabrac...oddalam kolezance :roll:

Witaj, Gaciulinku

Inka

NusNusiu,

mam okropny katar.
Prawdopodobnie umre.

Chce, bys wiedziala, ze kocham Cie.
Tylko tyle.

Mru

Dorota pisze:NusNusiu,

mam okropny katar.
Prawdopodobnie umre.

Chce, bys wiedziala, ze kocham Cie.
Tylko tyle.

Mru

Mru?
No coś Ty?

Gag z ekipą

Avian pisze:
Dorota pisze:NusNusiu,

mam okropny katar.
Prawdopodobnie umre.

Chce, bys wiedziala, ze kocham Cie.
Tylko tyle.

Mru

Mru?
No coś Ty?

Gag z ekipą

Przepraszam :oops:

Tak czy inaczej - pewnie umre wkrotce.

Mru

Mru- nie gadaj glupot :evil:

moś pisze:Mru- nie gadaj glupot

Wszystko na mnie...

Niewinnym!

Mru

Mru,
strasznie nam smutno z powodu tego co mówisz

Szczególnie dzisiaj, teraz ...
parę godzin temu odszedł Bono Neigh, miał wielkiego guza w nosie :cry:

Bardzo nam przykro, był taki młody, nie musiał jeszcze odchodzić :cry:

Ale miał nieszczęście urodzić się kotem rasowym i dla hodowców był tylko narzędziem do zdobywania kasy :evil:

Kiedy trafil wreszcie do troskliwego domu, było za późno na pomoc :cry:

Dziękujemy cioci Neigh, że go kochała i traktowała jak normalnego kota, żywą istotę ...
Że walczyła o niego!

GARKM2

Witaj Gagat :mrgreen:

Niedługo będzie w domu spokój :mrgreen:

Duża wraca do pracy. Całe dnie jej nie bedzie :piwa:

Raciu

Avian pisze:Mru,
strasznie nam smutno z powodu tego co mówisz
Szczególnie dzisiaj, teraz ...
parę godzin temu odszedł Bono Neigh, miał wielkiego guza w nosie

Bardzo nam przykro, był taki młody, nie musiał jeszcze odchodzić
Ale miał nieszczęście urodzić się kotem rasowym i dla hodowców był tylko narzędziem do zdobywania kasy
Kiedy trafil wreszcie do troskliwego domu, było za późno na pomoc

Dziękujemy cioci Neigh, że go kochała i traktowała jak normalnego kota, żywą istotę ...
Że walczyła o niego!

GARKM2

Biedny kot. Nie wiadomo czy lepiej urodzic sie na smietniku czy w takich Chodowlach

W Gagatkowie taki sam nastrój jak w moim sercu.
Pozdrawiam

Koniec swiata-znalazlam ten watek :mrgreen:

Dorota pisze:
Avian pisze:
Dorota pisze:NusNusiu,

mam okropny katar.
Prawdopodobnie umre.

Chce, bys wiedziala, ze kocham Cie.
Tylko tyle.

Mru

Mru?
No coś Ty?

Gag z ekipą

Przepraszam

Tak czy inaczej - pewnie umre wkrotce.

Mru

Nie chcę! Nie zgadzam się na to! Zabiję Twoją Dużą!
Inka

Gagatkowo żyje dalej.Roman w DS, szukamy dla pięknego persa!

Kto przegląda forum