Maltusia się bawi ,głodna ,bo o 6 rano jeść nie chciała ,pozniej jej już nie dałam...
biega,szaleje,ja odliczam godziny ,.
Zajełam sie sprzątaniem...
nie wiem co z sobą z robic...
Wykapałam wczoraj malizne i wiecie to nie jest maltanczyk..to czysty dalmatynczyk
wykapałam bo szara już była a po operacji pewnie ze dwa tyg . nie bedzie mozna kąpać..
z Tytkiem tez dziś..biedny bardzo,ranki na nosku okropne
chwilami mam wrażenie że zachowuje sie jak nienormalna osoba
dziekuje że jesteście ze mną i z Maltusią.