Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 02, 2011 13:14 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

jestem przy 30-tym :)

Na rendement wełny owczej nie ma wpływu ??????????????????????????????????
:? 8O

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 13:25 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

wynik I etapu: 32/50
64%
:D

i nigdy w życiu nie miałam nic wspólnego z weterynarią :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 14:02 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

pozytywka pisze:wynik I etapu: 32/50
64%
:D

i nigdy w życiu nie miałam nic wspólnego z weterynarią :mrgreen:



właśnie zdałaś test, gratuluję :D wystarczy 50%
jak się nie wie, co to jest rendement to ciężko wyczaić, co ma na niego wpływ :D
Rendement to jest % czystej wełny, jak się weźmie runo z owcy to ono jest "brudne", więc na poziom ilościowy czystej wełny będą wpływać wszelakie zanieczyszczenia. Znam to pytanie - wpływu nie ma światło :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 14:12 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

właśnie tak odpowiedziałam :D

wiele pytań było na myślenie po prostu
ale szkoda trochę że nie można zobaczyć na które się dobrze odpowiedziało

fajne było :)
zabawa przednia

a obornik to trzeba zaorywać, czy na jesień bez zaorywania?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 14:17 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

pozytywka pisze:właśnie tak odpowiedziałam :D

wiele pytań było na myślenie po prostu
ale szkoda trochę że nie można zobaczyć na które się dobrze odpowiedziało

fajne było :)
zabawa przednia

a obornik to trzeba zaorywać, czy na jesień bez zaorywania?


ależ można zobaczyć! jak zakończysz to masz wynik, a pod spodem link "zobacz swoje odpowiedzi" i wtedy Ci się wyświetla cały test, z Twoimi odpowiedziami. Na zielono - dobrze, na czerwono - źle z zielonym podświetleniem dobrej odpowiedzi.

chodzi Ci o nawożenie nawozem naturalnym? z tego co pamiętam robi się to latem i przykrywa ziemią :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 14:22 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

juhu! kolejne dobrze!

na bakteryjne zapalenie wymion, to antybiotyk, prawda?

szkoda, nie zauważyłam tego linku :(
może wieczorem zrobię drugi raz - może jakieś się powtórzą - podoba mi się :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 14:24 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

pozytywka pisze:juhu! kolejne dobrze!

na bakteryjne zapalenie wymion, to antybiotyk, prawda?

szkoda, nie zauważyłam tego linku :(
może wieczorem zrobię drugi raz - może jakieś się powtórzą - podoba mi się :)


to może wybierzesz się na technika weterynarii? ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 14:30 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

ale pewnie egzaminy wstępne są?
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 14:31 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

nie wiem Ci ja.....Ingusia Ci powie :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 14:33 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

jak majca, to odpada
oblicz procentową zawartość czegoś w czymś jeśli roztwor jest iluśtam procentowy - no, koszmar panie :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 14:35 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

e nie tego chyba nie ma
tylko tam jest sporo nauki takiej co mnie osobiście nie interesuje, typu pasze czy coś w ten deseń...
no i trzeba być jednak mocno odpornym psychicznie, jak praktyki odbywasz w gabinecie weterynarii. Tam nie tylko leczy się zwierzęta, ale również przynosi się ulgę cierpiącym poddając je eutanazji, a tego to ja już bym nie potrafiła zrobić.....
dlatego podziwiam Ingę za to, że sobie z tym radzi :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 14:38 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

łatwiej ulżyć cudzemu cierpiącemu zwierzęciu, niż samemu podjąć decyzję, że ktoś ma pomóc naszemu :cry:

(gorzej jak potem właściciel dostaje spazmów w gabinecie :? )

pasze są ok, mogę wkuwać, nie cierpię czytania urzędowych rozporządzeń :/; ale jak mus, to mus (przeczytałam całą ustawę o pomocy społecznej i pół o prawie rodzinnym i opiekuńczym i żyję :wink: )

