
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
margaretka2002 pisze:
Wlasnie szukam przepisu na skorupki - usuwa sie z nich blonki, prawda? Cos jeszcze trzeba zrobic? Ja mysle, zeby je utluc w mozdzierzu, bo mlynka nie mam...
Sylwia M. pisze:margaretka2002 pisze:
Wlasnie szukam przepisu na skorupki - usuwa sie z nich blonki, prawda? Cos jeszcze trzeba zrobic? Ja mysle, zeby je utluc w mozdzierzu, bo mlynka nie mam...
Przepraszam, ale dopiero teraz zauważyłam Twoje pytanie
Ja robię tak: skorupki po surowych jajkach zaparzam wrzątkiem, a później myję, bardzo ładnie się wymywająGotowane tylko obieram i wszystko odkładam ( teraz leżą na talerzyku wysoko na półce) jak sporo się nazbiera - to najpierw je pozgniatam, a później mielę, ale można też utłuc w moździerzu, albo wrzucić do blendera?
OKI pisze:Sylwia M. pisze:margaretka2002 pisze:
Wlasnie szukam przepisu na skorupki - usuwa sie z nich blonki, prawda? Cos jeszcze trzeba zrobic? Ja mysle, zeby je utluc w mozdzierzu, bo mlynka nie mam...
Przepraszam, ale dopiero teraz zauważyłam Twoje pytanie
Ja robię tak: skorupki po surowych jajkach zaparzam wrzątkiem, a później myję, bardzo ładnie się wymywająGotowane tylko obieram i wszystko odkładam ( teraz leżą na talerzyku wysoko na półce) jak sporo się nazbiera - to najpierw je pozgniatam, a później mielę, ale można też utłuc w moździerzu, albo wrzucić do blendera?
viewtopic.php?p=6248509#p6248509
margaretka2002 pisze:Ale Jonasz sam zezarl gotowane skorupki, a surowych nie tyka.![]()
![]()
Sylwia M. pisze:margaretka2002 pisze:Ale Jonasz sam zezarl gotowane skorupki, a surowych nie tyka.![]()
![]()
Mojemu sypię i sypię, psy tez dostają, a tu okazało się , że gucio .Szkoda roboty
margaretka2002 pisze:Sylwia M. pisze:margaretka2002 pisze:Ale Jonasz sam zezarl gotowane skorupki, a surowych nie tyka.![]()
![]()
Mojemu sypię i sypię, psy tez dostają, a tu okazało się , że gucio .Szkoda roboty
Ja bym nie byla taka pryncypialna. Mysle, ze lepszy "syntetyczny" wapn niz zaden, ale oczywiscie lepiej sie nawrocic i robic jedynie sluszne surowe skorupki.
OKI pisze:
Dlatego ja się na razie w skorupki nie bawię - jak sobie pomyślę o myciu ich w zimnej wodzie, to... błeee...![]()
I na wszelki wypadek wolę nie wnikać, co oni robią z tymi kupnymi
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 1265 gości