CIUPULKA I POLA czyli duecik black&white:) cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 11, 2008 20:27

Besia77 pisze:Bry!!! :D

Magda ucz sie ucz :twisted:

Mam nadzieję że z Polą już lepiej :?:

A jak Ciupulka sie czuje dawno o niej nie pisałąś, z tego wnioskuję że jest OK :D


Czy całkiem lepiej to nie wiem, :roll: ale od czasu podania biostyminy i eres nie było ataku duszenia. Świszcze jeszcze nie kiedy, ale jest lepiej.Za jakiś tydzień dwa pojedziemy na osłuchanie.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 20:29

moś pisze:To ja też sie przywitam i popracuje na steczke, Madziu trzymaj sie z tymi wizytami u weta, jak tak dalej pójdzie to mozesz spokojnie zalozyc własna praktyke :wink: Trzymam kciuki, bedzie dobrze :D


A wiesz, że z chęcią bym poszła na weterynarie tylko za stara już jestem. :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 20:31

maggia pisze:
Ostatnio u weterynarza spotkałam Kasię z Albercikiem. :D


Wiem, chwaliła się, jak blisko siebie mieszkacie :D Świat jest mały :D
A ja tam u weta jestem co tydzień ... pewnie kwestia czasu i też się spotkamy :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 20:39

Dobra to teraz się witam! Z Kasią, Kasią, Hanią, Hanią i Adrianą. :D

Byliśmy u weta we dwójkę. Ja też pojechałam jednak. Nie było dziś doktora tylko dr Chosia, która prowadzi Polę. :D
Jest lepiej. Węzeł cały czas się zmniejsza. :D W paszczy też troszkę lepiej, ale nie zaciekawie. :?
Pola dostała antybiotyk i przeciwzapalny. Do domu dostałam zastrzyki na weekend, mamy przyjechać w poniedziałek i umówić się na badanie histopatologiczne. Najprawdopodobniej na środę. Zobaczymy co wyjdzie.. :roll: Na wyniki czeka się tydzień lub 3 dni. Różnica w cenie duża. My będziemy tydzień czekać. W sumie to nie ma znaczenia.
Rozmawiałam o wyrwaniu zębów, niby to jest metoda leczenia, zależy wszystko od wyników. Oni wolą wyrwać zęby niż całe życie podawać sterydy i męczyć zwierzaka. :?
Może forumowe kciuki pomogą i nie będzie to jednak plazmocytarne zapalenie dziąseł. :)

Właśnie skończyłam pierwszy rozdział pracy pisać, jutro mam oddać, do tego mam zaliczenie też jutro i nic nie umiem. :oops: Będę się teraz uczyć i rano.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 20:42

maggia pisze:
moś pisze:To ja też sie przywitam i popracuje na steczke, Madziu trzymaj sie z tymi wizytami u weta, jak tak dalej pójdzie to mozesz spokojnie zalozyc własna praktyke :wink: Trzymam kciuki, bedzie dobrze :D


A wiesz, że z chęcią bym poszła na weterynarie tylko za stara już jestem. :wink:

Moze mozna zaocznie :wink: ja tez chcialam daawno temu iść zaraz po podstawowce njpierw do technikum weterynaryjnego a potem na studia..mialam plany.. ale zniechecila mnie polonistka ktora powiedziala mi ze nie widzi mnie jak przewracam krowy :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 11, 2008 20:44

Kciuki za cało kształt.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sty 11, 2008 20:49

Avian pisze:
maggia pisze:
Ostatnio u weterynarza spotkałam Kasię z Albercikiem. :D


Wiem, chwaliła się, jak blisko siebie mieszkacie :D Świat jest mały :D
A ja tam u weta jestem co tydzień ... pewnie kwestia czasu i też się spotkamy :D


Znowu spotkałam Kasię dziś, ja wychodziłam a ona wchodziła do weta. :D
Ja też jestem bardzo często u weta, bo niestety obie mi chorują. :?
Miło będzie kogoś z forum spotkać a tym bardziej z Lubonia. :D