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 14:44 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

toś dzielna :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 14:53 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

magdaradek pisze:
pozytywka pisze:juhu! kolejne dobrze!

na bakteryjne zapalenie wymion, to antybiotyk, prawda?

szkoda, nie zauważyłam tego linku :(
może wieczorem zrobię drugi raz - może jakieś się powtórzą - podoba mi się :)


to może wybierzesz się na technika weterynarii? ;)


:D bo to jest zabawne, zwłaszcza, że test jest naprawdę prosty i moim zdaniem czytanie ze zrozumieniem, odrobina logicznego myślenia, podstawowa wiedza medyczna i kalkulator wystarczą :D

skoro bakteria - to antybiotyk, prawda? ;) chociaż nie znam pytania :D btw zapalenie wymienia to mastitis - jakbyś jeszcze chciała się testować ;)

Magdaradek, spróbuj sobie sama, naprawdę podstawowe informacje i życiowe doświadczenie wystarczają. Bo jest np. pytanie o oparzenie. I co wtedy zrobić? nie zaliczyłaby pewnie moja babcia, która usilnie starała się posmarować mnie tłuszczem :roll: Albo o psa, który pogryzł dziecko. Zabić, zaszczepić, czy poddać obserwacji? to są rzeczy, które większość ludzi wie, czasem tylko nie wie, że wie ;)

o, widzę, że rozmawiacie :)
egzaminów nie ma, ja chodzę do prywatnego-zaocznego-policealnego :) same przedmioty zawodowe plus niestety kasa co miesiąc :roll:

Magdaradek dobrze gada - Jest wiele informacji, które mam w nosie i w życiu pewnie mi się nie przydadzą. Właśnie łąki, pastwiska, kiszonki czy chów kur albo rendement owiec ;) ale za to wiem, kiedy jajko jest świeże, której kiełbasy czy góralskiego swetra nie kupować, co zrobić z mięsem przed spożyciem i kilka innych praktycznych rzeczy ;)

Praktyki rzeczywiście trochę "uodparniają" :( wbrew pozorom łatwiej poddaje się eutanazji zwierzę, które przychodzi z opiekunem - przynajmniej wg mnie. Bo ja patrzę na to tak, że ono było szczęśliwe. Może krótko, zawsze za krótko, ale było kochane, a teraz trzeba mu pomóc spokojnie i bez bólu odejść. Chociaż z opiekunami w takich sytuacjach rzeczywiście jest często problem :(
Ale gorzej mi było z usypianiem np. płodów po sterylce aborcyjnej w zaawansowanej ciąży albo przy zwierzętach "poschroniskowych"... mało że znalazły się w schronie, bo opiekunowi znudziła się zabawka, to jeszcze... :( żal, ale czasem jest to najlepsze dla tego zwierzęcia wyjście i trzeba o tym pamiętać.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 15:01 Re: Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

tak tez pomyślałam, że jak bakteryjne, to antbiotyk,
bo maść to może rozgrzać babski cycek i po rozmasowaniu nawał mleka zejdzie :wink: (albo i nie, u mnie nie zszedł :mrgreen: )
własnie dużo pytań takich było, że jak człowiek ma doświadczenie ze sobą i bywał na wsi, jak obornik wylewają, to odpowie poprawnie :wink:
nawet to pytanie o rendement owiec było tak jakoś sformułowane, że stwierdziłam, że oświetlenie nie ma tu nic do rzeczy :)

której kiełbasy nie jeść? (zielonej, różowej czy z dzika z prywatnego uboju?)
a swetra góralskiego to pewnie nie kupować, jak jest .... za drogi? :ryk:

Fajnie jest się uczyć.
Bo wtedy w mózgu takie łaskotanie się odczuwa.
Tylko to zdawanie egzaminów :evil:
koooooszmar, no

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Wojtek i 50 gości