Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 07, 2011 10:23 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wraca.. s. 97..

Alebo nie ten dom dla tej kotki :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sty 07, 2011 10:40 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wraca.. s. 97..

magdaradek pisze:o kurcze.......
widać, są koty, które nie nadają się na zmianę miejsca :(

Wszystko zależy od tego JAK się wprowadza nowego kota do nowego domu.

Może byłoby lepiej gdyby dali Frydze jeden pokój do jej wyłącznej dyspozycji na czas oswojenia z nową sytuacją. A potem stopniowo zapoznawali ją i z resztą pomieszczeń i z rezydentem.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39123
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 07, 2011 12:09 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wraca.. s. 97..

MariaD pisze:
magdaradek pisze:o kurcze.......
widać, są koty, które nie nadają się na zmianę miejsca :(

Wszystko zależy od tego JAK się wprowadza nowego kota do nowego domu.

Może byłoby lepiej gdyby dali Frydze jeden pokój do jej wyłącznej dyspozycji na czas oswojenia z nową sytuacją. A potem stopniowo zapoznawali ją i z resztą pomieszczeń i z rezydentem.


No tak..
ale Fryga tej szansy nie miała..

Kicia już u mnie..
przywitała się z kociastymi, one z nią..
trochę zjadła, przedtem zrobiła obchód mieszkania..

Ode mnie ucieka.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 07, 2011 12:18 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wraca.. s. 97..

No, już dobrze..
Przyszła na wołanie, pomiziała się, wyżaliła się okropnie, chwilę posiedziała na kolanach..
a teraz pracowicie zmywa z siebie obce zapachy..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 07, 2011 12:21 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wraca.. s. 97..

aamms pisze:No, już dobrze..
Przyszła na wołanie, pomiziała się, wyżaliła się okropnie, chwilę posiedziała na kolanach..
a teraz pracowicie zmywa z siebie obce zapachy..


uffff.... biedna kochana mała...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 07, 2011 12:36 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

ech zestresowała się :(
ja tej Pani trochę się nie dziwię. Nie każdy umie sobie radzić w takich sytuacjach.
Ale ja bym pytała, próbowała. Szkoda że tak szybko się zniechęciła. Ale to nie była łatwa sytuacja z tego co pisałaś.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 17:50 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

Już się odstresowała.. :D
Śpi teraz martwym bykiem na środku tapczanu, otoczona gromadą rezydentów.. i przytulona do Fumka.. 8O
który do tej pory, jako jedyny, konsekwentnie ją omijał..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 07, 2011 18:01 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

Chyba za szybko, nie dano jej czasu na przystosowanie się izolując. ale trudno, stało się. Biedulka, musi się teraz odstresować.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 07, 2011 18:08 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

Podczytuję, podczytuję..
Wydaje mi się, ze Fryga w tamtym domku od razu na głęboką wodę została rzucona. Może z nią trzeba było maluśkimi kroczkami ...i czas potrzebny , którego nie dostała.

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 19:01 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

aamms - zawsze izolacja nowego kota w ograniczonej powierzchni z kuwetą i miseczkami. Nie istotne czy jest rezydent czy nie.
Przy rezydencie - obowiązkowo i bezwarunkowo. I bez znaczenia jak spolegliwy jest i nowy i rezydent.

Rzucanie kota/kociaka na głęboką wodę to ryzyko.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39123
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 07, 2011 20:36 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

Wróciła...
Nie wiem, czy się zmartwić, że straciła szanse na własny domek, czy raczej się ucieszyć, że wróciła "na swoje śmieci". :?
Głaski dla niej...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 09, 2011 21:51 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

Z tego co widać ona to się na pewno ucieszyła no i Fumek chyba też :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sty 12, 2011 13:02 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

Zaglądamy i pozdrawiamy :1luvu:
szkoda , że Fryga nie została w tym domku ale może właśnie tak miało być :roll:
trzymam kciuki za nią :ok:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Nie sty 23, 2011 21:29 Re: Moje kociska VIII.. Fryga wróciła.. s. 98..

W sprawie Frygi sytuacja nadal bez zmian..
Domek forumowy z Ochoty więcej się nie odezwał, do JOAŚKI nie zdecydowałam się wyekspediować małej.. i chyba dobrze..
:arrow: viewtopic.php?f=1&t=123167 :?

Poza tym chciałam odszczekać wszystkie marudzenia dotyczące moich studiów podyplomowych.. :oops: okazało się, że z okazji pisania pracy i jej obrony należy mi się 21 dni pełnopłatnego urlopu szkoleniowego 8) , który muszę wykorzystać do 6 marca czyli do zakończenia studiów.. w związku z tym od 4 lutego idę sobie na miesiąc wolnego.. :smokin: :dance:

i jeszcze jedno..
Pamiętacie mojego Puchatka?

Obrazek

31 marca upłynie czwarta rocznica jej odejścia.. :cry:
wiecie też pewnie, że właściwie od razu zaczęłam szukać podobnej..
stąd wzięła się Puchatek nr 2, dałam dt Bonikowi, Dyszce, Juniorkowi i Bazylowi a potem ds temu ostatniemu.. i cały czas szukałam dalej..
i obiecałam sobie, że niezaleznie od ilości rezydentów i tymczasów, taka dziewczynka będzie znowu u mnie..
No i chcialam powiedzieć, że niedawno znalazłam.. :D

o, taką:

aamms pisze:Obrazek
ID: 0833/10
Gatunek: KOT [ PERSKA ] [ samica ]
Maść: czarna
Skąd: os pryw z ul Morskie oko
Wiek: 2 lata
Data przyjęcia: 12-12-2010

alareipan pisze:Przez tydzień poszło jeszcze kilka kotów, w tym czarna persica w trakcie leczenia :ok: :ok:



8)

Obrazek Obrazek Obrazek

Antybiotyk już skończony.. teraz leczymy uszy i pielęgnujemy odrastające footerko.. :D
Sterylka, jak tylko kicia całkiem dojdzie do siebie..


Zabrałam ją z Palucha..
Siedzi u mnie od zeszłej soboty.. kociaste poznała dopiero wczoraj, jeszcze o przyjaźni nie ma mowy ale żadnych fukająco-pazurzastych incydentów nie było ani razu..

Dziewczynka nie ma jeszcze imienia ale jak zawsze, każdy mój kot, nieważne czy tymczas, czy rezydent, sam w końcu mi pokaże swoje imię.. Ona też..
Trzeba tylko cierpliwie poczekać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 23, 2011 21:51 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

Śliczna :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 30 gości