A teraz wyjaśnię o co chodzi.
Ostatnio jak byłam z Polą u weta, w poczekalni było dużo ludzi. Same pieski i jeden kot, obok którego postawiłam Polcie. Kocurek czyli Abercik zaczął się do Poli zalecać, wyciągał łapki do niej. A Polcia go osyczała i owarczała. 8O Albercik nic grzeczny bardzo.
Zaczęłyśmy z panią od Albercika rozmawiać, na temat naszych kotów. W pewnym momencie pani dostała sms dźwięk:"miau miau", ja mam podobny, czyli samo miau w innej tonacji. Stwierdziałm kociara 100% i zapytałam czy odwiedza forum miau? Potwierdziła i zapytała czy znam z nicka Avian? Powiedziałam, że widuje ją na forum i wiem, że jakieś kotki do adopcji miała. Potem od razu przeszłyśmy na "ty". :D Kasia wzięła od Avian 2 kocurki. Jeden to grzeczny Albercik a drugi to chyba Muniek (jeśli nie przekręciłam imienia).
Miło kogoś z forum spotkać w poczekalni u weta. :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 20:55

Osz kurcze, ty to masz Madziu szczescie, ja u swojego weta nikogo z miau jeszcze nie spotkalam a moze nie zauwazylam :roll: Mam nadzieje ze kogos na wystawie jutrzejszej zobacze i poznam 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 11, 2008 21:00

Obrazek

tak mi się Ciupulkę udało uchwycić. :lol:
Mam więcej zdjęć,ale nie mam kiedy wgrać. Postaram się niedługo. :)
Ostatnio edytowano Pt sty 11, 2008 21:10 przez maggia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 21:03

Ten drugi to Maniek - z ADHD :twisted: a Albercik :1luvu: on jest taki kochany ... Dobrze chłopcy trafili :D
Jutro się przejedziemy z Kasią obok Was to pomachamy kotkom przez okno :D

Ale Ciupula diablica na tym zdjęciu :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 21:08

Avian pisze:Ten drugi to Maniek - z ADHD :twisted: a Albercik :1luvu: on jest taki kochany ... Dobrze chłopcy trafili :D
Jutro się przejedziemy z Kasią obok Was to pomachamy kotkom przez okno :D

Ale Ciupula diablica na tym zdjęciu :twisted:


może moje koty będę na parapecie siedzieć to też pomachają. :wink: Dużej nie będzie, bo musi egzaminy zdawać. :?


A Ciupulka to diabeł wcielony, kolor futra na to również wskazuje. :twisted:

Poczytam Twój wątek, po weekendzie. Obiecuje! :D
A Albercik faktycznie jest kochany i grzeczny. :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 21:54

pozdrowienia dla Poli od Albercika :1luvu: chyba się chłopiec zakochał ale jak tu się nie zakochać w takiej ślicznotce :D druga dziewczynka zresztą też istne cudo:)
u nas na raize koniec z wizytami u weta i koniec z antybiotykiem:))))
od jutra zaczynamy akcje podnoszenia Albercikowi odporności żeby przestał tak szybko się przeziębiać :(

Catherine

 
Posty: 65
Od: Śro paź 17, 2007 9:46
Lokalizacja: Luboń

Post » Pt sty 11, 2008 23:35

DOBREJ MAGGIA!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 12, 2008 5:59

Cześć Dziewczynki :D
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob sty 12, 2008 6:37

Catherine pisze:pozdrowienia dla Poli od Albercika :1luvu: chyba się chłopiec zakochał ale jak tu się nie zakochać w takiej ślicznotce :D druga dziewczynka zresztą też istne cudo:)
u nas na raize koniec z wizytami u weta i koniec z antybiotykiem:))))
od jutra zaczynamy akcje podnoszenia Albercikowi odporności żeby przestał tak szybko się przeziębiać :(


Dziękujemy za komplementy. :D Albercik się zakochał,tylko pannica coś niedostępna. :wink:
Cieszę się, że z Albercikiem lepiej. :D
Czekam aż założysz swój wątek i będziesz opisywać przygody dueciku.
Pozdrawiam serdecznie!!! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 65 gości