Moderator: Estraven
bubor pisze:Witajcie przedpołudniową porą![]()
Ech te moje panny , nie dość że człowiek jest zmuszony ostatnimi czasy do pracowania w soboty to w jedyny dzień w jaki mógłby sie wyspać panny robią co mogą aby nie wyszło z tego nic, najpierw około piątej zapragnęły śniadanka a puźniej mniej więcej co godzine budziły mnie coraz to nowymi żądaniami . Teraz naszczęście przesiadują na balkonie ciesząc sie wiosennym słońcem
Marcelibu pisze:bubor pisze:Witajcie przedpołudniową porą![]()
Ech te moje panny , nie dość że człowiek jest zmuszony ostatnimi czasy do pracowania w soboty to w jedyny dzień w jaki mógłby sie wyspać panny robią co mogą aby nie wyszło z tego nic, najpierw około piątej zapragnęły śniadanka a puźniej mniej więcej co godzine budziły mnie coraz to nowymi żądaniami . Teraz naszczęście przesiadują na balkonie ciesząc sie wiosennym słońcem
Ciesz się, że zaraz spać nie poszły, jak tylko Ty wstałeś i jeść dałeś. Ja tak mam ostatnio.
Pobudka o godz. 6 (pół godziny przed budzikiem),
"daj jeść, ale to szybko!",
o jaka fajna poduszka - to ja się położę -
i już Meo śpi.
![]()
A ja do pracy.

Marcelibu pisze:bubor pisze:Witajcie przedpołudniową porą![]()
Ech te moje panny , nie dość że człowiek jest zmuszony ostatnimi czasy do pracowania w soboty to w jedyny dzień w jaki mógłby sie wyspać panny robią co mogą aby nie wyszło z tego nic, najpierw około piątej zapragnęły śniadanka a puźniej mniej więcej co godzine budziły mnie coraz to nowymi żądaniami . Teraz naszczęście przesiadują na balkonie ciesząc sie wiosennym słońcem
Ciesz się, że zaraz spać nie poszły, jak tylko Ty wstałeś i jeść dałeś. Ja tak mam ostatnio.
Pobudka o godz. 6 (pół godziny przed budzikiem),
"daj jeść, ale to szybko!",
o jaka fajna poduszka - to ja się położę -
i już Meo śpi.
![]()
A ja do pracy.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 15 gości