***BOKIRA [*] Świat według kota / LILI i wenflon s.94

[kalair]

[vega013]

:1luvu:

Witaj Ciociu

Byłam z Dużym na kroplówce. Duża zostawiła Dużemu pieniążki na regale, a on zapomniał wziąć. Miałam nadzieję, że nic z kroplówki nie będzie, a wetka powiedziała "nie ma sprawy". Straszne, nie?

Lili

[MaryLux]

:1luvu:

Witaj Ciociu

Byłam z Dużym na kroplówce. Duża zostawiła Dużemu pieniążki na regale, a on zapomniał wziąć. Miałam nadzieję, że nic z kroplówki nie będzie, a wetka powiedziała "nie ma sprawy". Straszne, nie?

Lili

Liluniu, ja mam tak samo. Wczoraj miał być u nas Doctorro, Duża mu powiedziała, że kasy nie ma, a on i tak przyjechał.
Inka

[vega013]

:1luvu:

Witaj Ciociu

Byłam z Dużym na kroplówce. Duża zostawiła Dużemu pieniążki na regale, a on zapomniał wziąć. Miałam nadzieję, że nic z kroplówki nie będzie, a wetka powiedziała "nie ma sprawy". Straszne, nie?

Lili

Liluniu, ja mam tak samo. Wczoraj miał być u nas Doctorro, Duża mu powiedziała, że kasy nie ma, a on i tak przyjechał.
Inka

Ineczko, to nijak się tych wetów nie przestraszy? Musi być jakiś sposób... Już ja coś wymyślę.

Lili myśląca

[MaryLux]

:1luvu:

Witaj Ciociu

Byłam z Dużym na kroplówce. Duża zostawiła Dużemu pieniążki na regale, a on zapomniał wziąć. Miałam nadzieję, że nic z kroplówki nie będzie, a wetka powiedziała "nie ma sprawy". Straszne, nie?

Lili

Liluniu, ja mam tak samo. Wczoraj miał być u nas Doctorro, Duża mu powiedziała, że kasy nie ma, a on i tak przyjechał.
Inka

Ineczko, to nijak się tych wetów nie przestraszy? Musi być jakiś sposób... Już ja coś wymyślę.

Lili myśląca

Nawet krzykiem, drapaniem i gryzieniem się nie da...
Inka

[vega013]

Lili ma już zdjęty wenflon. Żal mi lewej łapinki - wyraźnie jest opuchnięta.

Dopiero przy zdrowym, dorosłym kocie widać, jaka ona jest malutka. Filuś nie jest kolosem, to kotunio przeciętnej wielkości.





Kliknij miniaturkę

[ula-misia]

Witaj Haniu ze ślicznościami futerkowymi
Miziaczki dla Liluni-miniaturki koteczkowej

[Myszolandia]

Nasze malusieńkie, ale ogromne szczęście dzisiaj:



Kliknij miniaturkę

MOja Ukochana Perełeczka

Witaj Ciociu, witaj Mysiu
Wiecie, że jutro może mi wenflon zdejmą i wystarczą kroplówki podfuterkowe? To też kłuje, ale Duża umie je robić i nie będę musiała wychodzić z domku (strasznie nie lubię opuszczać domeczku). Najlepiej by było bez kłujów i bez lekarstewek do pysia... Tylko ja jedna muszę tak cierpieć, wszyscy inni w naszym domku są zdrowi... Nie mam szczęścia...
Lili

Liluś,Moje Słoneczko ja tez nie cierpię wyłazić na dwór,jeszcze jak wiem,że mam iść do weta,to się calutka trzęsę i zawsze mam gorączkę u weta,mmmrrraaauuuu,a potem sikam na DUżych w domu,mmmrrraauuu.Ale wet mówił,że to nic groźnego,że ja jestem stresownik,mmmrrraaauuu
Biedna jesteś wiem,ale przez te lekarstewka jak długo mamy piękny widoczek - Ciebie
Moja Duża to by się cały czas tylko na Ciebie patrzyła

Myszka donosiciel na Dużą

[Myszolandia]

[kalair]

:1luvu:

Witaj Ciociu

Byłam z Dużym na kroplówce. Duża zostawiła Dużemu pieniążki na regale, a on zapomniał wziąć. Miałam nadzieję, że nic z kroplówki nie będzie, a wetka powiedziała "nie ma sprawy". Straszne, nie?

Lili

Straszne Liluniu! A tak dobrze szlo!
Kochanie, nie martw sie, kroploweczka to dla Ciebie wazna rzecz, nawet jak nie lubisz Kochanie.Ciocia calujew te kochana opuchnieta lapeczke Lilusiu!





Ona jest taka drobniusia kruszynka.

[vega013]

Lżej mi chodzić bez opatrunków na łapce
Lili

Kliknij miniaturkę

[AaaaKotkiDwa]

czy ja mogę mieć taką malutką prośbę?
mogłabyś zrobić zdjęcie Lili obok Gabi, tak dla porównania wielkości? A w ogóle w jakim wieku jest Gabi? wiem że już pytałam, ale zupełnie nie mam głowy do liczb

[vega013]

czy ja mogę mieć taką malutką prośbę?
mogłabyś zrobić zdjęcie Lili obok Gabi, tak dla porównania wielkości? A w ogóle w jakim wieku jest Gabi? wiem że już pytałam, ale zupełnie nie mam głowy do liczb

Gabi urodziła się 16 czerwca 2010 roku (taką datę wpisała wetka, bo jakąś orientacyjnie musiała wpisać, a 13 września 2010 Gabi wyglądała na 3 m-ce). Gabi ma więc roczek. Dzisiaj ważyła 3,7 kg, Lili natomiast prawie 1,5 kg.

Proszę bardzo - na razie wstawiam to, co mam. Postaram się zrobić ładniejsze fotki obu koteńkom.



17.06.2011


Kliknij miniaturkę

[vega013]

Patrzę na tę fotkę i aż trudno mi uwierzyć, że w październiku chora na panleukopenię Gabi ważyła 0,9 kg i była o wiele mniejsza od Lili, która utrzymywała swoją stałą wagę - 1,5 kg.

[AaaaKotkiDwa]

bo właśnie się zastanawiałam co się stało gabi, że tak ostatnio ciągle mówisz że coraz większa i większa, a ona już za stara żeby rosnąć a ona po prostu grubnie