gattara pisze:No ładnie

, ja śpię spokojnie ( około dwóch godzin

) a tutaj taki off top się szerzy

. Ciotki, o Azorku miało być a nie jakieś dygresje

. Bloga piszecie???

Elfrida, ja Ci dam prowodyrkę

, przecież powszechnie wiadomo że najgorsza w tym całym towarzystwie jesteś Ty

.
Wiedzialam!!!Nikt mnie nie lubi nikt mnie nie kocha

cale szczescie,ze ma mnie kto pocieszac i zlizywac lzy mej niedoli...a mama zawsze mi powtarzala," nie wierz obcym"
looo tam ciagle ten Azorek i Azorek ile mozna
a tak na marginesie...Macko mial wczoraj kapiel w .....wc

.Zawsze deska jest zamknieta,tylko jak korzystam z jego przeznaczenia to ja otwieram,hmmm to chyba normalne nie?

a tak bestia wczoraj szalala...ze tylko sie podnioslam i nawet nie zdazylam sie do spluczki odwrocic a On wykorzystal moment i juz sie kapal

..no coz zakazany owoc kusi,bo jak do tej pory z zawzietoscia maniaka staral sie tam dostac a ja mu zawsze utrudnialam...i w koncu mu sie udalo
