
U pięknotek wszystko dobrze.
Jakiś czas temu Hera miała drugi raz w życiu epizod posikiwania po kropelce co minutę. Namnożyły jej się bakterie w pęcherzu moczowym. Dostała antybiotyk i już jest dobrze.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wojtek pisze:A jaka cisza na wątku jasenkowym!
Wojtek pisze:U pięknotek wszystko dobrze.
Jakiś czas temu Hera miała drugi raz w życiu epizod posikiwania po kropelce co minutę. Namnożyły jej się bakterie w pęcherzu moczowym. Dostała antybiotyk i już jest dobrze.
Wojtek pisze:też ktoś zadzwonił do sąsiadów, słychać było strzępy rozmowy. I nagle Hera, która właśnie odbierała swoją porcję pieszczot, podniosła się i potruchtała pod kanapę. W chwilę potem zadzwoniono do naszych drzwi. Okazało się, że to dwie panie chcące porozmawiać "o Mojżeszu".
Wygląda na to, że Hera zorientowała się, że sąsiedzi je odprawili i za chwilę zadzwonią do nas.
czitka pisze:A to dopiero dzisiaj zauważyłeś![]()
![]()
Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej urodziny, niezbyt dokładnie przyglądałeś się Księżniczkom![]()
(...)
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 465 gości